DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach akcji przeważnie zwyżki indeksów
W Azji na giełdach najważniejsze indeksy przeważnie rosną. Inwestorzy oceniają wyniki wyborów parlamentarnych w Japonii i informacje z Chin ważne dla krajowej gospodarki. Na rynku walutowym USD jest stabilny do euro i mocno zyskuje do JPY. Tanieje złoto - podają maklerzy.
W Japonii Nikkei 225 zyskał 1,82 proc., a Topix wzrósł o 1,51 proc.
W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 0,55 proc. CSI 300 jest wyżej o 0,07 proc.
W Hongkongu Hang Seng rośnie o 0,31 proc.
W Korei Południowej KOSPI jest wyżej o 1,13 proc.
W Indiach Sensex zwyżkuje 1,32 proc.
Na Tajwanie TAIEX traci 0,64 proc.
Inwestorzy oceniają wyniki wyborów do Izby Reprezentantów, czyli niższej izby japońskiego parlamentu, gdzie rządząca konserwatywna Partia Liberalno-Demokratyczna (LDP) nie zdobyła większości, co podsyca spekulacje, że bank centralny Japonii (BoJ) może stać się mniej jastrzębi w swojej polityce pieniężnej.
Wyniki sondażu exit poll wskazują na to, że rządząca Japonią koalicja, złożona z Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) premiera Shigeru Ishiby oraz konserwatywnej partii Komeito, może nie zdobyć większości mandatów w wyborach do Izby Reprezentantów.
Według szacunków telewizji NHK partia premiera może w rezultacie głosowania liczyć na 154 do 219 miejsc w 475-osobowej izbie, co oznacza, że nie zdobędzie samodzielnej większości, czyli 233 mandatów.
Po raz ostatni LDP utraciła samodzielną większość w 2009 r., kiedy władzę przejęła Demokratyczna Partia Japonii.
"Prawdopodobieństwo powstania rządu mniejszościowego w Japonii jest nowym i niezwykle ważnym czynnikiem dla rozwoju sytuacji na rynku" - ocenia Masahiko Loo, starszy strateg ds. dochodu stałego w State Street Global Advisors.
Ze spadków indeksów na plus wyszły giełdy w Chinach, gdzie zyski firm przemysłowych były słabe we wrześniu, ponieważ presja deflacyjna osłabia finanse chińskich korporacji.
Chiński bank centralny rozszerzył więc narzędzia polityki pieniężnej, aby lepiej kontrolować płynność w systemie finansowym i jednocześnie stara się dodać więcej dźwigni do precyzyjnego dostrajania chińskiej gospodarki.
Ludowy Bank Chin (PBoC) podał w poniedziałek, że będzie przeprowadzał tzw. umowy odkupu odwrotnego z głównymi dealerami - co miesiąc przez okres nie dłuższy niż rok.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 153,59 za 1 USD, niżej o 0,8 proc., po spadku wcześniej o 1 proc.
Euro jest po 1,0788 USD, bez zmian.
Rentowność 10-letnich obligacji UST wynosi 4,27 proc., wyżej o 3 pb.
Bitcoin kosztuje 67.638,95 USD za token, bez zmian.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 2.732,52 USD za uncję, w dół o 0,5 proc.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,34 proc., na FTSE 100 są wyżej o 0,21 proc., na CAC 40 są na plusie o 0,20 proc., a na DAX idą wyżej o 0,45 proc.
Na zakończenie sesji w piątek główne europejskie indeksy przeważnie zniżkowały.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zwyżkował o 0,01 proc., niemiecki DAX poszedł w górę o 0,02 proc., francuski CAC 40 stracił 0,09 proc., a brytyjski FTSE spadł o 0,23 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 zniżkował o 0,04 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od 0,42 proc. do 0,63 proc.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się przewagą spadków wśród głównych indeksów, a Nasdaq ustanowił swój nowy rekord wszech czasów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,61 proc., do 42.114,40 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,03 proc. i wyniósł 5.808,12 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,56 proc. do poziomu 18.518,61 pkt. (PAP Biznes)
aj/ gor/