Profil:
AB SAAB spodziewa się ożywienia na rynku przetargów w 2025 r.
AB spodziewa się ożywienia na rynku przetargów w 2025 r. oraz zwiększenia wydatków prywatnych przedsiębiorstw - poinformowali przedstawiciele grupy na konferencji prasowej.
"W naszej ocenie wyniki były bardzo dobre z punktu widzenia rynku, na którym byliśmy. Głównym czynnikiem wzrostu w Polsce, w Czechach i na Słowacji był silny konsument. W Czechach doszedł do tego komponent lekkiego ożywienia ze strony klienta biznesowego, ale jeszcze niekompletnego, to na pewno jest przed nami" - powiedział podczas konferencji prezes, Andrzej Przybyło.
"To, czego brakowało w Polsce to właśnie klienta biznesowego. Dodatkowo w Polsce zupełnie zostały zamrożone przetargi i duże projekty infrastrukturalne, które w ogóle nie istniały w roku ubiegłym. To na pewno się zmieni - już widzimy duże faktyczne ruchy związane z przetargami, tworzą się konsorcja (...), rozmawiamy o limitach kredytowych, rozmawiamy jak to finansować, bo są to wielkie projekty. Rozmawiamy z nimi, rozmawiamy z dostawcami, którzy też już planują swoje linie produkcyjne pod kątem chociażby przetargu MEN" - dodał.
Prezes wskazał, że w związku ze środkami z KPO, grupa spodziewa się wielu przetargów w kolejnych kwartałach.
"W tym roku przewidywane jest także zwiększenie wydatków prywatnych przedsiębiorstw, które także podlegały chwilowemu spowolnieniu. Zatem spodziewamy się, że rynek firm prywatnych też się ożywi" - powiedział Andrzej Przybyło.
"Ważnym czynnikiem popytu, który będzie występował, jest wymiana Windowsa. Zwracają na to uwagę partnerzy z innych krajów. Bowiem duża część sprzętu, komputerów, laptopów, PC była kupiona na początku pandemii. Często był to komputer o słabych parametrach i teraz nawet jeżeli ten komputer jest dobry, jeżeli wgra się tam Windowsa 11, to on może być na tyle nieskuteczny, nieefektywny (...), że finalnie będzie to wymagało po prostu wymiany sprzętu na nowy już z Windows 11" - dodał Grzegorz Ochędzan, wiceprezes ds. finansowych w grupie AB.
Prezes zapytany, czy spółka ma plany ekspansji związane z Ukrainą czy Niemcami powiedział, że co do zasady obecnie grupa nie szuka tam żadnych celów akwizycyjnych, ale nie chce niczego zastrzegać.
"Odnośnie akwizycji mogę powiedzieć tak - jesteśmy w kontakcie z dwoma firmami, gdzie czekamy na decyzję drugiej strony, czy oni są gotowi do tego, aby pójść dalej" - powiedział prezes.
Dodał, że grupa ma też plany rozwoju produktowego w oparciu o akwizycje oraz plany organiczne - próbuje aktywnie pozyskiwać dystrybucje.
"Odnośnie sytuacji na rynku dystrybucji w IV kw. ubiegłego roku to grupa może się pochwalić wzrostem o 5,1 proc. rok do roku. W tym czasie rynek (Polska, Czechy, Słowacja - przyp.) wzrósł o 1,1 proc." - powiedział Andrzej Przybyło.
Jak poinformowano w środowym komunikacie prasowym, zarząd AB zaproponował dywidendę 3 zł na akcję z zysku roku finansowego 2023/2024, co oznaczałoby wzrost dywidendy o 50 proc. rdr. Łącznie na dywidendę miałoby trafić prawie 48,6 mln zł, wypłata miałaby nastąpić w kwietniu. O dywidendzie decydować będzie walne zwołane na 20 marca.
Jak wskazał cytowany w komunikacie Grzegorz Ochędzan, wiceprezes ds. finansowych, grupa AB prawie dziesięciokrotnie zredukowała zadłużenie finansowe netto rok do roku, na koniec grudnia zgromadziła 300 mln zł gotówki. Wskaźnik długu netto do EBITDA spadł do 0,2.
Jak podano, poza okresami zamkniętymi grupa AB transferuje środki do akcjonariuszy poprzez skup akcji własnych o wartości do 100 mln zł.
W ostatnich czterech kwartałach (rok kalendarzowy 2024) przychody grupy przekroczyły 14,9 mld zł, wynik EBITDA wyniósł ponad 305 mln zł, a zysk netto blisko 172 mln zł.
W samym pierwszym kwartale roku finansowego 2024/2025 (okres październik-grudzień 2024) skonsolidowane przychody grupy wzrosły do ponad 5,1 mld zł. Konsensus PAP Biznes zakładał przychody na poziomie 5,07 mld zł.
Wynik EBITDA zbliżył się do 107 mln zł, a konsensus zakładał EBITDA w wysokości 115,5 mln zł. Zysk netto wyniósł 66,6 mln zł, a konsensus zakładał 74,2 mln zł zysku netto. (PAP Biznes)
alk/ gor/