DZIEŃ NA GPW: Główne indeksy rosną; poprawiły się notowania banków i CCC
Warszawska giełda kontynuuje wtorkowe wzrosty i główne indeksy znajdują się na plusach. Zwiększyła się skala zwyżki kursu CCC, który idzie w górę o 14,5 proc. Poprawiły się notowania banków. Zdaniem analityków, GPW pozostaje w krótkoterminowej konsolidacji i nie widać sygnałów do mocniejszych wzrostów w dłuższym lub średnim terminie.
Ok. godz. 15.25 WIG20 rośnie o 0,23 proc. do 2.342,94 pkt. WIG idzie w górę o 0,42 proc. do 83.671,94 pkt., mWIG40 zwyżkuje o 1,29 proc. do 6.195,17 pkt., a sWIG80 zyskuje 0,04 proc. i wynosi 24.069,03 pkt.
"Wczoraj indeks WIG20 mocno zwyżkował, a dzisiaj to odbicie jest kontynuowane, choć w dużo mniejszym stopniu, ale mimo to cały czas pozostajemy w kilkunastosesyjnej konsolidacji" - powiedział PAP Biznes Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP.
"W średnim i dłuższym terminie nasz rynek nie wygląda na silny. Przed wakacjami zakończyły się wzrosty i przez ostatnie miesiące, od lipca, mieliśmy spadki. Nawet, jeżeli w najbliższym czasie doszłoby do kontynuacji ruchu wzrostowego, to raczej możemy mówić tylko o korekcyjnym odbiciu" - dodał.
Jego zdaniem, wybicie z konsolidacji mogłoby nastąpić po przełamaniu dwóch poziomów.
"Zejście poniżej minimum poniedziałkowego, czyli 2.259 pkt. byłoby sygnałem kontynuacji średnioterminowych spadków. To by był negatywny sygnał. O bardziej pozytywnym sygnale można byłoby powiedzieć po wyjściu indeksu powyżej poziomu ok. 2.385 pkt. Jest to przełamane wsparcie z drugiej połowy sierpnia. Dopiero po wzroście na zamknięciu powyżej tego poziomu można byłoby mówić o nieco silniejszym ruchu wzrostowym. Do tego czasu, jakiekolwiek odbicia będą miały wyłącznie krótkoterminowy, korekcyjny charakter" - powiedział.
Jak ocenia, pomiędzy warszawską giełdą a rynkami bazowymi jest duży dysonans.
"S&P500 ustanawia na ostatnich sesjach nowe historyczne maksima, DAX walczy o to, by piąć się w górę i przełamać wcześniejszy historyczny szczyt, a my tylko odbijamy się od dolnego ograniczenia długoterminowego kanału wzrostowego i cieszymy się z jednej lub dwóch sesji wzrostu, bo wisi nad nami ryzyko przełamania tego ograniczenia i silniejszego ruchu w dół" - powiedział.
Jego zdaniem, na warszawskim parkiecie w perspektywie nie widać sygnałów powrotu do wzrostów.
"Jeśli popatrzymy szerzej na indeksy, to nie ma sygnałów powrotu wzrostów, ani na WIG, ani na sWIG80, ani na indeksie bankowym, na który często patrzę pod kątem silniejszego ruchu wzrostowego. Tutaj podobnie, choć nie ma w ostatnim czasie silnych spadków, to brakuje też sygnałów kupna" - powiedział Przemysław Smoliński.
Przyznał, że na giełdzie znaleźć można spółki, które mogą być interesujące z inwestycyjnego punktu widzenia.
"Są na naszej giełdzie spółki, na które warto zwrócić uwagę. Na dzisiejszej sesji, ale nie tylko, wyróżnia się CCC, które pozostaje w długoterminowym trendzie wzrostowym. W górę idzie ostatnio KGHM, na skutek odbicia cen miedzi, a Dino Polska łapie dołek i próbuje zacząć wzrosty" - powiedział.
Po neutralnym początku środowej sesji, po południu główne indeksy obrały kierunek wzrostowy.
Wśród blue chipów nadal najsilniejsze są spółki będące operatorami sieci handlowych: Dino, Pepco i LPP, zamieniając się między sobą pozycją lidera. Około godziny 15.25, Dino rośnie o 3,85 proc., Pepco zwyżkuje o 4 proc., a LPP zyskuje 3 proc.
Do grona liderów wzrostów dołączył Kruk (+3,1 proc.).
Spoza spółek grupowanych w WIG20, mocno wyróżnia się CCC, które we wtorek wieczorem podało wyniki kwartalne. Akcje CCC, które rano zyskiwały ok. 10 proc., obecnie drożeją o 14,5 proc.
Grupa CCC miała w drugim kwartale roku obrotowego 2024/25 (maj-lipiec) 272,8 mln zł zysku netto jednostki dominującej wobec 33,7 mln zł zysku netto rok wcześniej. W okresie od początku sierpnia grupa zanotowała wzrost sprzedaży o ok. 19 proc. rdr.
"Wyniki są mocne, lepsze od oczekiwań na poziomie netto, wspierane przez dodatni podatek i nieco lepsze na poziomie operacyjnym od wstępnych. Przede wszystkim cieszy trading update (informacja o bieżącej sprzedaży - PAP), z mocnymi wzrostami na poziomie przychodów i wyższą marżą brutto. Ponadto spółka podała, że dalej pracuje nad poziomem kosztów” – powiedziała PAP Biznes analityczka DM BOŚ Sylwia Jaśkiewicz.
Poprawiły się notowania banków, które rano należały do ścisłej czołówki spadkowych spółek w WIG20.
Obecnie mBank traci 1,5 proc., Pekao i Santander spadają po ok. 0,7 proc., Alior idzie w dół o 0,3 proc., a PKO BP jest na małym plusie. Wśród banków zaliczanych do średnich spółek, relatywnie mocniej zniżkują Handlowy (-1,6 proc.) i BNP Paribas (-1 proc.).
Subindeks WIG Banki spada o 0,5 proc., do 12.704,52 pkt.
Utrzymują się wzrosty Enei (+2,8 proc.) i Tauronu (+1 proc.), ale PGE idzie w dół o 0,35 proc.
Michał Kuźniewski z PGE powiedział w środę na sejmowej podkomisji, że gdyby Grupa PGE zrealizowała cały swój portfel inwestycyjny w morskie farmy wiatrowe, czyli 7 GW, konieczne by było poniesienie nakładów w wys. 180 mld zł. Przypomniał, że PGE wraz z PSEW zwróciła się o podniesienie maks. ceny w planowanej aukcji dla offshore'u.
Nadal dużym powodzeniem cieszą się akcje 11 bit studios. Spółka znajduje się wśród 10. spółek z największymi obrotami na GPW. Kurs 11 bit studios, po początkowym wzroście, obecnie znajduje się na poziomie odniesienia. Od 18 września do wtorkowego zamknięcia akcje spółki staniały o ok. 52 proc.
Bloober Team kontynuuje spadki, które trwają od poniedziałku. W ciągu poprzednich dwóch sesji akcje spółki straciły na wartości 6 proc., a w środę idą w dół o 4,3 proc.
Spółka podała, że spodziewa się kolejnych rozliczeń z Konami za kamienie milowe. Liczy, że gra Silent Hill 2 nie będzie końcem współpracy z japońskim producentem i wydawcą gier komputerowych. Premiera Silent Hill 2 od Bloober Team będzie miała miejsce 8 października na PC oraz PS5. (PAP Biznes)
pam/ pel/ asa/