W scenariuszu zamrożenia cen nośników energii inflacja CPI w Polsce w '25 wyniesie 4,3 proc. - NBP
Ścieżka projekcji NBP, przy założeniu zamrożenia cen nośników energii dla gospodarstw domowych, zakłada, że inflacja CPI w 2024 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2025 r. na poziomie 4,3 proc., a w 2026 r. obniży się do 2,8 proc. - wynika z listopadowej projekcji NBP. Ścieżka ta nie jest centralną projekcją NBP.
Przy powyższym założeniu, ścieżka wzrostu PKB wg NBP ukształtuje się na poziomie 2,7 proc. w 2024 r., na poziomie 3,5 proc. w 2025 r. oraz na poziomie 2,9 proc. w 2026 r.
Z kolei inflacja bazowa wyniesie w latach 2024-2026 r. odpowiednio: 4,3 proc., 4,3 proc. i 3,7 proc.
"W scenariuszu centralnym przyjęto, zgodnie z aktualnie obowiązującym stanem prawnym, że w 2025 r. nastąpi dalszy etap wygaszania mechanizmów regulujących ceny energii. Jednak wypowiedzi medialne przedstawicieli rządu wskazują na możliwość przedłużenia działań osłonowych ograniczających wzrost cen dla gospodarstw domowych, a w toku prac rządowych nad projektem ustawy budżetowej na przyszły rok zabezpieczono część środków na ten cel" - napisano.
"Z tego względu opracowano alternatywny scenariusz, w którym obowiązujące obecnie stawki składające się na rachunki gospodarstw domowych za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło pozostaną niezmienione w latach 2025-2026. W scenariuszu tym inflacja cen energii w ujęciu rdr, która wyraźnie wzrosła w II kw. 2024 r., pozostaje na podwyższonym poziomie do połowy 2025 r., by w dalszym horyzoncie projekcji obniżyć się do poziomów bliskich zera" - dodano.
Jak wskazano w raporcie, przy tych założeniach tempo wzrostu nominalnych wynagrodzeń ukształtuje się na niższym poziomie niż w scenariuszu bazowym projekcji, co będzie wynikało z ich dostosowania do wolniejszego wzrostu cen energii.
"Spadek tempa wzrostu kosztów pracy będzie oddziaływać w kierunku szybszego procesu dezinflacji w polskiej gospodarce. Jednocześnie jednak wobec wyższej ścieżki realnych dochodów do dyspozycji i spożycia gospodarstw domowych, korekcie w górę w horyzoncie projekcji ulegnie dynamika wzrostu gospodarczego" - napisano.
"W konsekwencji wyższa presja popytowa w dużej części ograniczy wpływ niższej dynamiki kosztów pracy na kształtowanie się inflacji bazowej i cen żywności w 2026 r." - dodano. (PAP Biznes)
pat/ osz/