Banki w regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku M&A wyhamowała - raport
Banki w Europie Środkowo-Wschodniej utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała - wynika z raportu „CEE Banking M&A Study 2024” opracowanego przez firmę doradczą Deloitte.
Podano, że w regionie sfinalizowano jedenaście transakcji M&A, z czego dwie dotyczyły Polski. Jednocześnie sektor nadal się rozwijał – łączna wartość aktywów wzrosła do 2,1 bln euro (+3,7 proc. rdr), a średni zwrot na kapitale (ROE) osiągnął 18,5 proc.
Wskazano, że ograniczona liczba przejęć to efekt dobrej kondycji banków, zmniejszonej presji na sprzedaż aktywów oraz działań banków centralnych, które ograniczyły płynność i utrudniły finansowanie akwizycji. W Polsce, gdzie sektor pozostaje jednym z najbardziej rozdrobnionych w regionie, banki skupiały się na dostosowaniu modeli biznesowych do nowych regulacji i warunków rynkowych, a nie na przejęciach.
Pomimo trudności wynikających z sytuacji międzynarodowej, polska gospodarka w 2024 roku wykazała się wysoką odpornością oraz stabilnym tempem rozwoju. Wzrost PKB na poziomie 2,9 proc. stanowi solidną podstawę dla rozwoju krajowego sektora finansowego, co potwierdza 10,3-procentowy wzrost aktywów w latach 2022–2023, utrzymujący się na stabilnym poziomie odsetek kredytów zagrożonych (5,1 proc.) oraz wysoki współczynnik adekwatności kapitałowej (21,2 proc.).
"Równocześnie, w obliczu możliwych zmian gospodarczych, kluczowe pozostaje ostrożne zarządzanie szeroko rozumianym ryzykiem kredytowym, operacyjnym czy specyficznym dla Polski ryzykiem prawnym. Dodatkowo, sektor finansowy w Europie Środkowo-Wschodniej musi zmierzyć się z globalnymi niepewnościami, jednak wysokie stopy procentowe generują znaczną część zysków poprzez marżę odsetkową" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Przemysław Szczygielski, partner, lider usług dla sektora finansowego w Polsce, państwach bałtyckich i w Ukrainie, Deloitte.
"Aby utrzymać wzrost i rentowność w perspektywie średnioterminowej, niezbędna będzie odporność i zdolność adaptacji czy przygotowanie do nowych warunków. Banki powinny skupić się na strategicznym dostosowaniu, efektywnym zarządzaniu kosztami oraz wykorzystaniu transformacji cyfrowej. Bez znacznego ograniczenia ryzyka prawnego oraz zwiększania przewidywalności i przyjazności otoczenia prawnego, będzie trudno o nowych inwestorów systemowych. Należy oczekiwać zmian w sektorze, które będą efektem konsolidacji na poziomie międzynarodowych grup finansowych" - dodał.
Podano, że konsolidacja rynku bankowego w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, stanowi kluczową strategię adaptacyjną wobec zmieniających się warunków gospodarczych i regulacyjnych. W obliczu spowolnienia wzrostu kredytów, normalizacji polityki pieniężnej i rosnącej konkurencji, banki dążą do zwiększenia skali działania, poprawy efektywności operacyjnej i wzmocnienia stabilności sektora.
Wskazano, że Polska, Czechy i Węgry pozostały największymi rynkami, odpowiadając za ponad 63 proc. łącznych aktywów branży w regionie. Rozdrobniona struktura branży bankowej Europy Środkowo-Wschodniej, charakteryzująca się znaczną liczbą mniejszych graczy z ograniczonymi udziałami rynkowymi, nadal stwarza atrakcyjne możliwości dla większych grup finansowych, dążących do zwiększenia skali i rentowności poprzez przejmowanie mniejszych konkurentów.
"Chociaż liczba transakcji M&A w sektorze bankowym była w 2024 r. niższa niż w poprzednich latach, proces konsolidacji w regionie postępował, szczególnie na Węgrzech, w Serbii i Czechach. Spadek liczby transakcji wynikał głównie z otoczenia makroekonomicznego, w tym wysokich stóp procentowych, które poprawiły rentowność sektora, odraczając potrzebę poszukiwania inwestorów przez słabsze podmioty" - powiedział Piotr Domański, partner w dziale Advisory, lider zespołu Wycen i Modelowania, Deloitte.
Dodał, że z drugiej strony rozdrobniona struktura sektora bankowego w Europie Środkowo-Wschodniej w dalszym ciągu wspiera działania konsolidacyjne.
W Polsce szybko rozwija się sektor fintech, w którym działa już 368 firm. To dwa razy więcej niż w 2018 roku. Rozwój ten był napędzany rosnącym popytem na cyfrowe usługi finansowe, dostępnością wykwalifikowanych specjalistów oraz zmieniającymi się preferencjami konsumentów, coraz bardziej zorientowanych na rozwiązania mobilne i online.
"Współpraca między startupami a instytucjami bankowymi okazała się istotnym czynnikiem napędzającym rozwój sektora fintech w Polsce w 2024 roku. Synergia ta umożliwiła połączenie innowacyjnych pomysłów z zasobami i doświadczeniem banków, co przyspieszyło wdrażanie nowych technologii i usług" - powiedział Przemysław Szczygielski.
"Rozwój zaawansowanych narzędzi, takich jak sztuczna inteligencja, blockchain i analiza dużych zbiorów danych, otworzył nowe możliwości w automatyzacji, personalizacji i bezpieczeństwie transakcji. Potencjał jest jednak znacznie większy, a świat nie stoi w miejscu. Aby zachować wiodącą pozycję na rynku, polski sektor bankowy musi przyspieszyć proces zmian, a podmioty fintech będą w nim odgrywać zasadniczą rolę" - dodał.
Wskazano, że w całej Europie branża fintech doświadcza spowolnienia inwestycyjnego, co wymusza na firmach skupienie się na zrównoważonym wzroście i efektywności operacyjnej.
Mimo globalnych wyzwań, takich jak spadek inwestycji w fintech, polski rynek technologii finansowych, choć wciąż stosunkowo młody, wykazuje wyraźne oznaki dojrzewania. W 2024 roku największą grupę (54 proc.) stanowią firmy założone w latach 2011–2020. Jednocześnie, organizacje działające na rynku dłużej niż od 2010 roku stanowią imponujące 84 proc. wszystkich fintechów w Polsce. Te dane wskazują na stabilizację i rozwój sektora, gdzie obok nowych, dynamicznie rozwijających się firm, silną pozycję mają też te z ugruntowaną historią. (PAP Biznes)
alk/ ana/