W perspektywie roku 54 proc. pracowników ma nadzieję na podwyżkę – Randstad
Oczekiwania wzrostu wynagrodzeń w 2026 r. są zbliżone do poziomu zeszłorocznych deklaracji; w perspektywie roku 54 proc. badanych ma nadzieję na podwyżki - wynika z badania Monitor Rynku Pracy przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad. Podwyżki płac w przyszłym roku mogą być jednak niższe niż w poprzednich latach.
"Oczekiwania wzrostu wynagrodzeń w 2026 roku są zbliżone do poziomu zeszłorocznych deklaracji. W perspektywie 12 miesięcy 54 proc. badanych ma nadzieję na podwyżki. Największy optymizm wykazują kierownicy średniego szczebla (69 proc.) i kadra zarządzająca (68 proc.), a także pracownicy fizyczni niewykwalifikowani (59 proc.)" - podano w komentarzu do badania.
"Pod względem branż największe oczekiwania wzrostu wynagrodzeń mają zatrudnieni w sektorze finansów i ubezpieczeń (61 proc.), handlu (60 proc.) oraz transportu i logistyki (59 proc.). Kobiety rzadziej niż mężczyźni spodziewają się podwyżki (50 proc. vs. 56 proc.), a różnice w oczekiwaniach widać także między pokoleniami – największy optymizm wykazują milenialsi i pokolenie Z (po 55 proc.) przy najniższych oczekiwaniach wśród baby boomers (52 proc.)" - dodano.
Dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan Robert Lisicki ocenia, że podwyżki wynagrodzeń w 2026 r. mogą być niższe niż w poprzednich latach.
"Badanie potwierdza, iż jesteśmy w okresie 'schłodzenia' sytuacji na rynku, większej ostrożności pracodawców co do nowych inicjatyw, a pracowników – co do możliwości zmiany swojej sytuacji. To ma swoje przełożenie na wzrost wynagrodzeń. Podwyżki wynagrodzeń w 2026 r. będą niższe niż w poprzednich latach, co wynika z trudniejszej sytuacji pracodawców, jak i niższego wzrostu minimalnego wynagrodzenia" - ocenił Lisicki, cytowany w komunikacie prasowym.
"W latach 2023-24 minimalne wynagrodzenia wzrastało odpowiednio 16 proc. i 21 proc. W roku 2026 minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 3 proc. Po stronie pracodawców wyzwaniem jest wzrost kosztów zatrudnienia i kosztów prowadzenia działalności, oraz niepewność co do warunków działalności" - dodał.
Autorzy raportu Randstad wskazują, że pomimo wysokich oczekiwań 35 proc. pracowników deklaruje, że w 2026 r. nie zamierza samodzielnie wystąpić o podwyżkę.
"Najczęściej wskazywanymi powodami są: przekonanie, że taka prośba nie byłaby dobrze odebrana przez pracodawcę oraz fakt, że dla pracowników taka rozmowa jest niekomfortowa (po 23 proc. wskazań), a co piąty Polak obawia się również reakcji przełożonego" - napisano.
"Jednocześnie 34 proc. planuje ubiegać się o wyższe wynagrodzenie, najczęściej motywując to wysoką jakością pracy (58 proc.), inflacją i wzrostem kosztów życia (58 proc.) oraz podniesieniem kwalifikacji (32 proc.). 29 proc. badanych wciąż nie podjęło decyzji, czy będzie wnioskować o podwyżkę" - dodano.
Z raportu Randstad wynika, że w 2025 roku ponad połowa Polaków otrzymała podwyżki (54 proc), jednak ich skala była mniejsza niż we wcześniejszych latach.
"Największa grupa pracowników (45 proc.) odnotowała wzrost wynagrodzenia w przedziale 5–10 proc., a 29 proc. zatrudnionych otrzymało podwyżkę do 5 proc. To spadek odpowiednio o 3 i 6 pkt. proc. względem 2024 roku. Podwyżki w przedziale 10–20 proc. otrzymało 15 proc. pracowników, co oznacza spadek o 6 pkt. proc. w ciągu roku" - napisano w komentarzu do badania.
Z badania wynika, że podwyżki częściej trafiały do mężczyzn (54 proc.) niż do kobiet (50 proc.) i dotyczyły głównie osób zatrudnionych na umowach na czas nieokreślony (65 proc.).
"Zmiany płac objęły wszystkie grupy wiekowe: 53 proc. przedstawicieli pokolenia Z, milenialsów i pokolenia Y otrzymało podwyżkę, a wśród baby boomers było to 50 proc. pracowników. Dla 46 proc. respondentów wysokość wzrostu była zgodna z oczekiwaniami, choć ponad jedna czwarta badanych (26 proc.) przyznała, że wciąż jest niezadowolona z poziomu wynagrodzenia" - napisano.
W grupie osób niezadowolonych 72 proc. deklaruje, że poszuka z tego powodu dodatkowego zatrudnienia – zleceń, pracy tymczasowej lub w niepełnym wymiarze etatu.
"Najczęściej taki plan mają osoby z wyższym wykształceniem, zatrudnione na czas określony lub samozatrudnieni. 67 proc. pracowników jest gotowych przekwalifikować się, by znaleźć lepsze możliwości w innej branży lub specjalizacji, a 33 proc. z tej grupy deklaruje gotowość wyjazdu za granicę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy" - wskazuje Randstad.
Badanie przeprowadzano w dniach 12 sierpnia - 2 września 2025 roku, wzięła w nim udział grupa 1.000 respondentów, reprezentatywna ze względu na wiek, płeć i region zamieszkania. (PAP Biznes)
pat/ gor/