Prezydent podpisał ustawę o zapasach ropy i gazu
Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o zapasach ropy i gazu - poinformował w piątek szef Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Zbigniew Bogucki.
Miesiąc temu prezydent zawetował nowelizację ustawy, która m.in. wykreślała z ustawy konieczność rezerwowania zdolności przesyłowej na interkonektorze w przypadku utrzymywania zapasów gazu za granicą.
"Zawetowana ustawa miała zapisy, które były niebezpieczne z punktu widzenia energetycznego bezpieczeństwa państwa, czyli pozwalała w szerszym zakresie magazynować gaz poza granicami kraju" - powiedział szef kancelarii prezydenta.
Zgodnie z ustawą, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) będzie mogła świadczyć tzw. usługę biletową dla importerów gazu o rok dłużej, czyli do 30 września 2026 r. Obecne przepisy, pozwalające RARS na świadczenie takiej usługi, wygasają 30 września br. Usługa biletowa polega na tym, że importer gazu, zamiast utrzymywać przewidziane ustawą zapasy obowiązkowe na własną rękę, zleca to za odpowiednią opłatą RARS.
W ustawie są też przepisy o utrzymywaniu obowiązkowych rezerw ropy i paliw.
Zgodnie z obecnymi regulacjami, zapasy paliw i ropy mają wystarczać na 90 dni średniej dziennej produkcji lub przywozu, przy czym część z nich utrzymuje jako tzw. zapasy agencyjne RARS, a resztę importerzy lub producenci w określonej proporcji. Importerzy i producenci muszą obecnie utrzymywać zapasy na 53 dni średniej produkcji lub przywozu.
Ustawa zakłada, że coraz większą część tego obowiązku będzie przejmować RARS, a poziom obowiązku importerów i producentów będzie spadał: do 50 dni od wejścia w życie ustawy, do 47 dni od 30 czerwca 2026 r., i do 45 dni od 30 czerwca 2027 r. (PAP)
ewes/ drag/ asa/