Ceny ropy rosną; uwaga cały czas skierowana na rozmowy handlowe i zapasy paliw w USA

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po serii strat, a inwestorzy wypatrują postępów w rozmowach handlowych USA z kluczowymi partnerami i niepokoją się o niski poziom zapasów paliw za Oceanem - informują maklerzy.


Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 65,56 USD, wyżej o 0,48 proc.

Brent na ICE na IX jest wyceniana po 68,78 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,39 proc.

Inwestorzy wypatrują postępów USA w rozmowach handlowych z kluczowymi partnerami.

Prezydent Donald Trump ogłosił, że zawarł "potężną umowę" handlową z Japonią, zakładającą 550 mld USD inwestycji w USA, oraz 15-procentową taryfę celną dla towarów importowanych z Japonii.

Prezydent USA nie zdradził wielu szczegółów porozumienia poza tym, że Japonia ma według niego „otworzyć” swój rynek dla amerykańskich samochodów i ciężarówek, czy produktów rolnych.

Cło na importowane produkty z Japonii ma wynieść natomiast 15 procent – mniej niż 24 proc. ogłoszone w kwietniu i 25 proc. zapowiedziane w lipcu.

Na rynkach pojawiły się też doniesienia, że Stany Zjednoczone są bliskie zawarcia porozumienia handlowego z Unią Europejską w sprawie ceł dla większości produktów.

Unia Europejska i Stany Zjednoczone są bliskie zawarcia umowy handlowej, która nałożyłaby 15-procentowe cło na europejski import – podał dziennik „Financial Times”, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Według źródeł Bruksela ma przystać na tzw. wzajemne podatki, aby uniknąć zapowiadanych przez Donalda Trumpa ceł, które od 1 sierpnia mają wynieść 30 proc.

Obie strony zamierzają zrezygnować z taryf celnych na niektóre produkty, w tym na samoloty, sprzęt medyczny i napoje alkoholowe.

Jeśli do 1 sierpnia nie uda się osiągnąć porozumienia, wówczas UE zastosuje pakiet ceł odwetowych wobec USA - na poziomie do 30 proc., których wartość szacuje się na ok. 93 mld euro.

"Może nastąpić lekka poprawa cen ropy naftowej, ponieważ rynki czują ulgę w związku z uniknięciem najgorszych zagrożeń związanych z amerykańskimi cłami" - mówi Vishnu Varathan, szef działu makro na Azję w Mizuho Bank Ltd.

"Jednak ta +radość+ związana z taryfami celnymi może być tylko chwilową ulgą w tym, co prawdopodobnie może jeszcze uderzyć w globalny wzrost gospodarczy" - ostrzega.

Inwestorzy oceniają też oficjalne dane o zapasach paliw za Oceanem, gdzie zapasy ropy spadły w ub. tygodniu - jak podał Departament Energii - o 3,2 mln baryłek, zgodnie z prognozami analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg.

Wzrosły za to amerykańskie zapasy oleju napędowego - już drugi tydzień z rzędu, osiągając najwyższy poziom od połowy kwietnia, ale i tak znajdują się one obecnie na najniższym poziomie sezonowym od 1996 r. - wynika z danych Departamentu Energii USA.(PAP Biznes)

aj/ gor/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5695 0,16%
1 EUR 4,2547 0,05%
1 GBP 4,9150 0,31%
100 JPY 2,4760 -0,12%
1 USD 3,6283 -0,14%