DataWalk planuje ekspansję w sektorze komercyjnym na rynku europejskim i północnoamerykańskim

"W czwartym kwartale zaczęły się pojawiać kolejne efekty obranej strategii go-to-market, w ramach której zaczęliśmy skupiać się na znacznie większych projektach i klientach zdolnych do wspólnego wdrożenia naszej platformy i przejęcia pełnej kontroli po wdrożeniu. Pierwsze projekty w Amazon i Morgan Stanley potwierdziły nie tylko realność tych założeń, ale również pozwoliły nam dalej rozwijać świadomość wartości jaką generujemy dla naszych klientów" - powiedział PAP Biznes Paweł Wieczyński, prezes DataWalk.

Wskazał, że DataWalk przeszło transformację od mniejszych projektów na kontrakty o wieloletniej wartości liczonej w milionach dolarów. To fundamentalna zmiana, która wpływa na całą organizację – od lejka sprzedażowego, przez relacje z klientami Enterprise, po sposób realizacji wdrożeń.

"Nasze plany na przyszłość są ambitne i koncentrują się na kilku kluczowych filarach. Po pierwsze, dążymy do znaczącego wzrostu przychodów, zarówno poprzez realizację ambitniejszych projektów, jak również przez nowy model licencyjny oparty o subskrypcji rocznej" - powiedział Kamil Góral, VP of Marketing w DataWalk.

"Po drugie, chcemy zwiększyć wartość generowaną dla klientów poprzez nasze nowe podejście do wdrożeń i rozbudowy systemu, co oznaczać będzie zwiększanie zakresu użycia platformy DataWalk i rozwijanie długoterminowych relacji z klientami. Kluczowym elementem tej strategii jest model sprzedaży licencji Enterprise, gdzie wartość jednej licencji zaczyna się od 6 milionów dolarów rocznie i chcemy zademonstrować przykłady takich strategicznych partnerstw z klientami w tym i kolejnym roku" - dodał.

Wskazał, że model subskrypcyjny, o który spółka oparła nowy cennik i proces handlowy, zapewnia przewidywalność przychodów i pozwala na lepsze planowanie inwestycji w rozwój produktu i ekspansję.

"Planujemy ekspansję w sektorze komercyjnym, zarówno na rynkach europejskich, jak i północnoamerykańskich. Widzimy rosnące zapotrzebowanie na nasze rozwiązania na całym świecie, a sukcesy w pozyskiwaniu klientów takich jak Rabobank, Barclays, Morgan Stanley czy Ally Bank potwierdzają konkurencyjność naszej oferty" - powiedział Paweł Wieczyński.

"Z szerszej perspektywy, żyjemy dziś w wyjątkowym momencie. Z jednej strony dopiero rozpoczyna się rewolucja AI, która zmieni świat jeszcze głębiej niż zrobił to Internet. Z drugiej – mamy do czynienia z rosnącą niestabilnością geopolityczną i ogromnym wzrostem zagrożeń cyfrowych. Koszt cyberprzestępczości wzrósł dziesięciokrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat i sięga już kilkunastu procent globalnego PKB. W tym kontekście dane stają się zasobem o strategicznym znaczeniu" - dodał Kamil Góral.

Wskazał, że mimo to, wciąż brakuje technologii, które pozwalałyby je skutecznie integrować i wykorzystywać na dużą skalę.

"Nasza technologia i patenty oferują nowe, zwinne podejście do integracji danych. Potrafimy w ciągu kilku tygodni połączyć dziesiątki dużych źródeł w jeden spójny model – tzw. graf wiedzy (knowledge graph). (...) na bazie ogromnych wolumenów danych jesteśmy w stanie wykonywać zapytania szybciej i efektywniej niż tradycyjne, wyspecjalizowane bazy – np. grafowe czy kolumnowe" - podał Kamil Góral.

"Nasza strategia zakładała od początku najpierw sprzedaż bezpośrednią, potem skalowanie się przez partnerów i poprzez ofertę as-a-service (w tym wypadku PaaS - Platform as a Service). Okazało się, że szybciej przeskalujemy się w pierwszych latach realizując projekty bezpośrednio, tak jak Palantir przechodząc z małych projektów, do znacznie większych, co też niniejszym zaczęliśmy demonstrować" - powiedział prezes DataWalk.

Wskazał, że spółkę wyróżnia model vendora COTS (commercial of the shelf) skierowany na dominującą sprzedaż licencji, z minimalnym elementem usługowym w ramach filozofii self-service platform (platformy samoobsługowej).

"Dlatego zbudowanie kilkudziesięciu milionów dolarów powtarzalnych przychodu z subskrypcji na naszą licencję, to nasz główny element skalowania się dzisiaj, a skalowanie się poprzez partnerów i PaaS pozostaje naszym celem na kolejne etapy rozwoju, nad którymi prace rozpoczynać będziemy równolegle do zademonstrowania agresywnie rosnącego, opartego o rokroczne 'abonamenty na licencję' strumienia przychodów" - powiedział Wieczyński.

"Posiadając unikalną technologię i działający produkt, trafiamy w środek rynku wartego dziś 40 mld USD, rosnącego o ponad 30 proc. rocznie. To dla nas wyjątkowa szansa" – dodał.

Prezes podkreślił, że w kontekście geopolitycznym, DataWalk stanowi europejską alternatywę dla rozwiązań takich jak Palantir i innych amerykańskich technologii analityczno-wywiadowczych.

"Europa staje dziś przed wyborem, czy chce inwestować we własne, innowacyjne europejskie technologie, czy pozostać na kursie uzależniania się od technologii amerykańskich" - powiedział.

"Sytuacja na Ukrainie uwidoczniła konieczność Europy do uniezależnienia się od amerykańskich technologii wywiadowczych. (...) Mamy przykłady gdzie zastąpiliśmy system Palantira w USA i wdrożyliśmy zaawansowane rozwiązania dla europejskiego odpowiednika FBI, integrując dziesiątki źródeł danych i umożliwiając śledzenie przepływów finansowych" - dodał.

W poniedziałek DataWalk podpisało umowę ramową oraz pierwsze zamówienie z Coöperatieve Rabobank U.A. na zakup platformy DataWalk w ramach pierwszego etapu budowy przez bank systemu analitycznego opartego na analityce grafowej nowej generacji. Kluczowym elementem zawartej umowy jest sprzedaż licencji, umożliwiającej Rabobank korzystanie z platformy DataWalk.

Podano, że na początkowym etapie projekt obejmie mniej niż 5 proc. użytkowników danego działu. Docelowo zakłada rozwój platformy poprzez integrację nowych zespołów i automatyzację procesów analityki przestępstw finansowych, co stwarza potencjał do rozszerzenia licencji do poziomu enterprise.

W konsekwencji zawarcia umowy i otrzymania zamówienia, łączna wartość zakontraktowanych umów z klientami Grupy DataWalk w ujęciu ostatnich 12 miesięcy (tj. od 1 kwietnia 2024 r. do 31 marca 2025 r.) przekroczyła 65 mln zł i wynosi 66,14 mln zł.

Wskazano, że wprowadzona od stycznia 2025 r. znacząca zmiana w strukturze cenowej bezpośrednio przekłada się na wzrost wartości zawieranych kontraktów, jak również stanowi kolejny krok w kierunku budowania powtarzalności przychodów. Przekroczenie bariery 65 mln zł TCV (ok. 16 mln USD) prawdopodobnie będzie miało istotny wpływ na wzrost przychodów spółki zarówno w bieżącym, jak i w kolejnych latach.

"Widzimy, jak rośnie globalne zapotrzebowanie na zaawansowane narzędzia analityczne, oparte połączeniu grafów i sztucznej inteligencji, szczególnie w tak kluczowym obszarze jak przeciwdziałanie przestępstwom finansowym" - powiedział Paweł Wieczyński.

"Patrzymy w przyszłość technologii grafowej i sztucznej inteligencji z ogromnym optymizmem. Współpraca z Rabobank to dla nas szansa (...). Wierzymy, że połączenie mocy analizy grafowej i AI to klucz do skuteczniejszego zwalczania przestępczości finansowej i budowania bezpieczniejszego świata finansów" - dodał Kamil Góral.

Grupa DataWalk szacuje stratę EBITDA w 2024 r. na 49,05 mln zł, wobec 15,5 mln zł straty w analogicznym okresie 2023 r. Grupa szacuje również, że miała 19,8 mln zł straty skorygowanej EBITDA wobec 33,8 mln zł straty rok wcześniej. Szacowane skonsolidowane przychody ze sprzedaży w 2024 r. wyniosły 24,6 mln zł, o 4 proc. mniej rdr.

Publikacja raportu okresowego będzie miała miejsce 3 kwietnia 2025 r.

Anna Lalek (PAP Biznes)

alk/ ana/