Parki handlowe stają się głównymi punktami zakupowymi poza dużymi aglomeracjami - Colliers
Parki handlowe w Polsce są dominującym formatem handlowym poza dużymi aglomeracjami, ich udział w nowoczesnej powierzchni handlowej wzrósł z 9 proc. w 2015 roku do 22 proc. w 2025 roku - wynika z raportu Colliers.
Podano, że Polska jest zdecydowanym liderem regionu pod względem liczby parków handlowych - działa tu ponad 710 obiektów (każdy o powierzchni powyżej 1500 m kw.) o łącznej powierzchni ponad 4,47 mln m kw. (z czego ponad 3 mln m kw. z tej podaży stanowią parki powyżej 5 tys. m kw.). W miastach poniżej 50 tys. mieszkańców znajduje się 318 takich obiektów, co potwierdza trend wśród deweloperów do budowania obiektów w coraz mniejszych miejscowościach.
Według danych Colliers w Czechach funkcjonuje 275 parków handlowych, a na Słowacji 132. W całym analizowanym regionie – obejmującym Europę Środkowo-Wschodnią, Bałkany i kraje bałtyckie – liczba parków handlowych przekracza 1.800.
"W Polsce parki handlowe stają się głównymi punktami zakupowymi w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców, gdzie często brakuje tradycyjnych centrów handlowych. Ich rola jednak rośnie. Od jakiegoś czasu obserwujemy trend, że ze względu na swoją funkcjonalność, dostępność i atrakcyjną ofertę handlową, gastronomiczną, rozrywkową i usługową, przekształcają się w lokalne centra życia społecznego" - powiedziała, cytowana w komunikacie, dyrektorka Działu Powierzchni Handlowych w Colliers Marta Cegielnik.
Podano, że w Polsce parki handlowe przyciągają najemców z sektora dyskontowego – zarówno spożywczego, jak i niespożywczego. Wśród najaktywniejszych marek dyskontowych znajdują się między innymi aktywne na rynku sieci: Pepco, Action, TEDi, Dealz, KiK, jak i niedawno debiutujące w Polsce Mr. DIY czy Woolworth. (PAP Biznes)
seb/ osz/