Ceny ropy w USA spadają; rynki obawiają się nadpodaży surowca
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i są na drodze do zakończenia tygodnia ze spadkiem. Analitycy obawiają się o nadpodaż surowca na rynku.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec zniżkuje na NYMEX w Nowym Jorku o 0,69 proc. do 60,77 USD.
Cena Brent na ICE na lipiec spada o 0,69 proc. do 63,99 USD za baryłkę.
W tym tygodniu ropa Brent spadła o 1,9 proc., a WTI o 2,5 proc., przerywając serię dwóch tygodni wzrostów.
Oba kontrakty osiągnęły najniższy poziom od ponad tygodnia w czwartek po tym, jak Bloomberg News poinformował, że OPEC+ rozważa kolejną dużą podwyżkę produkcji na spotkaniu 1 czerwca.
W raporcie podano, że zwiększenie produkcji o 411.000 baryłek dziennie w lipcu było jedną z omawianych opcji, ale nie osiągnięto jeszcze ostatecznego porozumienia.
„Rynek ropy naftowej jest pod nową presją, ponieważ narasta szum wokół tego, co OPEC+ zrobi ze swoimi poziomami produkcji w lipcu. Kolejny duży wzrost w lipcu utrwaliłby zmianę polityki, z obrony cen na obronę udziałów w rynku” — napisali analitycy ING w raporcie.
Analitycy ING oczekują, że OPEC+ podejmie działania w celu zwiększenia podaży o 411 tys. b/d w lipcu i obecnie prognozują, że średnia cena ropy Brent w czwartym kwartale wyniesie 59 USD za baryłkę.
OPEC+ zgodziła się zwiększyć produkcję o prawie 1 milion baryłek dziennie w kwietniu, maju i czerwcu. (PAP Biznes)
kek/ ana/