Węgry szukają sposobu na obejście sankcji wobec firm naftowych z Rosji - Orban
Węgry szukają sposobu na obejście sankcji nałożonych na firmy naftowe z Rosji - poinformował w piątkowej rozmowie z radiem Kossuth węgierski premier, Viktor Orban. Dodał, że omówił ten temat z koncernem naftowo-gazowniczym MOL.
Szef węgierskiego rządu nie sprecyzował, jaki kraj lub organizacja nałożyły sankcje na rosyjskie koncerny, jednak w środę ministerstwo finansów USA ogłosiło restrykcje wobec rosyjskich gigantów naftowych Rosnieft i Łukoil oraz ich spółek zależnych. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom w obecnej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa.
Orban dodał w rozmowie z radiem Kossuth, że jego rząd walczy z zakazem dotyczącym importu rosyjskiej energii.
"Bruksela od lat chce przerwać nasz program redukcji zużycia energii, ponieważ poważnie szkodzi on interesom międzynarodowych korporacji. Węgry utrzymają redukcję tylko wtedy, gdy nie będą nam narzucać drogiej energii" – powiedział.
Ministrowie energii państw Unii Europejskiej w poniedziałek uzgodnili wprowadzenie całkowitego zakazu importu rosyjskiego gazu. Zgodnie z projektem unijnego rozporządzenia, od 1 stycznia 2028 r. całkowicie zabronione będzie sprowadzanie do UE rosyjskiego gazu skroplonego oraz transportowanego rurociągami.
"Problem polega również na tym, że udane obniżenie rachunków za media na Węgrzech to przykład dla innych krajów, więc nasz kraj jest niewygodny, a więc presja jest podwójna" – powiedział Orban.
Broniąc importu rosyjskich nośników energii, powiedział: "dywersyfikacja oznacza dostawy z jak największej liczby źródeł, tymczasem jeśli zamkniemy ropociąg Przyjaźń, pozostanie jeden, który prowadzi przez Chorwację".
Orban odniósł się też do zapowiadanego w październiku i odłożonego na później szczytu prezydentów USA i Rosji w Budapeszcie.
"Odkąd Donald Trump został prezydentem USA, wszystko dzieje się wyjątkowo szybko. Szczyt pokojowy nie został zdjęty z porządku obrad, a jedynie jego data nie jest pewna. Amerykanie dojdą do porozumienia z Rosjanami" – ocenił premier Węgier.
"Problem Europejczyków polega na tym, że uznali prezydenta Rosji za zbrodniarza wojennego, więc nie mogą z nim negocjować (w sprawie zakończenia wojny Moskwy przeciw Ukrainie - PAP)" - powiedział Orban, dodając, że: "USA tego nie zrobiły".
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ akl/ asa/