Profil:
Erbud SAErbud patrzy z optymizmem na budowanie backlogu; jest aktywny m.in. w segmencie budownictwa przemysłowego
Erbud patrzy z optymizmem na budowanie portfela zleceń, ale podchodzi restrykcyjnie do rentowności. Grupa jest aktywna m.in. segmencie budownictwa przemysłowego, w którym marże są lepsze niż np. w budownictwie mieszkaniowym - ocenili przedstawiciele zarządu podczas wideokonferencji.
"Zakładaliśmy, że liczba przetargów będzie zdecydowanie większa, ale tak nie jest. Liczba przetargów spada, co powoduje, że na przetargach, gdzie kiedyś było kilku oferentów w tej chwili jest kilkunastu. Znowu pojawiają się pojedyncze, w których ceny niepokoją i dają znamiona wojny cenowej (...). W wielu przetargach jesteśmy wysoko, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto poda niską cenę i dużo pracy wkładamy, by nie ulec presji i brać kontrakty dla kontraktów" - powiedział wiceprezes Erbudu Jacek Leczkowski.
"Na razie nasz portfel jest bardzo zdrowy i nie mamy w kubaturze zainfekowanych kontraktów (...). Podchodzimy restrykcyjnie do marżowości i agresywnie nie ofertujemy. Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni do powiększenia portfela w sektorze prywatnym, ale też czekamy na decyzje inwestycyjne, z racji kosztu pieniądza inwestorzy wstrzymują się z decyzjami, też sytuacja geopolityczna ich martwi. Czekamy i jeśli lawina przetargów ruszy, to jesteśmy na bardzo dobrej pozycji i jeszcze w tym roku podpiszemy ciekawe kontrakty" - dodał.
Wartość portfela zleceń grupy Erbud wyniosła na koniec czerwca 2024 roku 3,7 mld zł, w porównaniu do 3,4 mld zł na koniec grudnia 2023 r.
W I półroczu 2024 roku wartość pozyskanych kontraktów wyniosła 1,7 mld zł, co oznacza wzrost o 29 proc. rdr.
Portfel zleceń od 1 lipca do końca 2024 r. wynosi 1,5 mld zł.
Leczkowski pytany o wartość kontraktów, nad którymi pracuje Erbud w segmencie budownictwa przemysłowego, poinformował, że jest to kwota ponad 2 mld zł.
"Erbud nigdy nie był aż tak aktywny na rynku przemysłowym jak w tej chwili. (...) To segment, który ma wyższą barierę wejścia dla konkurentów. (...) Żeby zaistnieć możemy konkurować tylko z dużym firmami, które mają odpowiednie procedury, tutaj małe firmy z nami nie konkurują, więc jest to automatycznie lepsze marżowo niż budownictwo mieszkaniowe" - powiedział wiceprezes.
Leczkowski dodał, że Erbud patrzy z optymizmem na budowanie portfela, ale nie nastawia się na powiększanie przychodów bez powiększania zysków.
"Dla nas to główny cel i na to poświęcamy najwięcej czasu (...) – na podnoszenie rentowności" - powiedział.
"Lata 2022-23 były trudne z powodu wysokiej inflacji, niepewności za granicą. Wojna kiedy się skończy, nikt nie wie, ale chyba jest blisko. Więc przed nami okres boomu inwestycyjnego. (...) Wydaje się, że idą dobre czasy" - dodał prezes Dariusz Grzeszczak. (PAP Biznes)
doa/ gor/