W reformie wskaźników ważna jest obecnie pewność prawna oraz budowa płynności (opinia)

W reformie wskaźników w Polsce obecnie kluczowa jest pewność prawna zw. z przejściem na wskaźnik POLSTR, w tym moment i ustalenie wartości spreadu korygującego względem WIBOR. Banki powinny szybko wprowadzać produkty z POLSTR, co umożliwi budowę płynnego rynku instrumentów pochodnych z tym wskaźnikiem – ocenili uczestnicy XII Kongresu Instrumentów Pochodnych.


"We wrześniu 2025 r. ISDA opublikowała zmiany w ISDA Definitions umożliwiające stosowanie POLSTR w nowych umowach, w tym wskazywanie go w klauzulach awaryjnych. Możliwe jest zatem rozpoczęcie budowy rynku instrumentów pochodnych na ten wskaźnik. Banki powinny jak najszybciej wprowadzać do swojej oferty produkty bazujące na POLSTR. Warunkiem koniecznym rozwoju płynnego rynku instrumentów pochodnych na POLSTR jest bowiem budowa szerokiego rynku produktów bazowych dla takich instrumentów. Wyłącznie płynny rynek transakcji pochodnych na POLSTR pozwoli w przyszłość na konstrukcję nowych wiarygodnych indeksów typu forward looking” – napisał w prezentacji wyświetlonej w trakcie Kongresu w Warszawie wicedyrektor Departamentu Stabilności Finansowej NBP Dobiesław Tymoczko.

Na kwestię płynności na rynku instrumentów pochodnych opartych o POLSTR, zwrócił także uwagę szef Departamentu Skarbu Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju Axel van Nederveen.

"Moim zdaniem Mapa Drogowa Narodowej Grupy Roboczej jest bardzo jasna i precyzyjna. Nie ma więc powodu do narzekań. Jedyną rzeczą, którą nadal bym doradzał, a która była z pewnością konieczna w Londynie i Nowym Jorku (przy okazji reform wskaźników w innych krajach – PAP), jest to, że traderom bardzo trudno było zrobić coś innego. Jeśli całe życie spędziłeś na kwotowaniu w oparciu o WIBOR, bardzo trudno jest po prostu powiedzieć, że teraz musisz używać czegoś innego. (...) Bardzo ważne jest, aby wszyscy 'wskoczyli na pokład' w tym samym czasie. Uważam, że zapewnienie płynności na rynku jest niezwykle ważne” – wskazał Nederveen.

"W listopadzie (21 XI – PAP) Ministerstwo Finansów zamierza dokonać pierwszej emisji (SPW opartej o POLSTR – PAP) (...). Powiedzmy, że poparcie dla wskaźnika przez Ministerstwo Finansów jest niezwykle ważne. Myślę, że ważne jest również to, że pojawią się rzeczywiste aktywa, a tym samym zobowiązania, które trafią do gospodarki, żeby pojawiły się ekspozycje związane z POLSTR” – dodał.

W kontekście płynnościowym Sebastian Cichy, Head of Trading Poland w BNP Paribas, wskazał na zapewnienie pewności prawnej reformy przy przejściu na wskaźnik POLSTR, w tym odpowiedniego momentu ustalenia ostatecznej wartości spreadu korygującego względem zamiennika dla WIBORu.

Spread korygujący między nowym a starym wskaźnikiem referencyjnycm ma zapewnić ekonomiczną równoważność wycen wynikających z instrumentów finansowych w momencie zaprzestania opracowywania dotychczas stosowanego wskaźnika i jego zamiany na nowy w obowiązujących umowach.

"Jeśli chodzi o rynek instrumentów pochodnych (z POLSTR – PAP), uważam, że w ciągu roku możemy mieć dobrze funkcjonujący taki rynek. Jakie są warunki wstępne? Jeśli myślimy o rynku, pierwszą rzeczą jest sam produkt. W tym przypadku jest to wskaźnik referencyjny i podzielam opinię, że POLSTR jest w porządku. Jest dobrze zaprojektowany, stosunkowo stabilny, dobrze skorelowany ze stopą banku centralnego, a historyczny spread korygujący jest zgodny z tym, co obserwujemy obecnie, więc jego potencjalny wpływ gospodarczy jest, powiedzmy, niewielki, nieistotny. Tak więc, możemy na tej podstawie handlować. Czego brakuje? Chodzi o pewność prawną” – powiedział Cichy.

"Uczestnicy rynku naprawdę potrzebują jasności co do ścieżki prawnej, przejścia między WIBOR a POLSTR. Myślę, że szczególnie ważne jest prawne zdarzenie stwierdzające, że WIBOR zostaje wycofany, co zamrozi też do kalkulacji spread korygujący. Nie wspomniano o tym konkretnie w Mapie Drogowej, gdzie zaznaczono tylko, że nastąpi to między I a III kwartałem 2026 r. Naprawdę uważam, że powinniśmy to wiedzieć do końca trzeciego kwartału przyszłego roku. Dla rynku naprawdę ważne jest, aby mieć pewność, jak na tej podstawie przeprowadzać transakcje” – dodał.

Nederveen z EBOR również zwrócił uwagę na jasność i pewność w zakresie spreadu korygującego. Jego zdaniem im szybciej dojdzie do ustalenia spreadu, tym lepiej.

"Z bardzo prostego powodu – prawdopodobnie nadal trwają trudne prace związane z legacy portfolio (portfela produktów z WIBORem, które będą podlegały konwersji na nowy wskaźnik – PAP). Im szybciej bank będzie mógł przeprowadzić prostą rozmowę z klientem, że zasadniczo zastępuje X przez Y i że wszystko w Y jest już znane, tym będzie to łatwiejsze. Odwrotnie będzie w przypadku, gdy byśmy mieli do czynienia z sytuacją: X plus Y plus coś co może się nieco zmienić, ale nie wiemy jak, bo to zależy od tego, kiedy to coś ostatecznie zostanie przyjęte. (…) Myślę, że szczególnie w przypadku Polski pewność prawna jest prawdopodobnie jedną z najważniejszych rzeczy, którą należy uzyskać” – wskazał szef skarbu EBOR.

Również w kontekście płynności instrumentów pochodnych opartych o POLSTR Cichy z BNP Paribas wskazał na konieczność rozwoju rynku obligacji skarbowych z nowym wskaźnikiem, produktów korporacyjnych, a także na rolę funduszy hedgingowych, które w przypadku reformy wskaźników w Izraelu w krótkim terminie zapewniły płynne przejście w reżim nowego benchmarku.

"Sprawdziłem, jak to wyglądało w Izraelu, który jest doskonałym przykładem tego, jak reforma może przebiegać szybko i sprawnie. Harmonogram był dość zbliżony. Wstępne ogłoszenie reformy miało miejsce gdzieś w 2021 r., w kwietniu ubiegłego roku zamrożono spread korygujący, a data zaprzestania publikacji wskaźnika została wyznaczona na połowę 2025 r. (…) Faza przejściowa między okresem zamrożenia a ostatecznym wycofaniem stopy TELBOR trwała więc 15 miesięcy. Kiedy rozmawiam z izraelskimi traderami, zmiana płynności między starymi a nowymi stopami trwała kilka tygodni, a nie miesięcy. To naprawdę była kwestia tygodni. Dużą rolę odegrały fundusze hedgingowe (…). Zamrożenie spreadu korygującego spowoduje impuls płynnościowy na rynku” – powiedział Cichy.

"Ostatnia część tej układanki, co może potrwać kilka miesięcy lub kwartałów, to lokalne banki. Myślę tu głównie o zarządzaniu aktywami i pasywami. Myślę o tym, jak banki będą modelować swoje bilanse, gdy ich aktywa będą powoli w coraz większym stopniu bazowały na POLSTR. Powinno to również nastąpić po stronie pasywów, co spowoduje naturalną potrzebę zabezpieczenia tej ekspozycji przez lokalnych graczy za pośrednictwem derywatów. Jeśli wszystko pójdzie gładko, ten rynek powinien zacząć funkcjonować w ciągu roku” – dodał.

Reforma wskaźników zakłada gotowość do zaprzestania opracowywania i publikacji stawek WIBID i WIBOR od początku 2028 r. (PAP Biznes)

tus/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5538 -0,45%
1 EUR 4,2289 -0,32%
1 GBP 4,7977 -0,29%
100 JPY 2,3339 -0,70%
1 USD 3,6684 0,08%
Serwisy ogólnodostępne PAP