WPI wskazuje na dalsze spadki inflacji, ale istnieją zagrożenia dla tych tendencji - BIEC
Wskaźnik Przyszłej Inflacji wskazuje na dalsze spadki inflacji, ale istnieją zagrożenia dla tych tendencji - poinformowało w raporcie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 r. obniżył się o 0,4 punktu w stosunku do miesiąca poprzedniego. Był to czwarty z rzędu spadek wskaźnika o zbliżonej wartości do poprzednich spadków.
"Obecnie czynniki krótkookresowe, zarówno te globalne, jak i krajowe działają w kierunku ograniczenia tempa wzrostu cen oraz głównej miary inflacji, jaką jest CPI. W dłuższym okresie pojawia się jednak szereg zagrożeń. Do najważniejszych zewnętrznych zagrożeń można zaliczyć przede wszystkim: poważne zbrojne konflikty na świecie oraz niestabilną polityką celną administracji amerykańskiej, które mocno wpływają na ceny surowców na światowych rynkach' - napisano w raporcie.
Wśród krajowych czynników BIEC wymienia szybko rosnące i już obecnie bardzo wysokie zadłużenie skarbu państwa, brak jasnej i konsekwentnie realizowanej polityki energetycznej, która stabilizowałaby ceny energii, szybkie tempo wzrostu wynagrodzeń, znacznie przekraczające dynamikę CPI oraz znaczący wzrost cen żywności oraz cen usług.
Spośród składowych wskaźnika, które obecnie najsilniej działają w kierunku jego spadku wymienić należy oczekiwania inflacyjne konsumentów oraz przedstawicieli sektora przetwórstwa przemysłowego.
W lipcowych badaniach ponownie obniżył się odsetek konsumentów spodziewających się wzrostu cen towarów i usług w tempie co najmniej takim jak dotychczas. Spadek odnotowano zarówno w ujęciu miesięcznym (o 2 punkty procentowe), jak i rocznym (o 5 punktów procentowych). Największe zmiany nastąpiły w grupie konsumentów spodziewających się szybszego od dotychczasowego tempa wzrostu cen. (PAP Biznes)
map/ gor/