W scenariuszu szokowym niedobór kapitału Tier I banków wyniósłby w sumie 1,3 mld zł - NBP (opis)

48852719.bank_NSE.jpg

W scenariuszu szokowym na koniec 2026 r. banki komercyjne o udziale 1,5 proc. w aktywach sektora nie spełniłyby łącznie norm kapitałowych filarów I i II oraz wymogu połączonego bufora, a niedobór kapitału podstawowego Tier I wynosiłby w sumie 1,3 mld zł - poinformował NBP w raporcie o stabilności systemu finansowego. Bank ocenia, że oszacowane kwoty niedoborów kapitału byłyby niewielkie.


"Należy podkreślić, że oszacowane kwoty niedoborów kapitału na koniec scenariusza szokowego byłyby niewielkie. Sprzyjałyby temu dobra wyjściowa sytuacja kapitałowa analizowanych banków (w tym wysoki wskaźnik dźwigni) oraz relatywnie wysoka dochodowość podstawowej działalności bankowej" - napisano w raporcie.

Z kolei banki komercyjne o udziale 7,4 proc. w aktywach sektora nie spełniłyby łącznie norm kapitałowych filarów I i II, wymogu MREL-RCA i wymogu połączonego bufora, a niedobór kapitału podstawowego Tier I wynosiłby w sumie około 2 mld zł.

"W przypadku materializacji scenariusza szokowego, na koniec horyzontu analizy, niektóre banki nie spełniłyby wymogów kapitałowych na skutek pokrycia kapitałem poniesionych strat (zwłaszcza wynikających z kosztów ryzyka prawnego), natomiast na koniec scenariusza referencyjnego prawie wszystkie objęte symulacją banki spełniałyby analizowane wymogi kapitałowe" - napisano w raporcie.

NBP wziął pod uwagę dwa scenariusze rozwoju sytuacji gospodarczej w okresie od III kwartału 2024 r. do końca 2026 r.

NBP podał, że materializacja założonego scenariusza szokowego wpłynęłaby negatywnie na sytuację analizowanych banków przede wszystkim przez wysokie koszty ryzyka prawnego walutowych kredytów mieszkaniowych, a także przez spadek wyniku przed odpisami i podatkiem (przede wszystkim wyniku odsetkowego) i straty kredytowe.

Odpisy na ryzyko prawne byłyby ponad 2,5-krotnie wyższe niż w scenariuszu referencyjnym, a banki musiałyby zwiększyć rezerwy z tego tytułu o prawie 80 proc. w porównaniu ze stanem na koniec czerwca 2024 r. Wyniki odsetkowe byłyby niższe o 12 proc. niż w scenariuszu referencyjnym, przede wszystkim na skutek spadku stóp procentowych. Z kolei straty kredytowe – ze względu na założone w scenariuszu szokowym spowolnienie gospodarcze – byłyby o jedną trzecią wyższe niż w scenariuszu referencyjnym.

Według NBP wejście w życie podwyższonego poziomu bufora antycyklicznego w okresie analizy „zamrozi” część istniejących nadwyżek kapitałowych banków, ale nie spowoduje istotnego zwiększenia niedoborów kapitału.

"Zdecydowana większość analizowanych banków spełniłaby docelowy poziom bufora antycyklicznego, nawet gdyby został wprowadzony z końcem czerwca 2024 r. Przejściowo mógłby wzrosnąć udział w aktywach sektora banków komercyjnych z niedoborem kapitału względem łącznego wymogu I i II filara, MREL-RCA i wymogu połączonego bufora, ale – w przypadku materializacji scenariusza referencyjnego – analizowane banki byłyby w stanie odbudować w horyzoncie symulacji nadwyżki kapitału do poziomu wyższego niż z końca czerwca 2024 r." - napisano w raporcie.

NBP podał, że nawet w przypadku wystąpienia szoku zdecydowana większość banków wypracowałaby dodatnie wyniki finansowe w okresie symulacji, a zatrzymanie części zysków mogłoby wzmocnić kapitały banków.

Analizę przeprowadzono dla dwóch scenariuszy – referencyjnego i szokowego. Jako scenariusz referencyjny wykorzystano centralną ścieżkę projekcji makroekonomicznej NBP z „Raportu o inflacji. Listopad 2024 r.”. Scenariusz szokowy opracowano za pomocą modelu wykorzystywanego do przygotowania projekcji makroekonomicznych NBP oraz historycznych przebiegów zmiennych makroekonomicznych dla okresów kryzysów finansowych w innych krajach.

Scenariusz szokowy obejmuje stagnację realnego PKB i spadek rynkowych stóp procentowych (referencyjny – umiarkowany wzrost realnego PKB przy założonym stałym poziomie stóp procentowych). Dodatkowo w scenariuszu szokowym przyjęto, że na skutek wzrostu awersji do ryzyka mogą nastąpić: długotrwała deprecjacja złotego o 30 proc. oraz natychmiastowy wzrost spreadu kredytowego obligacji skarbowych o 300 punktów bazowych (stopniowo malejący w kolejnych kwartałach symulacji do 120 punktów bazowych na koniec 2026 r.).

Testy warunków skrajnych oraz inne analizy służą identyfikacji i ocenie wrażliwych obszarów działalności sektora bankowego. NBP podał, że z tego względu nie należy traktować wyników testów warunków skrajnych jako prognozy sytuacji sektora bankowego.(PAP Biznes)

seb/ ana/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5563 0,06%
1 EUR 4,2622 -0,23%
1 GBP 5,1339 -0,30%
100 JPY 2,6379 -0,65%
1 USD 4,0571 -0,41%