Na giełdach paliw ceny ropy nieznacznie zniżkują po gwałtownych spadkach na poprzedniej sesji

Ceny ropy na globalnych giełdach paliw nieznacznie zniżkują po środowych gwałtownych spadkach po sygnałach, że na rynkach pojawiła się nadwyżka podaży ropy - informują maklerzy.


Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 58,44 USD, niżej o 0,09 proc.

Brent na ICE na I 2026 jest wyceniana po 62,69 USD za baryłkę, niżej o 0,03 proc., po spadku w środę o niemal 4 proc.

Grupa producentów ropy z OPEC podała w najnowszym raporcie dotyczącym rynków paliw, że w III kw. globalna podaż ropy przewyższyła popyt na ten surowiec, podczas gdy wcześniej prognozowano, że w tym czasie jeszcze może być niedobór ropy.

Ponadto, amerykańska Agencja Informacji energetycznej (EIA) podwyższyła swoje prognozy produkcji ropy w USA na przyszły rok.

Więcej "niedźwiedzich" informacji dla rynków ropy może pojawić się w czwartek, gdy Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) opublikuje swój comiesięczny raport na temat dynamiki na rynkach paliw.

"Z krajów sojuszu OPEC+ na rynki napływają duże ilości ropy naftowej" - powiedział w wywiadzie dla Bloomberg TV Mike Wirth, dyrektor generalny koncernu Chevron Corp.

"Nadchodzi czas, gdy na rynku pojawi się większa podaż ropy, niż ten będzie w stanie wchłonąć" - ostrzegł.

Analitycy wskazują, że niższe ceny ropy naftowej - jeśli zdołają się utrzymać - mogą wpłynąć na spadek cen m.in. benzyny, co zmniejszy presję inflacyjną i może korzystnie oddziaływać na decyzje podejmowane przez bankierów centralnych, m.in. z Fed, jak i ulżyć budżetom konsumentów.

Może to również okazać się zwycięstwem prezydenta USA Donalda Trumpa, który od dawna opowiada się za niższymi cenami energii, szczególnie ropy naftowej.

W ostatnich tygodniach administracja Donalda Trumpa podjęła tymczasem wysiłki mające na celu zwiększenie presji na Rosję, aby zakończyć wojnę w Ukrainie, i nałożyła sankcje na rosyjskie koncerny Rosnieft i Łukoil.

Te działania wraz z atakowaniem przez siły ukraińskie obiektów naftowych w Rosji i jej infrastruktury energetycznej, przyczyniły się jednak w ostatnich tygodniach do zwyżek cen ropy.

"Na razie mamy huśtawkę premii za ryzyko związane z Rosją i dostawami jej ropy na rynki, a dużą podażą ropy" - powiedziała Vandana Hari, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

"Nastroje na rynkach mogą się zmieniać, bo nadal kalibrują one możliwe zakłócenia w dostawach ropy związane z sankcjami na Rosję" - podkreśliła. (PAP Biznes)

aj/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5484 -0,28%
1 EUR 4,2348 -0,29%
1 GBP 4,7967 -0,55%
100 JPY 2,3765 -0,70%
1 USD 3,6619 -0,20%