Dane o produkcji budowlano-montażowej za I kw. sugerują wolniejszy start inwestycji w '25 - Pekao (opinia)

Dane o produkcji budowlano-montażowej za pierwszy kwartał mogą niepokoić, sugerują wolniejszy od prognozowanego start inwestycji w 2025 r. - wskazują ekonomiści Banku Pekao. W kolejnych kwartałach można oczekiwać spadku inwestycji mieszkaniowych, stabilizacji pozostałych inwestycji prywatnych i przyspieszenia w segmencie publicznym.
"Produkcja budowlano-montażowa pozostaje dobrym predyktorem dla inwestycji ogółem i jest praktycznie niewrażliwa na rewizje. Dlatego dane za I kw. 2025 r. mogą niepokoić. W kolejnych kwartałach będziemy widzieć spadek inwestycji mieszkaniowych, stabilizację pozostałych inwestycji prywatnych i przyspieszenie w segmencie publicznym. Wypadkowa tych trzech trendów jest jednak niepewna i będziemy trzymać rękę na pulsie" - napisano w raporcie.
"Produkcja budowlana wzrosła w I kwartale jedynie o ok. 1 proc. rdr (w cenach stałych), co jest wartością niższą od naszych założeń i sugerującą wolniejszy od prognozowanego start inwestycji w 2025 r." - dodano.
Ekonomiści wskazują, że pozytywną niespodzianką w pierwszym kwartale było budownictwo mieszkaniowe.
"Produkcja w tym segmencie wzrosła o ok. 25 proc. rdr. Jest to dość mocny wynik, zważywszy na moment cyklu, w którym ten segment budownictwa się znajduje. Jesteśmy bowiem kilka kwartałów po krótkookresowym wzroście aktywności wywołanym przez wprowadzenie wsparcia dla kredytobiorców (program Bezpieczny Kredyt 2 proc.), złagodzenie warunków udzielania kredytów i obniżkę stóp procentowych w końcówce 2023 r." - napisano w raporcie.
"W I kw. 2025 r. spadała już nie tylko liczba rozpoczętych budów mieszkań, ale również liczba mieszkań oddanych do użytku, co sugerowało, że okres największej aktywności mamy już za sobą. Widać to zresztą w porównaniach produkcji i rozpoczętych budów mieszkań. Być może doszło do jakiejś formy przeksięgowania na przełomie roku (IV kw. 2024 r. przyniósł tąpnięcie w budownictwie mieszkaniowym), ale nie mamy dostatecznie szczegółowej wiedzy na ten temat. Nic w każdym razie nie wskazuje, aby segment mieszkaniowy miał w najbliższym czasie odbić. Czekamy na cięcia stóp i ich realne efekty" - dodano.
Autorzy raportu wskazują jednak, że inwestycje prywatne inne niż mieszkaniowe dalej radzą sobie słabo.
"W pierwszych miesiącach roku spadła produkcja budowlana w budownictwie komercyjnym: biurowym, handlowym oraz przemysłowym. Tutaj nie jesteśmy zaskoczeni – 2025 nie miał być rokiem inwestycji prywatnych (zbyt dużo negatywnych czynników)" - napisano.
Ekonomiści Pekao zaznaczają, że inwestycje publiczne w pierwszych miesiącach roku - w świetle powyższych danych - wychodzą nieznacznie na plus.
"W większości segmentów budownictwa wiązanych tradycyjnie przez nas z sektorem publicznym nakłady się nie zmieniły, dotyczy to przede wszystkim dróg (+1,5 proc. rdr) i infrastruktury sieciowej (+1,7 proc. rdr). Znacząco (o ok. połowę) wzrosły inwestycje kolejowe, ale z drugiej strony spadły inwestycje sportowe i kulturalne, gdzie dużą rolę prawdopodobnie odgrywają samorządy. Generalnie, gdyby nie wzrost inwestycji mieszkaniowych, całe budownictwo byłoby na minusie" - napisano w raporcie. (PAP Biznes)
pat/ ana/