Chiny przeciwne zakazowi sprzedaży w USA pojazdów z chińską technologią łączności
Chiny sprzeciwiają się rozszerzaniu zakresu bezpieczeństwa narodowego i podejmowaniu "działań dyskryminacyjnych" wobec chińskich firm - powiedział w poniedziałek rzecznik MSZ Lin Jian, komentując doniesienia mediów, że USA planują zakazać sprzedaży pojazdów wykorzystujących chińską technologię łączności.
Agencja Bloomberg, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą, poinformowała w niedzielę, że resort handlu USA planuje ujawnić zasady, które zabraniałyby instalacji chińskiego i rosyjskiego sprzętu i oprogramowania w tzw. samochodach połączonych.
Władze USA nie wydały jeszcze żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.
"Chiny sprzeciwiają się rozszerzaniu przez Stany Zjednoczone koncepcji bezpieczeństwa narodowego i dyskryminującym środkom podejmowanym przeciwko chińskim firmom i produktom" - powiedział Lin zapytany o tę sprawę.
"Chiny będą zdecydowanie chronić swoje uzasadnione prawa i interesy" - dodał.
Agencja AFP zwraca uwagę, że gdyby doniesienia medialne potwierdziły się, byłaby to kolejna oznaka eskalacji konfliktu handlowego między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
W maju Waszyngton ogłosił m.in. czterokrotny wzrost ceł na chińskie pojazdy elektryczne do 100 proc. jeszcze w tym roku oraz do 50 proc. na półprzewodniki od przyszłego roku. Prezydent USA Joe Biden oskarżał Pekin o "oszukiwanie" zamiast konkurowania w handlu.
Powołując się na ochronę bezpieczeństwa narodowego, Chiny od lat zakazują wjazdu samochodom marki Tesla na tereny niektórych obiektów rządowych i wojskowych z obawy przed gromadzeniem przez nie wrażliwych danych. W lipcu samochody tej marki znalazły się po raz pierwszy na liście zamówień kilku lokalnych samorządów, co może oznaczać, że w niektórych przypadkach zniesiono ograniczenia po tym, jak pojazdy wyprodukowane przez firmę w Chinach spełniły krajowe wymogi bezpieczeństwa danych.
Samochody połączone (connected cars) to pojazdy, które wyposażone są w moduły umożliwiające komunikację internetową z serwerami danych, innymi pojazdami czy otaczającą infrastrukturą.
Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ ap/ asa/