DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach spadki
Na europejskich giełdach indeksy zniżkują. Inwestorzy oceniają sytuację na rynkach w reakcji na cła USA. Na rynku walutowym USD słabnie do euro i JPY. Bitcoin kosztuje ok. 77.000 USD. Notowania złota rosną - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx 600 Europy traci 2,43 proc.
FTSE 100 spada o 2,06 proc.
CAC 40 idzie w dół o 2,56 proc.
DAX spada o 2,20 proc.
Kering spada o 4,4 proc., a Richemont traci 3,9 proc. po obniżeniu rekomendacji dla akcji tych spółek.
Inwestorzy oceniają sytuację na rynkach po tym, jak w środę, minutę po północy czasu wschodnioamerykańskiego, weszły w życie podwyższone stawki ceł na towary z krajów, w relacjach z którymi USA mają deficyt handlowy.
Obowiązywać zaczęło m.in. 20-procentowe cło na produkty z UE oraz 84-procentowe na towary z Chin, które zwiększyło łączną stawkę celną dla tego państwa do 104 proc.
Premier Chin Li Qiang powiedział, że jego kraj dysponuje wystarczającymi narzędziami w swojej polityce, aby w pełni "zrównoważyć" negatywne skutki zewnętrzne związane z taryfami.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump polecił swojemu zespołowi negocjowanie "szytych na miarę" umów handlowych z każdym z prawie 70 krajów, które zgłosiły chęć zawarcia układu - poinformowała we wtorek sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt.
Dodała, że Trump byłby "niesamowicie łaskawy", jeśli na układ pójdą też Chiny.
Leavitt potwierdziła, że Trump nie zamierza zawieszać wprowadzenia wysokich ceł na partnerów USA na czas prowadzenia negocjacji. Dotyczy to również dodatkowego 50-procentowego cła na towary z Chin, które podniesie podstawową stawkę na import z tego kraju do 104 proc.
Donald Trump odniósł już się do wywołanej przez siebie wojny handlowej i starań innych krajów, by doprowadzić do zniesienia ceł.
"Kraje dzwonią do nas, całują mnie +w tyłek+, dobijają się, by zawrzeć umowę w sprawie ceł" - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump.
Według Białego Domu, z prośbą o negocjacje zwróciło się dotąd niemal 70 krajów. Wśród nich wymieniono m.in. Japonię i Koreę Płd.
"Rynek panikuje i ma ku temu powody" - wskazuje Charu Chanana, główna strateg ds. inwestycji w Saxo Markets.
"Powszechna niepewność wywołana przez ciągle zmieniające się zagrożenia taryfowe ze strony USA i zakres potencjalnych środków odwetowych pozostają poważnym obciążeniem dla globalnej gospodarki" - mówi z kolei Elisa Haddad, starszy strateg ds. rynków w Brown Brothers Harriman.
"Możliwe rajdy ulgi na rynkach ryzykownych aktywów prawdopodobnie będą krótkotrwałe" - dodaje.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 145,13 za 1 USD, wyżej o 0,8 proc.
Euro jest po 1,1068 USD, w górę o 1,0 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,38 proc., wyżej o 8 pb.
Bitcoin kosztuje 77.397,34 USD za token, wyżej o 0,4 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.041,87 USD za uncję, wyżej o 2,0 proc.
Ropa WTI na NYMEX jest po 57,75 USD za baryłkę - niżej o 3,05 proc., a Brent na ICE zniżkuje o 2,90 proc. do 61,00 USD. (PAP Biznes)
aj/ osz/