Ceny miedzi w Londynie rosną w reakcji na możliwy koniec shutdownu w USA
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną w reakcji na możliwy koniec trwającego od 40 dni shutdownu w USA - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana wyżej o 0,8 proc. - po 10.798,00 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,0320 USD za funt, wyżej o 1,51 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 86.510,00 juanów za tonę, wyżej o 0,65 proc.
Na rynkach rosną nadzieje na zakończenie trwającego od kilku tygodni zamknięcia gospodarki USA.
Amerykański Kongres jest bliżej zakończenia trwającego od 1 października shutdownu - grupa senatorów Demokratów zgodziła się na kompromis w sprawie finansowania agencji federalnych do stycznia, co umożliwiło przełamanie impasu.
W niedzielę w Senacie przeprowadzono głosowanie proceduralne, umożliwiające dalsze prace nad projektem dotyczącym finansowania rządu.
Zawarte porozumienie zakłada przedłużenie finansowanie rządu do końca stycznia oraz m.in. cofnięcie masowych zwolnień pracowników federalnych, do których doszło po 1 października - podały amerykańskie media.
Kompromis zawiera obietnicę przyszłego głosowania w sprawie wydłużenia dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych w ramach tzw. Obamacare, co jest głównym żądaniem Demokratów. Dopłaty nie zostały jednak zagwarantowane, więc rozzłościło to część Demokratów, chcących kontynuować walkę - podkreśliła AP.
Niedziela była 40. dniem shutdownu, będącego najdłuższym w historii USA.
Zmieniony projekt (uwzględniający m.in. finansowanie rządu do stycznia) trafi po przegłosowaniu w Senacie do Izby Reprezentantów, a następnie do podpisu prezydenta USA Donalda Trumpa. Ten proces - według mediów - może zająć kilka dni.
Analitycy wskazują, że to zwiększa w poniedziałek na rynkach apetyt wśród inwestorów na ryzykowne aktywa.
Wznowienie działania rządu USA zakończyłoby rekordowo długie zawieszenie działalności władz federalnych, które już zaczęło podważać perspektywy dla amerykańskiej gospodarki.
Tymczasem inwestorzy na rynku miedzi śledzą z uwagą też inne informacje z USA, gdzie administracja prezydenta Donalda Trumpa ma ponownie rozważać plany dotyczące ceł na miedź rafinowaną w przyszłym roku.
Firmy handlujące miedzią, jak Mercuria i Trafigura, zbiły fortunę, wysyłając od USA ogromne ilości miedzi na początku 2025 r. - przed wprowadzeniem amerykańskich ceł na ten sektor, które po raz pierwszy zostały zaproponowane przez Donalda Trumpa w lutym.
Rekordowe dostawy miedzi do USA - przed wprowadzeniem ceł - wpłynęły na zacieśnienie sytuacji na globalnym rynku miedzi i wzrost cen do rekordowych poziomów.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME kosztowała 10.716,00 USD za tonę, wyżej o 34 USD.
29 października tona miedzi na LME kosztowała rekordowe 11.200 USD.
(PAP Biznes)
aj/ asa/