Repolonizacja polskiej gospodarki nie może oznaczać renacjonalizacji - szefowa MFiPR
Repolonizacja polskiej gospodarki nie może oznaczać renacjonalizacji i należałoby odwrócić niepotrzebny rozrost obecności państwa w obszarach niestrategicznych - ocenia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
"Repolonizacja - to więcej Polski w polskiej gospodarce. To więcej kapitału, zamówień i wsparcia kierowanego do krajowych firm (niekoniecznie SSP). Dziś to konieczne. Repolonizacja nie może jednak oznaczać renacjonalizacji. Przeciwnie czas odwrócić niepotrzebny rozrost obecności państwa w obszarach niestrategicznych" - napisała Pełczyńska na platformie X.
Dodała, że spółki typu Polski Holding Nieruchomości wyglądają raczej jak „generator stołków” niż obszar, w którym naprawdę potrzeba państwowej własności.
We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że nadszedł czas na odbudowę i repolonizację narodowej gospodarki, rynku i kapitału. Dodał, że spółki Skarbu Państwa, również giełdowe, niekoniecznie mają maksymalizować zysk.
Po wypowiedzi premiera mocno traciły państwowe spółki energetyczne notowane na GPW. WIG-Energia stracił we wtorek 4,5 proc., akcje PGE spadły o ponad 8 proc., a Tauronu o 4,5 proc. (PAP Biznes)
tus/ ana/