Promocja ugód w projekcie frankowym pozytywna, wykonalność po I instancji budzi obawy - prezes ZBP
Banki pozytywnie oceniają propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości dla ułatwienia zawierania ugód w sprawach frankowych, ale wątpliwości budzi pomysł wykonalności wyroków po I instancji, czy automatyzm wstrzymania obowiązku spełnienia świadczeń z umowy CHF - poinformował PAP Biznes prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek.
"Co do zasady uważamy, że przepisy tzw. ustawy frankowej są potrzebne, zwłaszcza w aspekcie dotyczącym udrożnienia przeciążonego dziś wymiaru sprawiedliwości. Nie może być tak, że sprawy kredytów CHF całkowicie „zakorkowały” sądy cywilne w wielu okręgach, czy w apelacjach. Zgadzamy się z Ministerstwem Sprawiedliwości, że zmniejszenie obciążenia sądów można osiągnąć np. poprzez promowanie i zachęcanie do rozwiązywania sporów w sposób ugodowy. Celem sektora bankowego jest również promocja ugód" - powiedział Białek.
"Pozytywnie więc oceniamy propozycje ułatwień i udogodnień odnoszących się do kierowania spraw do mediacji, jak i samego zawierania ugód sądowych, a także promowanie idei pozasądowego rozwiązywania sporów w sprawach cywilnych" - dodał.
Sektor bankowy pozytywnie ocenia również kwestię umożliwienia zgłoszenia wniosku o rozliczenie roszczenia wzajemnego, ponieważ banki od ponad trzech lat zmuszone są do składania kontr-pozwów na koniec roku celem zabezpieczenia kapitału przed przedawnieniem, co wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 2021 r.
"Dzięki wnioskowi o rozstrzygnięcie wzajemne nie będzie konieczności zgłaszania tych dodatkowych pozwów, co niepotrzebnie obciąża wymiar sprawiedliwości" - wskazuje prezes ZBP.
Z kolei poważne wątpliwości, nawet konstytucyjne, budzi wg ZBP propozycja wykonalności wyroków zapadłych już w pierwszej instancji.
"W naszej ocenie to rozwiązanie może ograniczać prawo do sądu, do drugiej instancji. To jest dla nas zaskakujące i nie do końca zrozumiałe i na pewno będziemy argumentować przeciw takiemu rozwiązaniu" - ocenia prezes ZBP.
Bankowcy nie do końca zgadzają się także z automatyzmem wstrzymania obowiązku spełnienia świadczeń wynikających z umowy CHF.
"Dotychczas, jeśli klient chce z takiego rozwiązania skorzystać, to przysługuje mu przecież prawo do złożenia wniosku o wstrzymanie wykonania umowy. W dużej mierze te wnioski są dla klientów pozytywnie rozstrzygane, natomiast różnią się one charakterem, treścią, nie są udzielane zawsze i na każdym etapie postępowania. Nie do końca uważamy za zasadne umożliwianie takiego automatyzmu ustawowego w zakresie obowiązku wstrzymania spłaty rat" - dodaje.
Do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafiła w bieżącym tygodniu ustawa mająca usprawnić postępowania frankowe w sądach oraz wspierać polubowne rozwiązywanie sporów pomiędzy konsumentami a bankami. Przyjęcie ustawy przez rząd planowane jest na drugi kwartał tego roku.
Pełnomocniczka ministra sprawiedliwości Aneta Wiewiórowska-Domagalska poinformowała w środę PAP Biznes, że ustawa ma wejść w życie w 2025 r. z 14-dniowym vacatio legis.
Nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć postępowania w sprawach frankowych, a przez to odciążyć sądy i doprowadzić do skrócenia czasu postępowań również w innych rodzajach spraw.
Zgodnie z projektem, konsumenci pozywający banki nie będą musieli składać wniosków o zabezpieczenie m.in. w postaci zawieszenia spłaty rat – wstrzymanie płatności rat będzie następowało z mocy prawa.
Planowane jest także między innymi rozszerzenie możliwości orzekania na posiedzeniu niejawnym zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji, umożliwienie zgłoszenia wniosku o rozliczenie roszczenia wzajemnego w jednym postępowaniu sądowym.
Projekt ustawy wprowadza także zachęty do zawierania ugód poza sądem, w tym korzyści fiskalne dla stron rezygnujących z dalszego prowadzenia sporu sądowego.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)
tus/ ana/