Arlen chce przejmować za granicą, ma 2-3 cele akwizycyjne
Arlen, producent odzieży ochronnej dla służb mundurowych, który zadebiutował we wtorek na GPW, chce przejmować za granicą. Spółka ma dwa-trzy cele akwizycyjne, a jedno z przejęć jest bliskie realizacji - poinformował prezes Andrzej Tabaczyński.
"Mamy wytypowane dwa, trzy cele akwizycyjne, ale też ciągle pokazują się kolejne okazje. (...) Mamy duże apetyty, ale przy akwizycjach trzeba być bardzo ostrożnym" - powiedział dziennikarzom Andrzej Tabaczyński, założyciel i prezes Arlenu, przy okazji uroczystości debiutu spółki na GPW.
Jak poinformował, w przypadku jednego podmiotu firma jest już po wstępnych rozmowach.
"Jeden cel jest bardzo blisko realizacji, mamy już omówioną cenę i metody działania" - powiedział prezes, dodając, że ewentualna transakcja byłaby finansowana z własnych środków.
Dla Arlenu interesująca jest m.in. spółka w Hiszpanii.
"To firma rodzinna, która ma ogromne kompetencje, a nie ma masy krytycznej" - powiedział Tabaczyński.
Prezes poinformował, że przygląda się firmom o sprzedaży między 6 a 10 milionów euro przy wyniku EBITDA ok. 1 mln euro. Celem są firmy zagraniczne.
"Nie potrzebuję nikogo kupować w Polsce, oczekiwania cenowe są zbyt wysokie. Chodzi mi głównie o zagranicę" - powiedział.
Arlen ma też w planach dalszą ekspansję zagraniczną i pozyskiwanie kontraktów na kolejnych rynkach. Dla firmy interesujące są m.in. kraje nadbałtyckie, rynki niemiecki, angielski, czy hiszpański.
Wartość oferty publicznej Arlenu wyniosła łącznie 270,9 mln zł. Akcjonariuszem oferującym akcje była A.T. Fundacja Rodzinna, kontrolowana przez Andrzeja Tabaczyńskiego.
Prezes poinformował, że spółka nie potrzebuje na razie emisji akcji, ma własne środki i nie jest zadłużona. W przyszłości mogłaby pozyskać środki z podwyższenia kapitału, w zależności od apetytów akwizycyjnych.
W 2024 r. grupa Arlen miała 461,4 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 26 proc. więcej rdr. W tym okresie grupa wygenerowała 83,9 mln zł znormalizowanej EBITDA i 60,5 mln znormalizowanego zysku netto, które wzrosły odpowiednio o 45 proc. i 44 proc. rdr.
Prezes Tabaczyński poinformował, że wyniki spółki charakteryzują się sezonowością. Najlepszy jest czwarty kwartał.
Grupa Arlen specjalizuje się w produkcji specjalistycznej odzieży ochronnej oraz elementów wyposażenia indywidualnego przeznaczonych dla służb mundurowych. Jest również producentem tkanin specjalistycznych – głównie laminowanych i plecakowych, do wytwarzania odzieży ochronnej i wyposażenia indywidualnego dla służb mundurowych.
Strategia rozwoju Grupy Arlen koncentruje się na dalszym utrzymaniu innowacyjności technologicznej i efektywności kosztowej wytwarzanych wyrobów oraz wzroście sprzedaży poprzez poszerzanie oferty produktowej, jaki i kontynuację ekspansji na rynkach europejskich.
W ramach oferty publicznej inwestorom przydzielono 7.740.000 akcji. Cena sprzedaży wynosiła 35 zł za sztukę, co oznacza, że wartość oferty wyniosła łącznie 270,9 mln zł. Wcześniej cena maksymalna akcji wyznaczona została na 38 zł. Do inwestorów indywidualnych trafiło 700.000 akcji, a w transzy inwestorów instytucjonalnych znalazło się 7.040.000 akcji.
Oferujący oferował początkowo łącznie nie więcej niż 7.740.000 akcji serii A, stanowiących do 34,97 proc. kapitału zakładowego.
Jak podawano, akcjonariusz sprzedający zobowiązał się do nieoferowania ani sprzedaży akcji spółki, z zastrzeżeniem standardowych wyjątków, przez okres 24 miesięcy od daty pierwszego notowania akcji spółki na GPW. Uczestnicy programu motywacyjnego zobowiązali się do tego przez okres 12 miesięcy.
Na otwarciu notowań kurs spółki wzrósł o 10 proc. do 38,5 zł. Po dwóch godzinach handlu akcje rosną 6,8 proc., do 37,37 zł. (PAP Biznes)
pel/ ana/