Profil:
Jastrzębska Spółka Węglowa SAJSW i Silesian Coal nie złożyły dotąd wniosku o wydobycie ze złoża Dębieńsko - MKiŚ (aktl.)
Jastrzębska Spółka Węglowa i Silesian Coal International Group of Companies nie złożyły dotąd wniosku o udzielenie koncesji na wydobywanie kopaliny ze złoża węgla kamiennego Dębieńsko 1 - podał MKiŚ na stronie, nawiązując do doniesień o ubieganiu się tych spółek o złoże. Silesian Coal w przesłanym oświadczeniu wskazuje na nieprawdziwość tych informacji.
"W odpowiedzi na liczne zapytania prasowe, Ministerstwo Klimatu i Środowiska informuje, że zarówno Jastrzębska Spółka Węglowa, jak i Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) nie złożyły dotychczas wniosku o udzielenie koncesji na wydobywanie kopaliny ze złoża węgla kamiennego Dębieńsko 1" - napisał resort.
MKiŚ przypomniał, że w grudniu 2022 r. spółka Silesian Coal International Group of Companies zwróciła się do ministerstwa o udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego i metanu z pokładów węgla Dębieńsko 1.
"Złożony wówczas wniosek zainicjował procedurę wynikającą z przepisów ustawy Prawo geologiczne i górnicze, w którym poprzez ogłoszenie w Biuletynie Informacji Publicznej MKiŚ zawiadomił o możliwości składania przez inne zainteresowane podmioty konkurencyjnych wniosków o udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego i metanu z pokładów węgla Dębieńsko 1" - napisano.
Dodano, że w odpowiedzi na zawiadomienie MKiŚ, 22 maja 2023 r. JSW złożyła wniosek o udzielenie koncesji na rozpoznawanie części pokładów tego złoża.
"Złożony wniosek obejmował obszar badań, który nie był tożsamy ze współrzędnymi obszaru podanymi w ogłoszeniu, w związku z czym postępowanie wobec JSW SA musiało zostać umorzone. Oznaczało to, że do rozpatrzenia i oceny pozostał tylko wniosek firmy Silesian Coal" - napisał resort klimatu.
Dodał, że w wyniku prowadzonego postępowania oraz oceny zebranego materiału 25 marca 2024 r. organ koncesyjny wydał decyzję odmawiającą udzielenia koncesji dla spółki Silesian Coal.
"Spółka Silesian Coal odwołała się od decyzji odmownej i wniosła o ponowne rozpatrzenie sprawy. Aktualnie toczy się postępowanie odwoławcze w II instancji. Jest ono na końcowym etapie" - napisano.
Ministerstwo zastrzegło, że udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża kopaliny nie jest równoznaczne z nabyciem prawa do wykonywania działalności wydobywczej ze złoża.
"Taka działalność wymaga odrębnego pozwolenia organu koncesyjnego i odrębnego postępowania" - podkreślił MKiŚ.
16 stycznia Dziennik Zachodni pisał, że w staraniach o eksploatację złoża Dębieńsko JSW ma konkurenta - zależną od niemieckiego HMS Bergbau spółkę Silesian Coal International Group of Companies. Dodano, że Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) chciała eksploatować złoże poprzez ruch Szczygłowice kopalni KWK Knurów-Szczygłowice, a ponieważ SCIGC jako pierwsze wystąpiło o koncesję, JSW nie może o nią zabiegać.
Gazeta zwróciła uwagę, że w 2000 r. została zlikwidowana eksploatująca to złoże KWK Dębieńsko, a zakusy na zasoby szacowane nawet na ok. 190 mln ton węgla koksowego mieli na m.in. Czesi i Australijczycy.
Silesian Coal w przesłanym oświadczeniu wskazuje na nieprawdziwość tych informacji.
"Jako firma kolejny raz staliśmy się obiektem medialnego ataku, którego konsekwencją może być zablokowanie projektu oznaczającego nowe miejsca pracy i wpływy podatkowe, dzięki milionowym inwestycjom z zagranicznych środków w krajowe wydobycie węgla, pod pełną kontrolą państwa polskiego. Wszystko w ramach koncesji udzielonej na ściśle określonych warunkach" - napisano.
Podano, że wobec słabego rozpoznania geologicznego, wymaganego dla pozyskania finansowania na eksploatację, w grudniu 2022 r. zarząd SCIGC złożył w Ministerstwie Środowiska wniosek o udzielenie koncesji na rozpoznanie złoża Dębieńsko 1.
"Naszej spółki nie interesuje ani złoże likwidowanej kopalni "Dębieńsko", w którym pozostało ponad 200 mln ton niewydobytego węgla, ani infrastruktura kopalni "Dębieńsko", która od 2000 roku jest częściowo wykorzystywana do odwadniania dołu kopalni" - napisano.
"Otrzymanie koncesji na rozpoznanie złoża, udzielanej najwyżej na 2-3 lata, nie daje żadnych uprawnień do eksploatacji złoża. Jedynie zobowiązuje koncesjonariusza do wykonania badań geologicznych, które w tym przypadku mają kosztować ok. 6 mln euro. Efektem tych badań będzie dokumentacja, która nieodpłatnie przejdzie na własność Skarbu Państwa, ponieważ tak stanowi polskie prawo. Wykonanie zobowiązań rozpoznawczych nie zapewnia uprzywilejowanej pozycji ani jakichkolwiek preferencji przy uzyskaniu koncesji na eksploatację" - dodano.
Wskazano, że projekt Silesian Coal International Group of Companies nie konkuruje z projektem JSW.
"Dzięki współpracy pomiędzy podmiotami można otrzymać w przyszłości dostęp do interesującego je złoża ponosząc zdecydowanie mniejsze koszty inwestycji. Taka jest nasza oferta złożona dla JSW" - napisano. (PAP Biznes)
jz/ alk/ asa/