Profil:
Grupa Kęty SAGrupa Kęty chce szukać celów akwizycyjnych w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych (opis)

Grupa Kęty chce rozwijać się zarówno organicznie, jak i przez akwizycje. Celów przejęć będzie szukać w Europie Zachodniej, ale i w Stanach Zjednoczonych - poinformowali przedstawiciele spółki podczas wideokonferencji.
"Wzrost chcemy osiągać dwojako – zarówno organicznie, jak i bierzemy pod rozwagę aktywne prowadzenie projektów akwizycyjnych. Nie chcemy jednak uciekać w akwizycje. Uważamy, że każdy z naszych biznesów musi mieć zdrowe podstawy i móc organicznie rosnąć ponad rynek" – powiedział wiceprezes Roman Przybylski.
"Chcemy nasze możliwości finansowe kierować na akwizycje. W Polsce robić akwizycje firm produkcyjnych, które wypełniałyby moce SWW, wydłużały łańcuchy, ale i pasowały do budowy marki budowlanej Aluprof (...). Drugą grupą, która jest kluczowa z perspektywy zaistnienia na innych rynkach, są akwizycje zagraniczne. Będziemy szukać do segmentów SSA i SWW firm, które dadzą nam możliwie duży udział w rynku" - dodał.
Wiceprezes wyjaśnił, że na rynkach zagranicznych grupa chce skoncentrować się na akwizycji firm w obszarze dystrybucji.
"Jak najmniej produkcji – pewnie będzie to konieczne, ale chcemy jak najbardziej wykorzystać moce produkcyjne w Polsce, a za granicą wykorzystać dystrybucję" - powiedział Przybylski.
Dodał, że w pierwszych latach realizacji strategii grupa chce podchodzić do akwizycji bardziej oportunistycznie, ale w kolejnych szukać firm, które pomogłyby w istotnym zwiększeniu biznesu.
"Co do zasady chcemy się skoncentrować na krajach Europy Zachodniej, ale patrzymy też na Stany Zjednoczone, z zastrzeżeniem dzisiejszej zmienności. (...) W przypadku Stanów, jak i innych rynków poza UE rozważamy scenariusz wejście w JV z lokalnymi partnerami" - powiedział wiceprezes.
"Mówimy o Europie Zachodniej, bo to największe gospodarki i rynki. Koncentrujemy się na Europie Zachodniej, ale nie wykluczamy Europy Środkowej, czy Środkowo-Wschodniej, gdyby to miało sens" - dodał.
Jak poinformował członek zarządu i dyrektor finansowy Rafał Warpechowski, Grupa Kęty chce pozostać spółką dywidendową, mimo planowanych akwizycji.
"Chcemy inwestować w akwizycje, ale i podtrzymujemy politykę dywidendową" - dodał.
Grupa Kęty zakłada w strategii na lata 2025-2029 wypłaty średniorocznie 85 proc. skons. zysku netto w formie dywidendy. Zgodnie z przyjętymi szacunkami oznacza to, że w latach 2025-2029 w formie dywidendy wypłacona zostanie łączna kwota 2.591 mln zł.
Grupa Kęty w strategii zakłada w 2029 r. osiągnięcie 782 mln zł zysku netto, 1.345 mln zł EBITDA, 1.052 mln zł zysku operacyjnego i 7.754 mln zł przychodów. Skumulowane wydatki inwestycyjne w tym okresie planowane są na poziomie 1.688 mln zł.
"Celem dla nas jest zbudowanie europejskiego rozpoznawalnego, istotnego gracza w branży, czyli przejście z topowej ligi polskiej do pierwszej ligi europejskiej. Chcemy, by grupa była wiodącym graczem w zakresie przetwórstwa aluminium, jak i szeroko rozumianego sektora budowlanego, (...) ale nie zapominamy o drugiej nodze, czyli Segmencie Opakowań Giętkich, który stanowi dla nas strategicznie dobrą dywersyfikację" - powiedział Przybylski.
"Duża część naszej produkcji jest eksportowana oraz reeksportowana przez naszych klientów, ale nasze udziały w rynkach zagranicznych i rozpoznawalność są niewielkie. Jeśli mamy więc rosnąć, musi się to odbywać za granicą, na dużych rynkach, na rynkach Europy Zachodniej" - dodał. (PAP Biznes)
doa/ gor/