DZIEŃ NA FX/FI: Złoty i rentowności SPW stabilne w niesprzyjającym otoczeniu

Ok. 15.52 kurs EUR/PLN rośnie o 0,15 proc. do 4,2738. USD/PLN idzie w górę o 0,47 proc. do 4,1465. EUR/USD zniżkuje o 0,45 proc. do 1,0307.

"Rok 2025 rozpoczął się od umocnienia dolara, a także od globalnego spadku rentowności obligacji. Przy braku istotniejszych impulsów ze strony danych makroekonomicznych, jest jeszcze jednak zbyt wcześnie by mówić o trwalszych kierunkowych ruchach. Na rynku walutowym uwagę zwraca aprecjacja USD w relacji do EUR, w efekcie czego kurs EUR/USD testował 1,03" - napisał w komentarzu dla PAP Biznes Mirosław Budzicki, strateg rynkowy PKO BP.

Jego zdaniem, w czwartek taki ruch wspierały lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy, a przede wszystkim średnioterminowe oczekiwania na zmianę polityki gospodarczej USA.

"W tym kontekście ciekawa była wypowiedź lidera CDU Friedricha Merza typowanego na przyszłego kanclerza Niemiec. Zasugerował on możliwość opracowania nowej transatlantyckiej umowy handlowej" - napisał.

"Poza obawami przed pogorszeniem się warunków współpracy pomiędzy Europą a USA, wycenie wspólnej waluty ciąży też spadek oczekiwań odnośnie skali obniżek stóp Fed do łącznie niecałych 50 pb. w 2025 r. Wydaje mi się, że do momentu przejęcia formalnie władzy przez D. Trumpa (20 stycznia) wspólna waluta może dalej pozostawać pod presją, coraz bardziej zbliżając się do parytetu" - dodał.

Jak ocenia strateg, w tej sytuacji bardzo dobrze radzi sobie polska waluta.

"Kurs EUR/PLN utrzymuje się w okolicach 4,2750 i myślę, że powinien zatrzymać się w przedziale 4,30-4,35, nawet w przypadku dalszego spadku notowań EUR/USD" - napisał Mirosław Budzicki.

RYNEK DŁUGU

Jak poinformował, na świecie obserwujemy spadek krzywych dochodowości, a mimo to rentowności polskich obligacji trzymają się blisko poziomów wtorkowych.

"Wyceny krajowych papierów w czwartek wsparł dodatkowo słabszy od oczekiwań krajowy indeks PMI dla przemysłu (48,2 w maju wobec oczekiwanej stabilizacji na 48,9). Najwyraźniej większe znaczenie dla inwestorów ma jednak powrót Ministerstwa Finansów do dużych emisji na rynku pierwotnym. Pierwsza tegoroczna regularna aukcja odbędzie się w najbliższy czwartek (6-11 mld PLN), po czym 13 stycznia odbędzie się pierwsza od 2020 r. aukcja bonów skarbowych (3-6 mld PLN)" - napisał Mirosław Budzicki.

"Wydaje mi się, że do tego czasu obserwować będziemy stabilizację notowań na lokalnym rynku długu, czyli dla 2-letnich obligacji blisko 5,15 proc., a dla 10-letnich w okolicach 5,90 proc. Taki scenariusz wzmacnia piątkowa publikacja grudniowej inflacji w Polsce, która zapewne wzrośnie w okolice 5 proc. wobec 4,7 proc. w listopadzie, dając argument za późniejszymi obniżkami stóp procentowych. Umiarkowana postawa RPP i nowa podaż krótkich instrumentów już mocno przesunęła rentowności rocznych, ale i 2-letnich obligacji powyżej 5 proc." - dodał.

W czwartek Departament Pracy USA podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 211 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 221 tys. wobec 220 tys. poprzednio.

Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez S&P Global, spadł w grudniu do 49,4 pkt. z 49,7 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w II wyliczeniu. Wstępnie szacowano 48,3 pkt.

W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA - indeks wyrównany sezonowo spadł o 12,6 proc. w tygodniu zakończonym 27 grudnia.

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w grudniu wyniósł 48,2 pkt. wobec 48,9 pkt. w listopadzie - podał S&P Global.

Indeks PMI w sektorze przemysłowym strefy euro wyniósł w grudniu 45,1 pkt. wobec 45,2 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Wstępnie oczekiwano 45,2 pkt.

(PAP Biznes)

pam/ gor/