DZIEŃ NA FX/FI: Mała zmienność na walutach i długu; rynek spodziewa się gołębiej narracji Fedu

Ok. godz. 16.40 EUR/PLN spada o 0,04 proc. do 4,2498, a USD/PLN idzie w górę o 0,07 proc. do 3,5856. EUR/USD zniżkuje o 0,1 proc. do 1,1853.

"Dzisiaj na krajowym rynku walutowym i dłużnym dzieje się niewiele, mamy do czynienia ze stabilizacją, która wynika z oczekiwania na dzisiejsze wydarzenie, jakim będzie finał posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Rynek ma spore oczekiwania co do decyzji Fed i pytanie, czy zostaną one zaspokojone" - powiedział PAP Biznes Mateusz Sutowicz, ekonomista ING Banku Śląskiego.

"Więcej zmienności spodziewam się w momencie decyzji. Obstawiamy, że będzie to cięcie o 25 pb., które jest już w pełni wliczone przez rynek. Nastąpi też konferencja prezesa Jerome'a Powell'a i prezentacja komunikatu, który będzie zawierał najnowsze prognozy makro, w tym prognozy dot plot, czyli oczekiwanej przez bankierów centralnych ścieżki stóp procentowych w kolejnych latach. Zakładamy, że Fed zostawi otwarte drzwi do kolejnych cięć, a wykres dot plot zarządzi oczekiwaniami co do ścieżki stóp proc. na koniec tego roku" - dodał.

Ekonomista spodziewa się łącznie trzech cięć stóp procentowych, włącznie z dzisiejszym.

"Takie są też oczekiwania rynku i pytanie, czy zostaną one zaspokojone. Jeśli tak, to reakcja będzie pewnie odpowiednio mniejsza. Natomiast gdyby tak się nie stało, to musiałoby się zmienić pozycjonowanie rynku. Bo rynek teraz mocno oczekuje gołębiego w Fedu" - powiedział.

"Jest to wydarzenie, na które czekamy i tak naprawdę do wyjaśnienia tej kwestii nie spodziewam się większej zmienności. Eurozłoty krąży wokół 4,25, a rentowność dziesięciolatki krajowej koncentruje się na 5,45-5,50 proc. W tym przedziale znajduje się już od kilku dni" - dodał.

Zdaniem Mateusza Sutowicza, dla krajowego rynku finansowego istotna będzie piątkowa decyzja Agencji Moody's dotycząca raitingu Polski.

"Będziemy też czekać na to, co się stanie z ratingiem i perspektywą ratingu Polski w ocenie Agencji Moody’s. Poznamy go w piątek, już po zamknięciu rynków, reakcja na to wydarzenie może zaważyć na otwarciu nowego tygodnia na rynkach finansowych" - powiedział Mateusz Sutowicz.

"Jutro mamy duży zestaw danych makroekonomicznych z kraju. Nie uważam, by były to dane, które miałyby większe przełożenie na decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Tak, jak usłyszeliśmy dziś z ust członka Rady Ludwika Koteckiego, prawdopodobieństwo obniżki stóp w październiku wynosi 50/50. Więc tak naprawdę wiemy, że nic nie wiemy. W naszej ocenie, Rada poczeka do listopada, czyli do momentu projekcji i wtedy zetnie stopy o 25 pb." - dodał.

Członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki poinformował PAP Biznes, że widzi 50-proc. szans na obniżkę stóp procentowych przez Radę już w październiku. Jego zdaniem, do końca 2025 r. jest przestrzeń na jeszcze jedno cięcie, o 25 pb. Rada będzie zwracać uwagę na kształtowanie się inflacji bazowej i dynamiki płac.

W środę Bank Kanady obniżył referencyjną stopę procentową o 25 pb. do 2,5 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków.

Ministerstwo Finansów na przetargu zamiany sprzedało pięć serii obligacji za 6.633,414 mln zł; odkupiło cztery serie za 6.404,314 mln zł.

(PAP Biznes)

pam/ asa/