Profil:
Santander Bank Polska SASegment opakowań po 10 mies. wzrósł wartościowo o 19,4 proc., dzięki zwyżce cen (opinia)
Analitycy Santander Bank Polska szacują, że po 10 miesiącach 2022 r. produkcja sprzedana w segmencie opakowań wzrosła o 19,4 proc., jednak za wzrost odpowiadała zwyżka cen. Po wyłączeniu czynnika cenowego, sprzedaż i popyt spadają – poinformował Santander w komunikacie prasowym.
Po 10 miesiącach 2022 roku analitycy Santander Bank Polska szacują dynamikę wzrostu wartości produkcji sprzedanej branży opakowań na około 19,4 proc.
„Jest to bardzo podobne tempo wzrostu do bardzo udanego 2021 roku. Jednak wtedy wzrost cen odpowiadał za około 50-60 proc. wzrostu całej branży, w tym roku rosnące ceny to w zasadzie cały wzrost obrotów branży” – napisano w analizie.
„Jeśli z analizowanych danych wyłączymy wzrost cen okazuje się, że już od czerwca mamy do czynienia z ujemną dynamiką i słabnącym popytem. Sytuacja w poszczególnych segmentach jest mocno zróżnicowana. Według naszych szacunków najszybciej rośnie sprzedaż opakowań drewnianych i metalowych, po około 40 proc. Znacznie niższa jest dynamika sprzedaży opakowań szklanych, bo jest to 18-20 proc., z papieru i tektury, która wynosi około 16-18 proc. i z tworzyw na poziomie około 13-15 proc.” – mówi Maciej Nałęcz, analityk sektorowy Santander Bank Polska, cytowany w komunikacie.
Analitycy podali, że od końca 2 kwartału 2022 roku tworzywa sztuczne dla branży opakowań są najtańsze w relacji do ropy od początku pandemii. Wskazuje to na zmniejszenie marż petrochemicznych oraz słabnący popyt po stronie przetwórców.
„Mimo spadkowego trendu kosztu surowca, marże producentów tych opakowań są w trendzie spadkowym. Pomimo dużego wzrostu popytu w ostatnich latach, także marże producentów opakowań z papieru i tektury ustępują pod presją surowcową, chociaż w wyraźnie mniejszym stopniu” – napisano.
Zdaniem analityków, największą wrażliwość cenową wykazuje segment opakowań z papieru i tektury, a najmniejszą opakowania metalowe. Natomiast wysokie ceny gazu mają największe przełożenie na sytuację finansową producentów opakowań szklanych, a najmniej dotykają producentów opakowań z tworzyw sztucznych. W 2023 roku, zdaniem analityków Santander Bank Polska, oczekiwania cenowe producentów opakowań pozostaną wysokie.
Analitycy oceniają, że producenci opakowań w Polsce wciąż bardzo dużo inwestują, w porównaniu do zagranicznych konkurentów z branży. Jak podali, w 2021 roku firmy wytwarzające opakowania zainwestowały rekordowe 3,7 mld zł, czyli o 36 proc. więcej niż średnia z poprzednich 5 lat.
„Jednak korygując dane o inwestycje odtworzeniowe, od opublikowania mapy drogowej dla gospodarki obiegu zamkniętego w 2015 roku, nakłady inwestycyjne branży są w trendzie spadkowym. Wyjątkiem jest segment opakowań z papieru i tektury, który najbardziej korzysta ze zmian w świadomości ekologicznej firm i konsumentów. Spadek jest szczególnie wyraźny w segmencie opakowań z tworzyw sztucznych, to tu występuje największa niepewność regulacyjna, na co składa się również duże opóźnienie w przenoszeniu unijnych dyrektyw do krajowego prawodawstwa” – czytamy w analizie.
W opinii analityków, w najbliższym czasie firmy z sektora mogą także być beneficjentami nowych regulacji.
„Zmiany w przepisach wymagają od firm podnoszenia środków na badania i rozwój m.in w zakresie ekoprojektowania. Chodzi o przystosowanie produktów do recyklingu lub ponownego wykorzystania już na etapie projektu opakowania. W tym zakresie środki unijne są bardzo dobrze dopasowane do potrzeb firm – nie tylko wspierają firmy w obszarach, gdzie stoi przed nimi najwięcej wyzwań regulacyjnych, ale pomagają też zmniejszyć ryzyko inwestycyjne poprzez dopłaty. Dodatkowym atutem polskiego sektora opakowań jest jego rozdrobnienie, dzięki czemu duża część firm kwalifikuje się do programów skierowanych dla MŚP. Co więcej, do wyboru firm są działania wpisane w szereg programów, co oznacza, że branża wcale nie musi czekać na akceptację KPO” – napisano w analizie Santander. (PAP Biznes)
pam/ gor/