Ceny miedzi na LME w Londynie w górę po danych makro z USA
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną po słabszych od prognoz rynkowych danych o inflacji w USA, co może sprawić, że Fed będzie mniej jastrzębi w swojej polityce monetarnej w przyszłym roku - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana wyżej o 0,5 proc. - po 8.982,00 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 4,1220 USD za funt, wyżej o 0,52 proc.
Słabszy od oczekiwań wskaźnik inflacji w USA w listopadzie złagodził na rynkach obawy związane z obniżkami stóp procentowych za Oceanem w przyszłym roku.
Deflator PCE w USA w listopadzie wyniósł 2,4 proc. rdr, wobec 2,3 proc. rdr miesiąc wcześniej i konsensusu na poziomie 2,5 proc. - podało Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu.
Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 2,8 proc. rdr vs 2,8 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań na poziomie 2,9 proc. rdr.
Wydatki konsumpcyjne w USA wzrosły w ub. miesiącu w najwolniejszym tempie od maja, a to ponownie rozbudza na rynkach nadzieje na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 58 USD i kosztowała 8.941,00 USD za tonę, ale w całym zeszłym tygodniu metal ten na LME staniał o 1,2 proc.
Metale bazowe, w tym miedź, zmierzają w kierunku wyraźnych kwartalnych spadków notowań, ponieważ inwestorzy martwią się o słaby popyty na metale w Chinach i perspektywę zawirowań w handlu, gdy urząd obejmie w styczniu prezydent-elekt USA Donald Trump.
Indeks metali LMEX spadł w IV kw. o ok. 8 proc. (PAP Biznes)
aj/ osz/