DZIEŃ NA FX/FI: PLN z kolejnym umocnieniem; rynki w niepewności co do rozmów o Ukrainie
Piątek jest kolejnym dniem umocnienia złotego, EUR/PLN przebił poziom 4,25, a USD/PLN spadł do poniżej 3,645. Krajowa krzywa rentowności przesunęła się w górę, w ślad za rynkami bazowymi. Zdaniem ekonomistów, na rynku panuje niepewność, m. in. związana z oczekiwaniem na rozmowy w sprawie konfliktu na Ukrainie.
W skali tygodnia złoty umocnił się do euro o ok. 0,6 proc. oraz do dolara o ok. 1,4 proc.
Jak ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, piątkowa sesja na rynku walutowym jest spokojna, mimo czynników niepewności. Jednym z nich są rozmowy pomiędzy Rosją, a Stanami Zjednoczonymi i Ukrainą.
"Wszyscy czekają na jakieś nowe informacje, rozstrzygnięcia. Bardzo trudno na ten moment ocenić, w jaką stronę to pójdzie. Zupełnie nie wiadomo czy w ogóle do tych spotkań dojdzie, czy coś zostanie uzgodnione i czy wręcz nie nastąpi wzrost napięć w sytuacji, gdyby żadnego porozumienia kraje te nie były w stanie wypracować. Takiego scenariusza oczywiście też nie można wykluczyć" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek.
"Gdyby to poszło w dobrą stronę, to przyniosłoby ulgę dla rynków finansowych i pewnie nastąpiłaby poprawa nastrojów, jednak w sytuacji przeciwnej nastąpiłaby odwrotna reakcja rynków" - dodała.
Jak ocenia ekonomistka, drugim czynnikiem przynoszącym niepewność są cła.
"Po pierwsze, nigdy nie wiadomo, czy Donald Trump nie wymyśli czegoś nowego. Jeśli chodzi o rozmowy między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, to też nie jest do końca powiedziane, że dojdzie do jakiegoś porozumienia i czy coś po drodze się jeszcze nie pojawi. Niepewności jest bardzo dużo, natomiast wydaje się, że rynki finansowe już trochę przywykły do takich standardów" - powiedziała.
"Mimo tego, dzisiejsza sesja w zasadzie jest dosyć spokojna. EUR/USD utrzymuje się w okolicach 1,1650 po wcześniejszym osłabieniu dolara. Na notowania nie wpłynęły nawet informacje dotyczące powołania do Rady Gubernatorów Fed współpracownika D. Trumpa. Dolar po prostu utrzymuje się na słabszych poziomach i wydaje się, że też jest w oczekiwaniu na wydarzenia z geopolityki" - dodała.
Prezydent USA ogłosił w czwartek, że powoła szefa rady doradców ekonomicznych Stephena Mirana na zwolnione po Adrianie Kugler miejsce w Radzie Gubernatorów Rezerwy Federalnej. Miran znany jest jako zwolennik ceł i zaufany doradca Trumpa.
Zdaniem Moniki Kurtek, koniec tego tygodnia jest pozytywny dla złotego.
"Przy słabszym dolarze złoty utrzymuje mocniejsze poziomy, są to okolice 4,25-4,254. Złotemu udało się nawet zejść poniżej 4,25" - powiedziała.
"Końcówka tygodnia dla złotego jest pozytywna, zeszliśmy z podwyższonych poziomów. W ciągu tygodnia mieliśmy prawie 4,29/EUR, więc jest to istotna różnica" - dodała.
RYNEK DŁUGU
Jak poinformowała ekonomistka, na rynku obligacji widoczne są wzrosty rentowności.
"W Niemczech jest to wzrost o prawie 5 pb., w Stanach Zjednoczonych trochę mniej, w okolicach 2,5 pb. W ślad za tym podążała nasza krzywa, na ten moment mamy wzrosty w okolicach 3-4 pb. Widać lekkie odreagowanie po spadkach rentowności, które miały miejsce w poprzednich dniach" - powiedziała.
"Co dalej, dużo będzie zależało od tego jakie informacje napłyną w sprawie Ukrainy i w sprawie porozumień celnych, zwłaszcza z Chinami. W przyszłym tygodniu pojawią się też dane, na które rynki finansowe bardziej zwrócą uwagę. Będzie to w szczególności inflacja, w Chinach i w Stanach Zjednoczonych. My także poznamy dane inflacyjne, będzie to drugi szacunek, więc pewnie już mniej istotny, a także wstępne dane PKB" - dodała.
piątek | piątek | czwartek | |
16:36 | 09:37 | 16:57 | |
EUR/PLN | 4,2469 | 4,2501 | 4,2593 |
USD/PLN | 3,6435 | 3,6446 | 3,6648 |
CHF/PLN | 4,5131 | 4,5181 | 4,5345 |
EUR/USD | 1,1656 | 1,1661 | 1,1622 |
DS0727 | 4,25 | 4,25 | 4,22 |
PS0730 | 4,79 | 4,79 | 4,77 |
DS1035 | 5,39 | 5,39 | 5,37 |
(PAP Biznes)
pam/ asa/