Wyrok TSUE zgodny z opinią Rzecznika nie oznaczałby przełomu w polskim orzecznictwie - PKO BP

Wyrok TSUE zgodny z wydaną w czwartek opinią Rzecznika Generalnego nie oznaczałby przełomu w polskim orzecznictwie, które jest obecnie korzystne dla banków - ocenia w komentarzu Bartosz Miąskiewicz, adwokat z kancelarii CMS Cameron McKenna, która razem z Kancelarią Romanowski i Wspólnicy, reprezentuje PKO Bank Polski przed TSUE.


"Rzeczniczka nie zgodziła się z zarzutami pełnomocnika kredytobiorcy. Wyjaśniła, że bank musi przekazywać tylko te informacje, które są wymagane przepisami. Informacje o tym, jak ustalany jest WIBOR, są publicznie dostępne – zarówno w rozporządzeniu, jak i na stronie internetowej GPW Benchmark, który odpowiada za jego wyliczanie. Rzeczniczka dodała, że sądy w Polsce nie mogą oceniać sposobu ustalania WIBOR na podstawie unijnej dyrektywy konsumenckiej 93/13, ponieważ zasady te są ściśle określone w prawie" - napisał adwokat.

Jak wskazał, rzeczniczka odkreśliła też, że bank ma obowiązek poinformować klientów o ryzyku zmian oprocentowania.

"Bank ten obowiązek spełnił. Rzeczniczka nie odniosła się do pytania o możliwe skutki prawne podważenia WIBOR. Trybunał uznał, że nie trzeba tego rozstrzygać. Gdyby TSUE wydał wyrok zgodny z opinią Rzeczniczki, nie oznaczałoby to przełomu w polskim orzecznictwie, które jest obecnie korzystne dla banków. Wyroku spodziewamy się na przełomie roku" - ocenił Bartosz Miąskiewicz.

Rzeczniczka Generalna Trybunału Sprawiedliwości UE Laila Medina w opinii przedstawionej w czwartek stwierdziła, że dyrektywa dotycząca nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich może mieć zastosowanie do postanowień umów kredytowych ze zmiennym oprocentowaniem, opartych na wskaźniku WIBOR. Oceniła, że sąd krajowy ma obowiązek dokonania oceny, czy warunek umowny dotyczący zmiennej stopy oprocentowania opartej o WIBOR, powoduje znaczącą nierównowagę ze szkodą dla konsumenta. Dodała, że ocena ta nie może jednak odnosić się do wskaźnika WIBOR jako takiego ani do metody jego ustalania.

Sąd w Częstochowie, który rozpatruje pozew przeciwko PKO BP, we wniosku do TSUE zapytał, czy sądy krajowe mogą badać postanowienia umów kredytowych dotyczące zmiennego oprocentowania opartego o WIBOR, czy takie postanowienia podlegają kontroli pod kątem przejrzystości i zrozumiałości dla konsumenta, czy brak pełnej i jasnej informacji o ryzyku WIBOR może oznaczać, że klauzula jest nieuczciwa i narusza dobre obyczaje, a także - jeśli klauzula WIBOR zostanie uznana za abuzywną – czy umowa kredytowa może dalej funkcjonować tylko w formule opartej o marżę banku („margin-only”), czy też staje się nieważna w całości.

Opinia Rzecznika Generalnego poprzedza wyrok TSUE. Orzeczenia TSUE są najczęściej zbieżne ze stanowiskiem Rzecznika. (PAP Biznes)

pel/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5604 0,06%
1 EUR 4,2590 0,18%
1 GBP 4,9260 0,38%
100 JPY 2,4663 0,05%
1 USD 3,6341 0,38%