Ceny ropy w USA lekko w dół po najmocniejszych wzrostach od 6 tygodni

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko zniżkują po najmocniejszych wzrostach od 6 tygodni po tym, jak prezydent USA Donald Trump powtórzył, że może nałożyć dodatkowe sankcje ekonomiczne na Rosję, jeśli nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni z Ukrainą - informują maklerzy.


Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 69,18 USD, niżej o 0,04 proc.

Brent na ICE na IX jest wyceniana po 72,57 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,08 proc.

We wtorek surowiec na globalnych giełdach paliw zyskał ponad 3 proc. po tym, jak prezydent USA Donald Trump powiedział, że nałoży nowe sankcje na Rosję za 10 dni, jeśli w tym czasie Moskwa nie zawrze porozumienia o zakończeniu wojny. Przyznał jednak, że nie wie, czy to wpłynie na Rosję.

Donald Trump poinformował o swojej decyzji podczas rozmowy z dziennikarzami na pokładzie Air Force One podczas powrotu z wizyty w Szkocji, określając ją jako oficjalne ogłoszenie. Dzień wcześniej mówił o 10-12 dniach.

"Potem (po 10 dniach - PAP) nałożymy sankcje i cła. Nie wiem, czy to wpłynie na Rosję, czy nie, bo on (Putin) oczywiście chce Ukrainy" - powiedział Trump.

Amerykański prezydent ostrzegł przed cłami i "innymi problemami" jeśli nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni.

Donald Trump dodał, że nie martwi się wpływem tego na rynek, sugerując, że USA mogłyby zwiększyć produkcje ropy.

"Nawet się tym nie martwię" - powiedział reporterom. "Mamy w kraju tak dużo ropy. Po prostu zwiększymy wydobycie, jeszcze bardziej" - podkreślił.

"To impulsywna decyzja Donalda Trumpa" - ocenia zapowiadane działania USA Priyanka Sachdeva, analityczka rynku w Phillip Nova Pte.

Tymczasem w USA rosną zapasy ropy naftowej - tak przynajmniej wynika z branżowego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API).

API wyliczył, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 1,5 mln baryłek.

Zapasy surowca w hubie Cushing wzrosły o 500 tys. baryłek - podaje API.

Zmniejszyły się wyraźnie zapasy benzyny - o 1,7 mln baryłek.

Zapasy paliw destylowanych za to bardzo mocno zwyżkowały - o 4,2 mln baryłek.

Dane rządowe Departamentu Energii (DoE) - o zapasach paliw w USA - ukażą się w środę po 16.30.

W niedzielę tymczasem odbędzie się wideokonferencja, podczas której kraje sojuszu OPEC+ podejmą decyzję w sprawie swojej polityki produkcyjnej na wrzesień.

Oczekuje się, że kartel i jego sojusznicy kolejny raz podwyższą limit dostaw ropy. (PAP Biznes)

aj/ gor/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,6026 0,83%
1 EUR 4,2809 0,46%
1 GBP 4,9413 0,55%
100 JPY 2,4956 1,04%
1 USD 3,7079 1,22%