Ceny miedzi w Londynie w górę dzięki słabemu USD i innym ważnym czynnikom
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie zwyżkują w reakcji na osłabienie kursu dolara amerykańskiego, co czyni atrakcyjniejszymi dla inwestorów towary wyceniane w USD - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana wyżej o 0,6 proc. - po 10.877,50 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,1245 USD za funt, wyżej o 0,67 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 86.600,00 juanów za tonę, wyżej o 0,21 proc.
Analitycy wskazują, że słabszy kurs USD sprawia, iż metale bazowe stały się atrakcyjniejszym aktywem dla wielu zagranicznych nabywców dysponujących innymi walutami.
USD traci w związku ze spekulacjami, że Rezerwa Federalna złagodzi swoją politykę monetarną na posiedzeniu w grudniu.
Amerykańska waluta osłabia się też po informacjach, że dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej Białego Domu Kevin Hassett jest faworytem wśród doradców i sojuszników prezydenta USA Donalda Trumpa do objęcia stanowiska szefa Fed.
Poszukiwania nowego szefa amerykańskiego banku centralnego właśnie wchodzą w decydującą fazę.
Hassett jest osobą, którą Donald Trump dobrze zna i której ufa, i jest postrzegany jako ktoś, kto mógłby do Fed "przenieść podejście" amerykańskiego prezydenta do obniżek stóp procentowych w USA.
Nastroje na rynkach metali poprawia też wiadomość, że chilijski producent miedzi Codelco zaoferował dostawę miedzi niektórym chińskim nabywcom z premią 350 USD na tonie.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME kosztowała 10.818,00 USD za tonę, wyżej o 45 USD.
Metal zyskał w tym roku prawie 1/4, a w ub. miesiącu ustanowił rekord notowań - powyżej 11.000 USD za tonę.
Wzrost wartości miedzi był napędzany problemami z podażą rudy miedzi z kilku ważnych kopalń na świecie i rosnącą na rynkach falą zakładów, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa może ponownie rozważać plan w 2026 r. o wprowadzeniu ceł na ten metal. (PAP Biznes)
aj/ osz/