DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street lekko w górę, inwestorzy liczą na obniżenie ceł

Akcje na Wall Street lekko rosły w poniedziałek. Prezydent Trump zagroził w weekend wysokimi cłami na kolejne kraje, ale inwestorzy liczą na to, że zostaną one jednak ostatecznie obniżone. W tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych rozpoczyna się sezon publikacji wyników spółek za drugi kwartał.


Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,20 proc. i wyniósł 44.459,65 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,14 proc. i wyniósł 6.268,56 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,27 proc. do 20.640,33 pkt.

Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,51 proc. do 2.246,19 pkt.

Indeks VIX rośnie o 4,94 proc., do 17,21 pkt.

Inwestorzy nadal śledzą informacje na temat stawek celnych, po tym jak Trump ogłosił w sobotę, że Stany Zjednoczone nałożą 30 proc. cła na Unię Europejską i Meksyk od 1 sierpnia.

Przywódcy UE i Meksyku zasygnalizowali, że zamierzają kontynuować rozmowy z administracją Trumpa w tym miesiącu, aby spróbować uzgodnić niższą stawkę.

Oświadczenie Trumpa nastąpiło przed odczytami inflacji w tym tygodniu, które pozwolą inwestorom lepiej zrozumieć, jak cła Trumpa, które już weszły w życie, wpływają na gospodarkę.

Oczy zwrócone są też na serię raportów z wynikami spółek za drugi kwartał, które będą opublikowane w tym tygodniu. Główne banki, w tym JPMorgan Chase, zaczną dostarczać raporty kwartalne począwszy od wtorku.

„Wielkim pytaniem dla rynków w nadchodzących tygodniach będzie to, czy zyski, które mają być solidne, zdołają przyćmić wciąż obecne w tle problemy z taryfami” – powiedział Glen Smith, dyrektor ds. inwestycji w teksańskiej firmie GDS Wealth Management.

„Jak dotąd rynek był w stanie oprzeć się nagłówkom dotyczącym taryf i koncentruje się bardziej na zyskach i odporności gospodarki” - dodał.

Według danych LSEG IBES, zyski spółek S&P mają wzrosnąć o 5,8 proc, w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, co stanowi spadek w porównaniu z oczekiwaniami na poziomie 10,2 proc. na dzień początku II kw.

Analitycy wskazują, że Wall Street przygotowuje się na najsłabszy sezon od połowy 2023 roku i według Goldman Sachs jest to kluczowe źródło niepewności dla klientów.

Według Michaela Wilsona z Morgan Stanley rewizje zysków pokazują duże rozbieżności między sektorami, co stwarza okazję do doboru akcji. W ocenie Wilsona kluczowe tematy to wpływ ceł, osłabienia dolara oraz wydatki związane ze sztuczną inteligencją.

Kolejnym potencjalnym czynnikiem, który inwestorzy powinni monitorować, jest konflikt między administracją Trumpa a Rezerwą Federalną.

W niedzielę dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej Kevin Hassett powiedział w wywiadzie dla ABC News, że Trump może zwolnić prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, „jeśli będzie ku temu powód”.

Urzędnicy Trumpa badają koszty renowacji głównego budynku Rezerwy Federalnej w Waszyngtonie, podczas gdy prezydent wielokrotnie krytykował Powella za brak obniżenia stóp procentowych. Bank centralny odrzucił część krytyki projektu renowacji.

Poniedziałkowe zmiany następują po tygodniu spadków na giełdach, chociaż główne indeksy nadal utrzymują się w pobliżu rekordowych poziomów.

Według Sharon Bell, starszej strateg ds. akcji w Goldman Sachs, w ostatnich tygodniach rynki zachowywały się optymistycznie, a inwestorzy spodziewali się uzgodnienia pewnego rodzaju ram handlowych między USA i UE, co jednak do tej pory nie nastąpiło.

„Ruchy na rynkach nie były duże od czasu, gdy inwestorzy uznali te groźby za taktykę negocjacyjną Waszyngtonu, mającą na celu zmuszenie drugiej strony do zawarcia umowy” – podali analitycy ING w raporcie.

„Posługując się największym możliwym banałem, można powiedzieć, że dla nas wszystkich śledzenie rozwoju sytuacji w polityce handlowej to nadal jest jazda bez trzymanki, nawet jeśli rynek w coraz większym stopniu przezwyciężył swoje obawy i zadbał o odpowiednie zaopatrzenie w tabletki na chorobę lokomocyjną” – powiedział strateg Deutsche Bank Jim Reid.

RBC Capital Markets podniósł swój poziom docelowy dla indeksu S&P 500 na koniec roku do 6.250 pkt. z 5.730 pkt. Jest to już druga podwyżka w tym roku dokonana przez ten dom maklerski. RBC wskazywał, że powodem tej podwyżki są lepsze nastroje inwestorów i rosnące skupienie na perspektywach gospodarczych na 2026 r.

Inwestorzy będą też monitorować odczyt inflacji w USA za czerwiec, który zostanie opublikowany we wtorek. Rynek oczekuje 2,6 proc. rdr i 2,9 proc. dla bazowej CPI, wobec 2,4 proc. i 2,8 proc. poprzednio.

„Warto zauważyć, że inwestorzy już uwzględniają w wycenach oczekiwania na obniżki stóp proc. Jeśli dane wskażą na silniejszą niż oczekiwano presję inflacyjną lub napiętą sytuację na rynku pracy, Fed może być zmuszony do opóźnienia obniżek stóp procentowych, co potencjalnie może wywołać szok cenowy na rynkach akcji” – wskazywała Linh Tran, analityczka rynku w XS.com.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień zniżkują o 2,07 proc. do 67,04 USD za baryłkę, a wrześniowe futures na Brent spadają o 1,56 proc. do 69,26 USD/b. (PAP Biznes)

pr/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5760 0,14%
1 EUR 4,2614 0,12%
1 GBP 4,9151 -0,33%
100 JPY 2,4758 -0,12%
1 USD 3,6475 0,12%