Wg NBP deficyt sektora w '24 wzrośnie do blisko 6 proc. PKB vs 5,7 proc. PKB wg rządu (opis)
Według prognoz NBP deficyt sektora w 2024 r. wzrośnie do blisko 6 proc. PKB vs 5,7 proc. PKB z prognozy rządu - podała RPP w opinii do projektu budżetu na 2025 r.
"Punktem wyjścia dla oceny projektu Ustawy jest polityka fiskalna prowadzona w 2024 r. Zgodnie z notyfikacją fiskalną opublikowaną przez Eurostat w dniu 22 października br. deficyt sektora finansów publicznych w relacji do PKB wyniósł w 2023 r. 5,3 proc. W Uzasadnieniu do projektu Ustawy Ministerstwo Finansów ocenia, że w 2024 r. deficyt ten wzrośnie do poziomu 5,7 proc. PKB. W ocenie NBP, poziom deficytu w bieżącym roku może okazać się nieco wyższy. Wskazują na to m.in. aktualnie dostępne dane o sytuacji sektora publikowane przez Eurostat – w I półroczu br. deficyt w ujęciu ESA wyniósł 3,9 proc. PKB, wobec deficytu 2,2 proc. PKB w tym samym okresie ub.r" - napisano.
"Łącznie, według prognoz NBP, wskazane czynniki przyczynią się do wzrostu deficytu sektora finansów publicznych w 2024 r. do poziomu bliskiego 6 proc. PKB" - dodano.
Według szacunków NBP, podwyżki świadczeń z programu „Rodzina 500 plus” oraz wynagrodzeń nauczycieli, wykładowców akademickich i pracowników państwowej sfery budżetowej łącznie przełożą się na wzrost wydatków sektora o 1,9 pkt. proc. PKB w porównaniu z 2023 r.
"Jednocześnie, należy zwrócić uwagę, że wspomniane podwyżki wynagrodzeń w sektorze publicznym przyczyniają się do wysokiego tempa wzrostu funduszu płac w całej gospodarce, co z jednej strony podwyższa dynamikę dochodów gospodarstw domowych i popytu w gospodarce, a z drugiej przekłada się na szybki wzrost dochodów sektora finansów publicznych ze składek na ubezpieczenie społeczne. W pierwszym półroczu br. składki te wzrosły nominalnie o 14,4 proc., zaś w całym roku można oczekiwać, że ich relacja do PKB wzrośnie o 0,9 pkt. proc." - dodano.
W opinii RPP podano, że zmiany oddziałujące w kierunku wyższego deficytu sektora są w części rekompensowane czynnikami go pomniejszającymi.
Najważniejszym z nich wg opinii jest spadek wydatków na rządowe wsparcie dla gospodarstw domowych, przedsiębiorstw, jednostek użyteczności publicznej i rolników związane z wysokimi cenami surowców energetycznych w następstwie rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę.
Według szacunków NBP koszt netto tych działań (tj. koszt pomniejszony o odpisy na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny) obniży się w 2024 r. o blisko 0,5 pkt. proc. PKB względem poprzedniego roku. Innym istotnym czynnikiem oddziałującym w kierunku zmniejszenia luki w finansach publicznych w br. jest wzrost dochodów z PIT, związany m.in. z wygaśnięciem jednorazowego efektu podwyższonych zwrotów w ramach rozliczenia rocznego w 2023 r. "Wzrost dochodów z tego źródła w 2024 r. można szacować na 0,6 pkt. proc. PKB" - napisano.
Pewnym czynnikiem ryzyka dla oszacowania deficytu sektora finansów publicznych w 2024 r. są koszty usuwania skutków powodzi z września br. oraz udzielenia wsparcia osobom poszkodowanym.
"Wydaje się jednak, że ponoszone w bieżącym roku koszty będą ograniczone, tj. nie przekroczą 0,1 proc. PKB, oraz że przynajmniej w części mogą zostać sfinansowane przesunięciami środków z innych celów w ramach budżetu państwa" - wskazano. (PAP Biznes)
tus/ gor/