DZIEŃ NA GPW: Indeksy na 1-proc. plusach, ale dynamika wzrostów wyczerpuje się
Zwyżki na warszawskim parkiecie utrzymują się, główne indeksy rosną po ok. 1 proc. lub więcej. Zwiększyła się skala wzrostu Aliora, natomiast Żabka spada już o niemal 6 proc. Zdaniem analityków, ze względu na silne wzrosty trwające od trzech miesięcy, dynamika zwyżek wyczerpuje się.
Ok. 16.15 WIG20 rośnie o 1 proc. do 2.796 pkt., a WIG zyskuje 1,1 proc. i wynosi 99.338 pkt. mWIG40 zwyżkuje o 1,6 proc. do 7.377 pkt., a sWIG80 idzie w górę o 0,9 proc. i wynosi 27.022 pkt.
Indeksy mWIG40 i sWIG80 poprawiają swoje dotychczasowe rekordy, natomiast WIG jest bliski przebicia rekordu, który wynosi 99.574,34 pkt.
WIG20 od 18 marca porusza się w przedziale, w którym do tej pory najwyższą wartością był poziom 2.827,7 pkt., a najniższą 2.706,4 pkt.
"Patrząc na ruch, jaki zrobiły indeksy od stycznia, jesteśmy już bardzo wysoko, więc myślę, że wzrosty mogą hamować. Od trzech miesięcy nie było dużej korekty" - powiedział PAP Biznes Łukasz Zembik, dyrektor departamentu analiz DM TMS Brokers.
Jego zdaniem, kluczowy dla rynków będzie termin 2 kwietnia, kiedy zostaną wprowadzone taryfy celne m. in. na produkty UE.
"Wczorajsze zapowiedzi Trumpa pokazały, że te taryfy będą elastyczne, co trochę poprawiło nastoje. Cały czas jednak jest chaos i niepewność, które powodują, że żyjmy w dość napiętym scenariuszu" - powiedział Łukasz Zembik.
"Na razie rynek europejski jest dość odporny na te kwestie. Cały czas ma nadzieję na zakończenie konfliktu na Ukrainie i na tym zyskuje. Obawy o taryfy nałożone na Europę na razie nie powodują pogorszenia sentymentu. Jeśli jednak okaże się, że Europa mocniej ucierpi na sankcjach, to automatycznie może pojawić się korekta i na niemieckim DAX, i na Euro Stoxx, które są wysoko" - dodał.
Jak ocenia, warszawski indeks WIG będzie podążał za DAX.
"Jeśli tam dojdzie do większej przeceny, to także nasza giełda może na tym stracić" - powiedział Łukasz Zembik.
We wtorek WIG20 rośnie ponad połowa spółek. Najmocniej zwyżkuje Alior Bank, o ponad 7 proc. i znajduje się na liście najsilniejszych spółek na GPW. Spółka opublikowała strategię na lata 2025-2027.
Alior Bank zakłada w strategii, że pod koniec 2027 r. jego przychody będą na poziomie ok. 7 mld zł, zysk netto wyniesie ok. 2,6 mld zł, ROE będzie powyżej 18 proc., a wskaźnik kosztów do dochodów ok. 35 proc. Bank w celach na koniec 2027 roku założył przeznaczenie na dywidendę ponad 50 proc. zysku. Alior Bank zakłada do 2027 roku 15-proc. wzrost przychodów, ale planuje zmienić ich strukturę i liczy na szybszy wzrost przychodów pozaodsetkowych.
Analitycy oceniają, że cele finansowe Alior Banku przedstawione w strategii na lata 2025 - 2027 są ambitne, ale możliwe do osiągnięcia, a sama strategia jest bardziej optymistyczna niż ich założenia.
18 marca kurs Alior Banku sięgnął historycznego maksimum na poziomie 113,9 zł. Obecnie akcje spółki kosztują ok. 116,6 zł.
Pozostałe banki grupowane w WIG 20 radzą sobie lepiej niż indeks. Po Alior Banku, najmocniejszy jest mBank, ze zwyżką o ponad 3 proc., a najsłabszy Pekao, który rośnie o 2 proc.
Silne są także inne banki giełdowe. Z dziewięciu największych spółek z tego sektora żadna nie spada, a BNP Paribas BP zyskuje niemal 6 proc. Millennium znajduje się na poziomie o 4 proc. wyższym od poniedziałkowego zamknięcia.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski uważa, że nałożenie na banki podatku od nadmiarowych zysków to zły pomysł. Wcześniej, 20 marca, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oceniała, że dobrym rozwiązaniem byłoby nałożenie na banki podatku od zysków nadzwyczajnych, a środki z tego podatku mogłyby trafić na przykład na cele związane z obronnością.
We wtorek mocny jest segment energetyczny. Enea i Tauron zyskują po ok. 2 proc., a PGE rośnie o ponad 3 proc. Akcje PGE są obecnie najdroższe od marca 2024 r., Enea jest najwyżej od 2017 r., a Tauron od 2015 r.
Wśród blue chipów, najmocniej spadają spółki operujące w szeroko rozumianym sektorze sprzedaży detalicznej. Liderem spadków jest Żabka, która traci niemal 6 proc. i jest jedną z najsłabszych spółek na GPW. Pepco idzie w dół o prawie 3 proc., a CCC, Dino, LPP i Allegro tracą po ok. 1 proc.
Żabka opublikowała wyniki za czwarty kwartał 2024 r. Grupa zanotowała 987 mln zł skorygowanej EBITDA wobec 836 mln zł rok wcześniej. Analitycy spodziewali się 985,8 mln zł skorygowanego wyniku EBITDA. Grupa podała także, że planuje w 2025 roku wzrost sprzedaży LFL na poziomie od średnich do wysokich jednocyfrowych wartości procentowych.
Przedstawiciele spółki poinformowali, że Żabka oczekuje w I kwartale średniego jednocyfrowego wzrostu LFL w wyniku wpływu sezonowości i efektu wysokiej bazy. Grupa zakłada, że jej marża EBITDA w tym roku będzie zbliżona do osiągniętej w 2024 roku, chce także w tym roku otworzyć ponad 1,1 tys. sklepów.
W trakcie sesji CCC poinformowało, że Ultro Investment zawarło umowy objęcia akcji nowej emisji CCC o wartości ok. 500 mln zł. Z komunikatu wynika, że transakcja dotyczy 2.631.578 akcji po cenie 190 zł/szt. Ponadto, transakcje umowy objęcia 26.315 akcji zawarł wiceprezes CCC Karol Półtorak.
19 marca, CCC po zakończeniu procesu przyspieszonego budowania księgi popytu na akcje serii N ustaliło, że spółka złoży inwestorom oferty objęcia łącznie 8.157.894 akcji nowej emisji po cenie 190 zł za akcję. Od 19 marca do poniedziałkowego zamknięcia kurs CCC poszedł do góry o 8,5 proc.
Dariusz Miłek, prezes i założyciel CCC poinformował PAP Biznes, że grupa CCC chce mocno skalować biznes i zwiększać udziały rynkowe, by za kilka lat zostać jednym z europejskich liderów branży fashion. Początek tego roku jest dobry dla sprzedaży grupy, wyniki pierwszego kwartału powinny być bardzo dobre.
We wtorek najmocniejszym z głównych indeksów jest mWIG40. Dzieje się tak głównie za sprawą wzrostu Millennium, ING Banku Śląskiego, Tauronu i Enei, a także TS Games, o niemal 9 proc. i Wirtualnej Polski, o 6 proc.
Wirtualna Polska podała, że zysk netto jednostki dominującej wzrósł w czwartym kwartale 2024 roku o 14,3 proc. rdr do 44,9 mln zł. Konsensus PAP Biznes zakładał 39,9 mln zł zysku j.d.
Grupa Ten Square Games miała w czwartym kwartale 2024 roku 28,4 mln zł skorygowanej EBITDA, a zysk netto j.d. wyniósł 14,7 mln zł. Konsensus PAP Biznes zakładał 26,7 mln zł skorygowanej EBITDA oraz 18,7 mln zł zysku netto j.d. Spółka podała także, że jej zarząd zarekomenduje walnemu zgromadzeniu wypłatę dywidendy z zysku netto za rok 2024 oraz z zysków zatrzymanych w łącznej kwocie 100,04 mln zł, czyli 15,73 zł na akcję.
Prezes Ten Square Games Andrzej Ilczuk poinformował podczas konferencji, że spółka w 2026 roku planuje rozpocząć strategicznie celowane akwizycje w celu zwiększenia portfolio, dodawanie nowych gier poprzez działania organiczne i przejęcia oraz powielenie sukcesu flagowych tytułów w nowych projektach. (PAP Biznes)
pam/ ana/