Branża cyfrowa wspiera kierunek działań KE ws. e-commerce; ma jednak zastrzeżenia - ZCP
Związek Cyfrowa Polska pozytywnie ocenia decyzję KE w sprawie zaostrzenia przepisów dla azjatyckich gigantów e-commerce, ale wskazuje, że przepisy muszą być dobrane tak, aby wyrównały szanse europejskich firm, nie doprowadzając do przeregulowania i spadku innowacyjności - podał ZCP w komunikacie prasowym.
Komisja Europejska przedstawiła w tym tygodniu listę działań, które mają ułatwić UE walkę z niskiej jakości produktami sprzedawanymi online, w tym za pośrednictwem platform internetowych. Wśród propozycji znalazła się m.in. reforma celna i lepsza ochrona konsumentów w sieci.
Jak wskazał w komunikacie prasowym Związek Cyfrowa Polska, kluczowym elementem ogłoszonych przez Komisję Europejską działań na rzecz bezpiecznego i zrównoważonego importu w ramach handlu elektronicznego, miałaby być proponowana „opłata manipulacyjna”, wnoszona za paczki w handlu internetowym, wysyłane spoza Wspólnoty. Osobno mają być naliczane opłaty celne. Reforma przewiduje zniesienie zwolnienia z cła dla towarów o wartości poniżej 150 euro.
"Jako branża wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na to, że działalność azjatyckich gigantów e-commerce wyczerpuje znamiona nieuczciwej konkurencji. Choć jesteśmy zwolennikami deregulacji rynku, to musimy zareagować, kiedy nie wszystkie podmioty grają na równych zasadach" – powiedział, cytowany w komunikacie Michał Kanownik, prezes Cyfrowej Polski.
"Pod znakiem zapytania jest także bezpieczeństwo produktów oferowanych na tego typu platformach. Badania prowadzone przez organizacje konsumenckie wskazują na przypadki braku dochowania norm i standardów środowiskowych, zdrowotnych czy społecznych. Dlatego cieszy nas, że Komisja Europejska postanowiła zająć się tematem tego typu platform. Wyrażamy poparcie dla głównego kierunku działań Unii w tej sprawie, choć w szczegółach propozycje muszą być dopasowane tak, by nie zaszkodziły całemu europejskiemu rynkowi e-commerce" – dodał Kanownik.
Zdaniem ekspertów, Komisja Europejska powinna skupić się na ograniczeniu obowiązków regulacyjnych dla europejskich przedsiębiorstw, aby wesprzeć je w budowaniu konkurencyjności umożliwiającej rywalizację także w skali globalnej.
Eksperci organizacji mają zastrzeżenia do opłaty manipulacyjnej. Podano, że w aktualnej propozycji KE, nie ma jasno mowy, kto miałby tę opłatę wnosić: platforma, klient czy przewoźnik paczki.
Prezes Cyfrowej Polski zaznacza, że branża czeka na dalsze szczegóły dotyczące zakresu i harmonogramu proponowanych działań, by ocenić ich finalny wpływ na sektor.
"Istotne jest, aby upewnić się, że nowe przepisy mają dotyczyć konkretnej kwestii, bez tworzenia nowych luk prawnych dla innych przepływów handlowych. Ponadto opłata manipulacyjna w żadnym wypadku nie powinna zastąpić, opóźnić lub wykoleić reformy celnej, która powinna pozostać głównym celem zapewnienia równych szans" - powiedział Michał Kanownik.
W ocenie organizacji, wyzwaniem będzie zapewnienie skutecznej i równej egzekucji przepisów. Cyfrowa Polska pozytywnie ocenia propozycję KE dot. wzmocnienia procesu egzekucji przez koordynację działań organów administracyjnych w ramach Consumer Protection Cooperation Network. Eksperci uważają, że to rozwiązanie bezpośrednio zaangażuje unijne instytucje w zagwarantowanie przestrzegania przepisów przez azjatyckie podmioty, które na ten moment nie podlegają skutecznej kontroli ze strony organów krajowych.
"Kluczowy jest również termin wprowadzenia proponowanych zapisów. Oczekujemy, że Komisja Europejska jak najszybciej przejdzie od słów do czynów. W sytuacji, gdy Stany Zjednoczone zniosły odpowiednik progu celnego, a dodatkowo przymierzają się do ustanowienia wyższych taryf na produkty spoza USA, Unia Europejska musi przyspieszyć działania na rzecz zniesienia progu przed wcześniej proponowanym terminem, czyli 2028 rokiem" – powiedział prezes.
Cyfrowa Polska podkreśla, że ważna zmiana ma dotyczyć uznania platformy za importera, a nie konsumenta. Obecnie, według przepisów, importerem jest każda osoba fizyczna, kupująca w internecie choćby pojedyncze sztuki towarów. Po zmianie, obowiązki importera mają spocząć na firmie sprzedającej produkty.
Związek uważa, że na uwagę zasługuje wyraźne skupienie się Komisji Europejskiej na Chinach, wraz z konkretnymi wzmiankami o chińskich platformach, popartymi danymi statystycznymi. Wskazuje, że KE kładzie również nacisk na bezpieczeństwo produktów i wielokrotnie podkreśla problem podróbek.
"Pomimo pochwały proponowanych regulacji, branża oczekuje w przyszłości większego rozluźnienia istniejącego prawa dla wewnętrznych unijnych podmiotów handlowych" - napisano w komunikacie ZCP.
Związek Cyfrowa Polska to branżowa organizacja pracodawców o charakterze non-profit, zrzeszająca największe firm z branży sektora cyfrowego i nowych technologii – producentów, dystrybutorów i importerów działających na polskim rynku. (PAP Biznes)
hel/ ana/
