DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach indeksy na minusach
Na europejskich giełdach indeksy idą w dół. Inwestorzy czekają na weekendowe rozmowy handlowe USA i Chin. W środę swoją decyzję monetarną ogłosi amerykańska Rezerwa Federalna. Na rynku walutowym USD jest silniejszy wobec euro i JPY. Bitcoin kosztuje ok. 96.300 USD. Ceny złota spadają - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx 600 Europy zniżkuje o 0,33 proc.
FTSE 100 spada o 0,21 proc.
CAC 40 idzie niżej o 0,40 proc.
DAX idzie w dół o 0,05 proc.
Jyske Bank zyskuje 5 proc. po publikacji danych finansowych za I kw., które przebiły rynkowy konsensus.
Ahold Delhaize drożeje o 4,2 proc. Spółka zaliczyła I kw. do udanych okresów sprawozdawczych.
Auto1 zyskuje 9,4 proc. Spółka podwyższyła swoje prognozy rocznego skorygowanego EBITDA.
Demant idzie w dół o 10 proc. po obniżeniu przez spółkę prognoz na cały rok, bo oczekuje ona mniejszego wzrostu zapotrzebowania na świecie na rynku aparatów słuchowych.
W środę indeksy w Europie przeważnie spadają, pomimo że Chiny ogłosiły, że w ten weekend przeprowadzą pierwsze rozmowy z przedstawicielami USA w sprawie handlu.
Wcześniej sekretarz skarbu USA Scott Bessent zapowiedział, że w sobotę w Szwajcarii dojdzie do pierwszych rozmów USA i Chin od rozpoczęcia wojny handlowej między obu mocarstwami.
Bessent powiedział podczas wywiadu dla Fox News, że przedstawiciele handlowi USA spotkają się w Szwajcarii w sobotę i niedzielę.
Amerykański sekretarz skarbu stwierdził, że obie strony mają wspólny interes w obniżeniu ceł, bo ich obecny poziom - 145 proc. na towary z Chin i 125 proc. na towary z USA - jest równoznaczny z embargiem.
Nie wykluczył tymczasowego zniesienia ceł na chińskie towary na czas trwania rozmów, dodając, że "wszystko jest na stole".
"Musimy się uspokoić, zanim pójdziemy dalej" - dodał Bessent.
Resort handlu Chin napisał tymczasem w komunikacie, że Chiny nie poświęcą swojego stanowiska opartego na zasadach ani międzynarodowej uczciwości, aby szukać jakiegokolwiek porozumienia.
"Na razie inwestorzy realizują część zysków" - mówi Jason Chan, starszy strateg ds. inwestycji w Bank of East Asia.
"Rynek będzie chciał zobaczyć postępy w rozmowach handlowych USA-Chiny" - dodaje.
"Inwestorzy mogą być bardziej ostrożni, ponieważ obie strony mogą nie być w stanie zawrzeć umowy w najbliższej przyszłości" - podkreśla.
Ważnym wydarzeniem w środę będzie decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej ws. stóp procentowych.
"Stopy procentowe Fed zostaną utrzymane bez zmian, a konferencja prasowa szefa Fed Jerome'a Powella nie przybliży nas znacząco do wznowienia cięć stóp w USA" - piszą w rynkowej nocie analitycy Banku Pekao.
"Warto pamiętać, że rynki funkcjonują obecnie w przekonaniu, że polityka handlowa będzie już raczej łagodzona (deeskalacja na linii Chiny – USA, porozumienia handlowe z innymi krajami) i jednocześnie, że Fed będzie zmuszony do cięcia stóp procentowych. Czy to sprzeczność? Niekoniecznie" - dodają analitycy banku.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 143,15 za 1 USD, niżej o 0,5 proc.
Euro jest po 1,1357 USD, w dół o 0,1 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,32 proc., wyżej o 3 pb.
Bitcoin kosztuje 96.335,07 USD za token, wyżej o 1,7 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.386,94 USD za uncję, niżej o 1,3 proc.
Ropa WTI na NYMEX jest po 59,89 USD za baryłkę - wyżej o 1,35 proc., a Brent na ICE zwyżkuje o 1,16 proc. do 62,87 USD. (PAP Biznes)
aj/ osz/