Ceny miedzi w Londynie rosną, ale cały tydzień na minusach
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną, ale w skali całego tygodnia zanotują prawdopodobnie około 1 proc. spadek. Inwestorzy wstrzymują się z zakupami przed weekendem - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana wyżej o 0,4 proc. - po 10.719 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 4,985 USD za funt, wyżej o 0,2 proc.
Aluminium na giełdzie Shanghai Futures Exchange notowane jest blisko najwyższego zamknięcia od roku, ponieważ inwestorzy skupiali się na zmniejszaniu podaży tego metalu.
Ceny w Chinach i na całym świecie były w ostatnich miesiącach stosunkowo wysokie, ponieważ popyt okazał się silny, a wzrost produkcji spowolnił.
Metale nieszlachetne nieznacznie wzrosły w Londynie, ponieważ inwestorzy wstrzymali się z inwestowaniem pod koniec słabego tygodnia, w którym ceny znalazły się pod presją.
Jak wskazują analitycy, na koniunkturę na rynkach surowców wpływają m.in. obawy o gospodarkę USA, niepewność co do tempa obniżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej i silniejszy dolar.
Miedź zmierza w kierunku tygodniowej straty wynoszącej ponad 1 proc. na London Metal Exchange, podczas gdy cynk może zanotować niewielki tygodniowy wzrost.
Zakupy surowców w Chinach znacząco osłabły w październiku z powodu trudnej sytuacji gospodarczej pod względem popytu. Spośród głównych surowców jedynie import ropy naftowej wykazał wyraźny wzrost.
Zdaniem analityków, presja na gromadzenie zapasów materiałów we wszystkich branżach może osłabnąć w nadchodzących miesiącach po zawarciu rozejmu handlowego uzgodnionego z Waszyngtonem. Popyt będzie prawdopodobnie bardziej zależny od kondycji gospodarki i tego, czy rząd będzie zmuszony do zwiększenia wsparcia politycznego, aby osiągnąć swoje cele. (PAP Biznes)
pr/ asa/