RPP poczeka z cięciem stóp do połowy '25, gdy wzrost zejdzie trwale poniżej 3 proc. - Santander (opinia)
Po listopadowym posiedzeniu RPP ekonomiści Santandera nadal uważają, że początek cięcia stóp proc. w Polsce jest bardziej prawdopodobny w połowie 2025 r. niż w marcu - dopóki wzrost PKB nie spowolni trwale wyraźnie poniżej 3 proc., a dane potwierdzą, że wzrostowy trend inflacji zawrócił.
"Nadal uważamy, że początek łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce jest bardziej prawdopodobny w połowie 2025 r. niż na marcowym posiedzeniu - dopóki wzrost PKB nie spowolni trwale wyraźnie poniżej 3 proc. Bank centralny, w naszej ocenie, będzie wolał poczekać z obniżkami stóp, dopóki nie zobaczy w obserwowanych danych wyraźnego potwierdzenia na to, że wzrostowy trend inflacji zawrócił (a to nastąpi dopiero po marcowym szczycie CPI)" - napisano w komentarzu do czwartkowych decyzji RPP.
"Komunikat po posiedzeniu zawierał główne wyniki nowej projekcji NBP, która pokazała środkowy punkt prognoz CPI na bardzo podobnych poziomach jak przewidywane w lipcu (...). Jednocześnie, prognozy PKB zostały zrewidowane w dół: o 0,3 pp. w 2025, 0,5 pp. w 2025, 0,2 pp. w 2026. Wzrost pesymizmu odnośnie do tempa rozwoju polskiej gospodarki jest zauważalny, ale nadal oznacza utrzymanie wzrostu PKB w horyzoncie prognozy na poziomie zbliżonym do potencjalnego" - dodano.
RPP podała w komunikacie, że listopadowa projekcja zakłada, zgodnie z obecnie obowiązującym stanem prawnym, dalsze uwolnienie cen nośników energii dla gospodarstw domowych na początku 2025 r.
Według projekcji, inflacja w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2025 roku w przedziale 4,2–6,6 proc., a w 2026 r. w przedziale 1,4–4,1 proc.
Dodano, że prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji poniżej ścieżki centralnej w 2025 r. jest wyższe niż prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji powyżej tej ścieżki. (PAP Biznes)
tus/ asa/