KNF zmiany w prawie analizuje pod kątem bezpieczeństwa depozytów
Komisja Nadzoru Finansowego odpowiada za stabilność systemu bankowego i nałożenie na banki kosztów, doprowadzających niektóre z nich do strat, analizuje z punktu widzenia bezpieczeństwa depozytów - poinformował Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił ustawę o restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych. Zgodnie z jedną z poprawek bank ma umarzać 90 proc. różnicy pomiędzy wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia. Ustawa trafi teraz do Senatu.
„Proces legislacyjny się nie zakończył, zobaczymy, jaka będzie skala umorzeń. Znacznie zmieniono warunki, zwiększono kwotę umorzeń i to uderzenie jednorazowe. Wynik sektora wynosi 16 mld zł, w tym roku pewnie będzie niższy” – powiedział Jakubiak.
„37,4 mld zł będą musiały banki poszukać na rynku w złotówkach, w ciągu jednego roku” – dodał Jakubiak.
W opinii dla senackiej komisji KNF oceniła, że wartość umorzeń związana z przewalutowaniem wraz z kosztami zmiany finansowania i pozostałymi kosztami może wynieść ok. 21,9 mld zł. Tyle wyniosłaby skumulowana strata banków związana z przewalutowaniem. Komisja przyjęła, że wszyscy uprawnieni skorzystaliby z przewalutowania.
Zgodnie z wyliczeniami KNF pula kredytów udzielonych do końca 2009 r., spełniająca kryteria uchwalonej w ubiegłym tygodniu przez Sejm ustawy o frankowiczach, wynosi ok. 33 proc. ogólnej wartości kredytów mieszkaniowych frankowych i w euro.
„Komisja odpowiada za stabilność systemu i jeśli mamy do czynienia z sytuacją, że są nakładane nowe koszty i to doprowadzające do strat, to KNF musi myśleć o bezpieczeństwie depozytów. Trzeba patrzeć na bezpieczeństwo depozytów” – dodał.
Jakubiak pytany o dywidendy banków po wejściu w życie ustawy o restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych, powiedział: „będą banki, które będą miały straty i nie będzie dywidendy”.
KNF oceniała, że szacowana kwota umorzeń w 10 z ankietowanych banków przekraczałaby wartość ich wyniku finansowego z 2014 r., przy czym dla części z nich jest to wielokrotność wyniku rocznego (w przypadku 6 banków jest to przekroczenie ponad 3-krotne). (PAP)
seb/ jtt/