DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w Europie nad kreską 4. tydzień z rzędu
Główne indeksy europejskich giełd zakończyły piątek nad kreską i mają za sobą 4 wzrostowe tygodnie. Stoxx600 zamknął sesję najwyżej od października, a FTSE100 osiągnął nowy rekord.
Stoxx600 wzrósł o 0,7 proc. i 2,4 proc. w całym tygodniu. FTSE100 zwyżkował o 1,4 proc., najmocniej od końca listopada, a w całym tygodniu o 3,1 proc. DAX zyskał 1,2 proc. i 3,4 proc. od poniedziałku.
Na półmetku sesji w USA również wzrosty - główne indeksy zyskują po 1-1,7 proc.
W Europie głównym napędowym wzrostów, szczególnie w Londynie, był sektor wydobywczy, któremu pomagały doniesienia Bloomberga o wstępnych rozmowach Rio Tinto Group i Glencore o potencjalnej fuzji, które odbyły się w ubiegłym roku, ale obecnie nie są kontynuowane. Gdyby deal doszedł do skutku byłaby to największa transakcja w sektorze w historii. Rio Tinto to druga największa na świecie firma górnicza o wartości rynkowej powyżej 100 mld USD. Kapitalizacja Glencore to niecałe 60 mld USD, a lider branży - BHP - jest wart ok. 130 mld USD.
Jedyny sektor, który zakończył piątek na czerwono, to opieka zdrowotna. Sektorowi ciążyły spadki Novo Nordisk, po doniesieniach z USA, że tamtejsza administracja zamierza renegocjować ceny kluczowych leków Novo wspomagających odchudzanie - Ozempicu i Wegovy. Po 4,3-proc. spadku w piątek Novo straciło tytuł największej europejskiej spółki na rzecz LVMH.
Tracili również przewoźnicy morscy, w tym Maersk, Hapag-Lloyd, czy DSV, na fali oczekiwań na spadek cen frachtu, po tym jak przywódca bojówek Huthi zasygnalizował pauzę w atakach na statki pływające po Morzu Czerwonym, w związku z zawieszeniem broni na linii Hamas-Izrael.
W Londynie, ze względu na słabość funta (-2,6 proc. w br. vs USD), FTSE100 wspierają notowania eksporterów rozliczających się w dolarze. Shell, BP i AstraZeneca najmocniej kontrybuują od początku roku we wzrostach indeksu.
"Uważamy, że potencjał do zwrotu z brytyjskiego rynku jest znacząco niedoceniony. Przy cięciu stóp proc. przez Bank Anglii i rosnącej sile nabywczej konsumenta w związku z mocnym realnym wzrostem płac, oczekujemy dwucyfrowych wzrostów zysków spółek w 2025 r. W szczególności firmy świadczące usługi finansowe oraz energetyka powinny zachowywać się lepiej od oczekiwań rynku" - ocenia strateg Panmure Liberum Joachim Klement.
W poniedziałek giełdy w USA są nieczynne z powodu dnia Martina Luthera Kinga. Uwaga rynków skupiona będzie tego dnia na inauguracji prezydentury Donalda Trumpa.
"Kluczowe będzie czy Trump od pierwszego dnia będzie działał na dużą skalę, czy będzie od razu wydawał rozporządzenia wykonawcze i czy będzie bardzo głośny. Mówił dotąd wiele rzeczy i zobaczymy, czy więcej mówił niż będzie działał” – powiedział Kevin Thozet, członek komitetu inwestycyjnego w Carmignac.
"Czy panuje oczekiwanie, że Trump wprowadzi taryfy? Tak. Trudno jednak powiedzieć, co dokładnie to oznacza. Podejrzewam, że lekka forma wdrożenia taryf jest uwzględniona w wycenach rynkowych, ale nie sądzę, aby była to wycena bardziej drakońskiego scenariusza, takiego jak powszechne taryfy na bardzo wysokim poziomie” — powiedział Ben Ritchie, szef akcji rynków rozwiniętych w abrdn.
Dolar umacnia się o 0,3 proc. wobec koszyka walut do 109,3 pkt.
Eurodolar spada o 0,2 proc. do 1,028.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,6 proc. do 156,3.
Rentowność 10-letnich UST spada o 1 pb. do 4,60 proc.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spadła o 1 pb. do 2,54 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na luty tracą 0,4 proc. do 78,4 USD za baryłkę, a marcowe futures na Brent spadają o 0,3 proc. do 81,1 USD/b. (PAP Biznes)
tus/ ana/