Ailleron chce wzmocnić pozycję na polskim rynku (wywiad)

Ailleron chce wzmocnić pozycję na polskim rynku i położyć większy nacisk na rozwój segmentu FinTech - poinformował PAP Biznes prezes Sławomir Soszyński.

Ailleron.png

W lutym podano, że Ailleron rozpoczął przegląd opcji strategicznych, w ramach którego ocenione zostaną warianty wyjścia wraz z Polish Enterprise Funds z Software Mind poprzez sprzedaż wszystkich lub większości udziałów w spółce i ewentualne rozmowy z potencjalnymi nabywcami udziałów spółki.

"Finalizujemy przegląd opcji strategicznych jednej z naszych spółek w ramach grupy Ailleron. Nie mogę podzielić się jeszcze wnioskami - jest na to za wcześnie. Chcemy też spojrzeć na kwartalne wyniki finansowe" - powiedział PAP Biznes prezes Sławomir Soszyński.

Prezes wskazał, że grupa Ailleron planuje kontynuację dotychczasowej ścieżki rozwoju organicznego, ale przygląda się również potencjalnym akwizycjom – tu się nic nie zmienia.

"Po moim relatywnie niedawnym dołączeniu do grupy Ailleron nie planujemy rewolucji strategicznej. Przynajmniej nie na tym etapie. Raczej stawiam na ewolucję. Zależy mi na tym, aby położyć większy nacisk na rozwój segmentu FinTech, wzbogacaniu istniejących i wprowadzaniu nowych produktów oraz usług do naszej oferty" - powiedział.

Podał, że praktycznie na każdym rynku, na którym działa Ailleron – od Stanów Zjednoczonych, poprzez Amerykę Południową, Azję i Europę, widać zainteresowanie i zapotrzebowanie na ofertę spółki, jednakże rynek jest trudny – jest kilka trendów, które obecnie nie sprzyjają branży IT. Prezes wskazał, że wierzy, iż te czynniki są krótkofalowe.

"Dodatkowo, jako software house z polskimi korzeniami, chciałbym abyśmy bardziej wzmocnili naszą obecność na rodzimym rynku. W Polsce mieliśmy dojrzały technologicznie sektor finansowy, który potrzebuje nowych pomysłów i innowacji, a więc czekają nas dalsze zmiany" – powiedział Sławomir Soszyński.

"W ostatnim czasie pojawiło się sporo nowych potrzeb i projektów, szczególnie po niedawnych zmianach organizacyjnych w sektorze bankowym, publikacji strategii, pojawieniu się nowych wymogów regulacyjnych i przejęciach. Widzimy to chociażby po rosnącej liczbie zapytań, przetargów, czy też nowych klientach, z którymi wcześniej nie mieliśmy możliwości współpracować" - dodał.

Prezes wskazał, że w segmencie FinTech dotychczasowe próby podejścia do ekspansji zagranicznej opierały się na wdrożeniu podejścia systemowego i masowych działań marketingowych. Tyle, że docelowa grupa klientów spółki nie jest klientem detalicznym/masowym.

"Zatem skuteczność tejże strategii nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Obecnie preferujemy działania celowane i oportunistyczne – koncentrujemy się na współpracy z partnerami, z którymi mamy już sprawdzone relacje, rozwijamy dedykowane wehikuły inwestycyjne lub wykorzystujemy istniejące sieci kontaktów. Całościowe, kompleksowe wejście na nowy rynek zagraniczny, choć teoretycznie atrakcyjne, w praktyce okazuje się niezwykle wymagające i często kosztowo i operacyjnie nieefektywne" – powiedział.

"Dodatkowo, jako grupa Ailleron mamy istotną przewagę konkurencyjną – nasze spółki działając w różnych sektorach na świecie, mogą wzajemnie się wspierać, co pozwala nam działać szybciej, efektywniej i przy niższych kosztach" - dodał.

W I kwartale eksport odpowiadał za 78 proc. przychodów grupy. Sprzedaż zagraniczna wzrosła do 112,3 mln zł, co oznacza dynamikę ponad 37 proc. rdr.

"Jak wspomniałem – szczególnie po stronie FinTech – w najbliższym czasie planujemy położyć większy nacisk na rynek polski. Trzeba uczciwie przyznać, że Ailleron wciąż pozostaje marką stosunkowo mało rozpoznawalną w naszym kraju, kojarzoną wyłącznie z jednym produktem. Dlatego zamierzamy zintensyfikować działania w obszarze marketingu B2B, co – mamy nadzieję – przełoży się na wzrost sprzedaży" – powiedział.

Jak wyjaśnił, postępowania przetargowe w instytucjach finansowych często trwają wiele miesięcy, a poprzedza je faza przygotowania koncepcji i ofertowania, co czyni cały proces czasochłonnym i wymagającym.

"Myślę, że w Polsce czas 'wielkich' one-offowych transformacyjnych projektów w sektorze finansowym mamy już dawno za sobą (może poza dalszymi możliwymi konsolidacjami i akwizycjami). Po prostu w ostatniej dekadzie, instytucje finansowe technologicznie mocno zbliżyły się do siebie" - powiedział.

"Jednocześnie w bankach nadal jest bardzo dużo 'legacy', które trzeba zaadresować – inaczej z czasem będzie ono ciążyć coraz bardziej – bądź to pod kątem zgodności ze standardami i regulacjami, cyberbezpieczeństwem, względami operacyjnymi, czy też trudnościami w oferowaniu nowych i/lub innowacyjnych usług finansowych. Modernizacja technologii to nieustający proces o całkiem sporym budżecie w sektorze finansowych. A to oznacza też rosnące zaangażowanie z naszej strony" – dodał.

Podał, że ciekawym przykładem jest AI Act, który wprowadza na dzisiaj bardzo dużo niepewności interpretacyjnych - szczególnie w branży finansowej. Wskazał, że co prawda praktycznie wszystkie banki prowadzą działania zmierzające do wprowadzenia rozwiązań opartych o AI – to na dzisiaj nie można zaobserwować - jeszcze - wdrożeń produkcyjnych zmieniających fundamentalnie model biznesowy banku.

Prezes wskazał, że z perspektywy inwestycyjnej, obszary związane z danymi, sztuczną inteligencją, inżynierią danych i platformowo-produktowe będą dla spółki priorytetowe.

"To właśnie na nie planujemy koncentrować nasze zasoby" – powiedział prezes.

Podał, że dużo dzieje się również w rozwoju front-endów dla klientów — zarówno pod kątem unowocześniania i przepisywania aplikacji mobilnych jak i UX.

"Banki inwestują w to, aby stale poprawiać NPS (wskaźnik lojalności klientów – przyp.) i w związku z czym takich projektów realizujemy dziś naprawdę sporo" – powiedział.

"Z niemałym zaskoczeniem obserwuje również rosnące zainteresowanie rozwiązaniami opartymi na chmurze publicznej. Jeszcze dwa–trzy lata temu temat ten był postrzegany jako główny nurt działań jednostek technologicznych instytucji finansowych i wiele mówiło się o powszechnej migracji do chmury. W praktyce jednak część instytucji finansowych wdrożyła pojedyncze rozwiązania, inne zatrzymały się na etapie planowania, a niektóre w ogóle nie rozpoczęły tego procesu. Dziś wyraźnie widać, że temat powraca z nową siłą – otrzymujemy coraz więcej zapytań" – dodał.

Wskazał, że Ailleron bierze pod uwagę kolejne akwizycje.

"Historycznie Ailleron intensywnie przeprowadzał akwizycje na świecie. Stale prowadzimy regularny przegląd rynku i tutaj nasze podejście pozostaje bez większych zmian. Mamy kilka firm w naszym inwestycyjnym pipeline na etapie analiz i/lub konkretnych rozmów" – powiedział Sławomir Soszyński.

Grupa Ailleron miała w I kw. 2025 r. 20,8 mln zł EBITDA, co oznacza wzrost o 51 proc. rdr. W tym okresie przychody ze sprzedaży wyniosły 143,8 mln zł, co oznacza wzrost o blisko 35 proc. rdr. Zysk operacyjny osiągnął poziom 15,1 mln zł (+48 proc. rdr).

W I kw. zysk netto wyniósł 4,6 mln zł, w tym zysk netto dla akcjonariuszy podmiotu dominującego na poziomie 0,7 mln zł. Na wynik netto wpływ miały m.in. amortyzacja relacji z klientami number8 (2,2 mln zł) oraz odwrócenie wycen bilansowych (5,7 mln zł).

Anna Lalek (PAP Biznes)

alk/ ana/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5452 0,32%
1 EUR 4,2670 0,35%
1 GBP 4,9341 0,44%
100 JPY 2,4748 0,12%
1 USD 3,6786 0,83%