W Polsce w branży spożywczej konsolidacja może nastąpić ze względu na zmiany pokoleniowe

"Nie widzę jakiejś wielkiej fali konsolidacji na rynku. Wydaje mi się, że kilka firm odnosi tutaj sukcesy i gromadzi większą ilość podmiotów, jednak pewnie więcej konsolidacji będzie wymuszonych sukcesjami, które będą następowały w najbliższych latach" - powiedział Zenon Daniłowski, prezes zarządu, Makarony Polskie.

Prezes podał, że jeśli chodzi o jego podejście do konsolidacji, jest zwolennikiem raczej konserwatywnego stylu zarządania.

"Uważam, że żeby brać się za konsolidacje i kupowanie przedsiębiorstwa to najpierw trzeba zgromadzić i zakumulować stosowne środki, żeby ten lewar nie ciążył na tym projekcie. W związku z tym jeśli chodzi o konsolidację i zakup przedsiębiorstw realizowanych przez Makarony Polskie to robimy to co kilka lat. (...) Jesteśmy bardzo otwarci na kolejne kroki w tym kierunku, aczkolwiek zawsze patrzę na firmę, która miałaby być przedmiotem konsolidacji, że to nie musi być firma bardzo duża, ale przede wszystkim zdrowa" - powiedział.

"Jeśli chodzi o wyjście poza granice kraju, nie tylko ze sprzedażą produktów, ale również z inwestycjami na danym rynku, to poważnie rozważamy, żeby na przykład na rynku niemieckim, francuskim czy rynku Beneluksu, nabyć przedsiębiorstwo z tej samej kategorii produktów, w której działamy - celem wykupienia swoistej przepustki na ten rynek" - dodał.

Wskazał, że obecnie bowiem bardzo trudno jest pod brandem polskim sprzedawać produkty na przykład w Niemczech czy we Francji.

"Podobnie jest z daniami gotowymi, dlatego koncepcja jaką poważnie rozważamy i być może pójdziemy w tym kierunku, to zakup przedsiębiorstwa, które produkuje na przykład dania gotowe i wspólnie z tym przedsiębiorstwem - być może produkując w Polsce – chcemy naturalizować nasze produkty na rynkach, gdzie jest duży patriotyzm ekonomiczny" - powiedział Zenon Daniłowski.

Prezes spółki Colian Jan Kolański wskazał, że spółka na razie nie prowadzi rozmów na temat przejęć, ale nie wyklucza tego w przyszłości.

"Opracowaliśmy strategię wiele lat temu i inwestujemy zawsze w produkty, które są brandowe na danym rynku lub mają jakieś przewagi konkurencyjne i nadal w takim kierunku chcemy się rozwijać. Jest znacząca zmiana - jeszcze 20 lat temu były tylko przejęcia na rynku polskim przez korporacje międzynarodowe. W chwili obecnej mamy znaczącą zmianę - polskie firmy zaczynają przejmować również na zachodzie" - powiedział Jan Kolański.

Prezes podkreślił, że wszystkie rynki będą się konsolidować, bo w Polsce następuje zmiana pokoleniowa.

"Zmiana pokoleniowa na pewno będzie miała ogromny wpływ i znaczenie, bo część przedsiębiorców, która zakładała biznes w latach 90., może chcieć je skapitalizować lub nie ma sukcesorów. Często nawet gdy są sukcesorzy to oni są zainteresowai innym rozwojem (...). Myślę, że w najbliższym czasie będzie bardzo dużo przejęć ze względu na zaminę pokoleniową i brak następców - jest to mocno widoczne na rynku zachodnim, szczególnie niemieckim" - powiedział.

"Zatem jeśli ktoś ma siłę i energię, a przede wszystkim zasoby i know-how, żeby wchodzić na rynki zagraniczne - jak na przykład rynki zachodnie - to pewnie jest dobry moment" - dodał.

Według Michała Kędzi, partnera w Funduszu Enterprise Investors od dawna mówi się o fali konsolidacji.

"Ta fala się nigdy zbytnio nie podniosła - wydaje mi się, że rynek handlu spożywczego już naprawdę nie jest wybitnie rozdrobiony. Na rynku produkcji spożywczej są gracze, którzy rozwijają się od lat - zarówno organicznie, jak i poprzez przejęcia" - powiedział Kędzia.

Wskazał, że w jego ocenie konsolidacja na rynku polskim postępowała jakimś tempem i dalej tym tempem postępuje, a w przyszłości będzie pewnie bardziej powodowana biologią niż jakimiś trendami rynkowymi.

"Odnośnie sukcesji to jak z falą konsolidacji w branży spożywczej - każdy czeka na ogromną fale, ale ona cały czas trwa" - powiedział.

Zdaniem prezesa Makaronów Polsich, jeśli chodzi o sytuację na rynku produktów typu makarony, dania gotowe, to choć są to - szczególnie makarony - produkty podstawowe, to jeśli chodzi o ilość, nie odnotowuje się wzrostu.

"W porównaniu do ubiegłego roku jest stagnacja, a w niektórych kategoriach makaronów – szczególnie droższych - odnotowujemy nieznaczne spadki, kilkuprocentowe. Szczególnie ciężkim miesiącem dla nas był wrzesień, którego do końca nie możemy zinterpretować - dlaczego był tak duży spadek sprzedaży" - powiedział Daniłowski.

Prezes wskazał, że Makarony Polskie dostarczają też w dużej mierze produkt private label i spółka także w przypadku tego produktu widzi - szczególnie we wrześniu - spadki sprzedaży.

"Jeśli chodzi o dania gotowe (...) to tutaj trzeba przyznać, że sprzedaż idzie dobrze - zarówno w kraju, jak i w eksporcie" - powiedział Zenon Daniłowski.

Również zdaniem prezesa Coliana mamy stagnację i stabilizację w obszarze ilościowym.

"Weźmy pod uwagę, że prawdopodobnie około miliona Ukraińców najprawdopodobniej z Polski wyjechało (...). Dodatkowo społeczeństwo się starzeje (...), więc nie dziwne, że spada konsumpcja" - powiedział Jan Kolański, prezes zarządu Colian.

Michał Kędzia, partner w Funduszu Enterprise Investors, wskazał, że obecnie konsument jest słabszy.

"Konsument jest słabszy, to pierwszy taki moment od wielu lat, konsumpcja wewnętrzna zawsze ratowała PKB (...). Od kilkunastu miesięcy konsument jest mocno słabszy co bardzo różnie widać pomiędzy grupami produktów. Zupełnie inaczej jest w branży spożywczej, a inaczej jeśli chodzi o konsumpcje dóbr wyższego rzędu, natomiast z pewnością kosument - porównując między aktywami w Polsce, a aktywami, które mamy chociażby na południu Europy - jest dużo bardziej poraniony" - powiedział. (PAP Biznes)

alk/ gor/