Paliwo jądrowe dla EJ na Pomorzu od Westinghouse, ale toczą się rozmowy z Francuzami - Czarnecka, MP
Paliwo jądrowe dla elktrowni jądrowej na Pomorzu pochodzić będzie pradopodobnie od Westinghouse, ale toczą się rozmowy z firmą z Francji - poinformowała w Senacie minister przemysłu Marzena Czarnecka.
"Co do paliwa – tak. Jak Państwo może nie wiecie, ale Westinghouse jest również jest producentem paliwa. My nie mamy w tej chwili zawartego kontraktu, pan pełnomocnik nie ma kontraktu, są na razie wstępne przygotowania dotyczące dostawy tego paliwa. Westinghouse pewnie będzie naturalnym sprzedawcą tego paliwa, ale oczywiście toczą się jeszcze rozmowy z Francuzami, bo Francuzi też są producentami takiego paliwa. Wobec tego ja mogę zagwarantować, że to paliwo będzie" - powiedziała.
Projekt budowy elektrowni jądrowej realizuje należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ). Jako wykonawcę i partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
Pierwsza elektrownia w amerykańskiej technologii AP1000 ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. (PAP Biznes)
map/ asa/