DZIEŃ NA GPW: Giełda rośnie mimo spadków w Europie; silne banki i spółki detaliczne
Warszawska giełda w czwartek rośnie przy spadkach w Europie, co jest zasługą m. in. odbicia na bankach. Rosną także spółki z sektora detalicznego, w tym Pepco zyskuje 8 proc. Jak oceniają analitycy, w przyszłym tygodniu giełdy będą nadal pod wpływem kwestii ceł, ale liczyć się będą także dane z gospodarki amerykańskiej.
Ok. godz. 15.50 WIG20 rośnie o 1,1 proc. do 2.644 pkt., a WIG idzie w górę o 1,1 proc. do 95.137 pkt. mWIG40 zwyżkuje o 1,1 proc. do 7.255 pkt., a sWIG80 zyskuje 0,3 proc. i wynosi 26.999 pkt.
"Dzisiejsza sesja jest nietypowa, odbiega od klasycznych schematów. Nasze spółki rosną mimo wczorajszej, kilkuprocentowej przeceny na głównych amerykańskich indeksach. Poza tym, dzisiaj DAX spada, a nasza giełda jest na to wszystko niewrażliwa. Głównie jest to zasługa banków" - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Jego zdaniem, trudno wytłumaczyć nietypowe zachowanie warszawskiej giełdy.
"Nasza waluta osłabia się, co sugerowałoby, że wzrosty nie są spowodowane przez popyt zagraniczny. Z drugiej strony, lokalne fundusze mają większy udział w indeksach małych i średnich spółek, a tymczasem sWIG80 jest bliski zera. Być może jest to jakiś kapitał zagraniczny, który już wcześniej był ulokowany w Europie, a który stwierdził, że ostatnie spadki na GPW były za duże" - powiedział.
"Ostatnio nasze spółki nieco ucierpiały, w związku z wypowiedziami premiera Tuska, że maksymalizacja zysków ma nie być priorytetem dla spółek skarbu państwa, także tych giełdowych. Mieliśmy wtedy spadek na spółkach energetycznych, potem też na Orlenie i być może banki też się do tego dołączyły. Teraz rynek wraca i to by wyjaśniało, skąd to niedopasowanie naszej giełdy do innych rynków oraz do walut" - dodał.
Jak ocenia Mateusz Chrzanowski, po świętach giełdy będą nadal pod wpływem kwestii ceł, ale liczyć się będą także dane z gospodarki amerykańskiej.
"Rynki chyba już trochę się przyzwyczaiły do tej sytuacji, zobaczyły, że Trump jest jednak elastyczny. Wydaje się, że najgorsze już za nami. Teraz uwaga inwestorów będzie się przesuwać na dane z gospodarki amerykańskiej. Ostatnie dane o sprzedaży detalicznej były zgodne z oczekiwaniami, więc póki co nie ma większych obaw" - powiedział.
Jego zdaniem, w czwartek ciekawie zachowuje się kurs Huuuge.
"Spółka pokazała dobre wyniki, które przebiły konsensus, natomiast kurs otworzył się dużą luką spadkową i nadal zniżkuje. To konsekwencja tego, co zarząd napisał w liście do akcjonariuszy, że skup akcji własnych, na który liczyli w najbliższym czasie inwestorzy, nie jest priorytetem, że będą się skupiać na okazji do fuzji, przejęć. Spółka dysponuje ogromną gotówką i pojawia się obawa, na ile ona zostanie przepalona, a na ile wróci do akcjonariuszy. Stąd ten dysonans między dobrymi wynikami a spadkiem kursu" - powiedział Mateusz Chrzanowski.
W czwartek od rana rośnie zdecydowana większość spółek z WIG20. Po południu najlepiej w indeksie radzą sobie Santander, Alior, mBank, Pepco i Dino. Santander idzie do góry o 3 proc., a Alior rośnie o 1,6 proc. do 105,5 zł co oznacza, że całkiem odrobił środowe straty. W środę spółka spadła o 3,75 proc., a jej kurs na zamknięciu sesji wyniósł 103,85 zł.
Z pozostałych banków grupowanych w WIG20, najsłabsze jest Pekao, które zyskuje niecały 1 proc. Kurs Pekao idzie do góry po raz szósty z kolei, a przez pięć poprzednich sesji akcje spółki zdrożały o ok. 15,5 proc.
Subindeks WIG Banki rośnie o 1,5 proc. do 15.668 pkt. Wskaźnik ten odrobił już dużą część spadków, które rozpoczęły się po 2 kwietnia, a więc po nałożeniu przez amerykańskiego prezydenta D. Trumpa ceł na wszystkich swoich partnerów handlowych. Obecnie WIG Banki znajduje się na poziomie wyższym od poziomu zamknięcia w dniu 3 kwietnia.
W czwartek po południu, najsilniejsze w WIG20 jest Pepco. Spółka rośnie o 8 proc., a przez siedem poprzednich sesji zyskało 3,3 proc.
Ok. 3 proc. zyskuje Dino. Od 8 kwietnia do środowego zamknięcia kurs spółki spadł tylko raz, a skala zniżki była mniejsza niż 0,5 proc. W efekcie, w okresie 8-16 kwietnia Dino zyskało ok. 12 proc.
Niewielki wzrost notuje Allegro, które w środę spadło o 2 proc. Była to reakcja na informację, że akcjonariusze Allegro - Cidinan, Permira oraz Mepinan - sprzedali 40 mln akcji po 29,25 zł za papier.
Lekko zwyżkuje PGE. Spółka we wtorek straciła na wartości 8,27 proc. po wypowiedzi premiera Donalda Tuska, że spółki Skarbu Państwa niekoniecznie mają maksymalizować zysk, a mają służyć obywatelom. W środę kurs PGE wzrósł o 1,1 proc.
Podczas czwartkowej sesji dobrze radzi sobie Tauron, którego akcje drożeją o ok. 5,5 proc. Oznacza, że jest on najsilniejszą spółką w indeksie mWIG40. We wtorek kurs spółki spadał podobnie jak kurs PGE, przy czym Tauron stracił tamtego dnia 4,47 proc. W środę papiery Tauronu zdrożały o 2,17 proc.
Na drugim miejscu pod względem skali wzrostu znajduje się Eurocash, który zyskuje ok. 5 proc.
Najsłabszy jest Huuuge, ze zniżką o 6,6 proc. Spółka podała, że wypracowała w IV kw. 24,8 mln USD skor. zysku EBITDA, co oznacza spadek o 4,9 proc. rdr. Konsensus PAP Biznes zakładał 22,1 mln USD skor. EBITDA. Huuuge podchodzi selektywnie do przejęć i ocenia, że programy skupu akcji nie są obecnie priorytetem.
Grupa Passus, specjalizująca się w cyberbezpieczeństwie i monitorowaniu sieci poinformowała, że chce osiągnąć min. 15 proc. średniorocznego wzrostu przychodów ze sprzedaży do 2026 r. Grupa dąży do utrzymania rentowności EBITDA na poziomie co najmniej 10 proc. Kurs spółki rośnie o 6,5 proc.
Zarząd cyber_folks zmienił rekomendację dla ZWZ w sprawie skupu akcji własnych z 55 tys. do 50 tys. i zmienił cenę maksymalną z 180 zł do 200 zł za papier. Zmianie uległa również wysokość utworzonego na ten cel kapitału zakładowego z 9,9 mln zł do 10 mln zł.
Akcje cyber_folks zyskują ponad 1 proc.
O ponad 8 proc. zwyżkuje kurs ML System. Spółka poinformowała, że dostarczy 8,2 tys. m kw. modułów BIPV w ramach modernizacji dworca kolejowego w Lublanie. Wskazano, że firma koncentruje się na pozyskaniu kolejnych projektów na rynku międzynarodowym, o podobnej lub większej skali, wyrażonej w powierzchni m kw. dostarczanych modułów.
Analitycy Trigon DM obniżyli cenę docelową akcji Ailleron do 26 zł z 29 zł wcześniej i podtrzymali rekomendację "kupuj", a także obniżyli cenę docelową akcji Fabrity do 32 zł z 35 zł wcześniej, a rekomendację podnieśli do "kupuj" z "trzymaj".
Kurs spółki Ailleron spada o niemal 1 proc. do 22,1 zł, a Fabrity rośnie o 2,6 proc., do 27,3 zł.
W czwartek Rada Prezesów EBC obniżyła główne stopy proc. o 25 pb. Szefowa banku Christine Lagarde oceniła podczas konferencji, że rosnące napięcia w handlu i zwiększona niepewność mogą zaważyć na perspektywach gospodarczych dla strefy euro.
Główne europejskie indeksy znajdują się na minusach. FTSE 100, CAC 40 i DAX zniżkują o 0,5-0,6 proc. (PAP Biznes)
pam/ osz/