DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w USA kończą dzień małymi zmianami
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów. W centrum uwagi inwestorów były zapowiedzi taryf celnych nakładanych przez prezydenta Donalda Trumpa oraz najnowsze dane makro z amerykańskiej gospodarki.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,01 proc., do 42.587,50 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,16 proc. i wyniósł 5.776,65 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,46 proc. do 18.271,85 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 traci 0,60 proc. i wynosi 2.096,72 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 2,35 proc. do 17,07 pkt.
Inwestorzy w dużej mierze pominęli marcowe dane o zaufaniu konsumentów opublikowane we wtorek, które odzwierciedlały znaczny spadek krótkoterminowych prognoz amerykańskich konsumentów dotyczących dochodów, biznesu i warunków pracy.
"Nastroje wśród inwestorów, konsumentów i przedsiębiorstw nadal słabną, ponieważ obawy gospodarcze i niepewność dotycząca polityki gospodarczej zbierają swoje żniwo" – powiedział Bret Kenwell, amerykański analityk inwestycyjny w eToro, cytowany przez CNBC.
"Dopóki nie będzie większej pewności na froncie taryfowym i makroekonomicznym, nastroje i zaufanie pozostają wrażliwe" - dodał.
Kenwell zwrócił uwagę, że raporty o PKB i PCE z tego tygodnia, z których ten ostatni służy jako preferowany wskaźnik inflacji przez Rezerwę Federalną, a także raport o zatrudnieniu w przyszłym tygodniu mogą dać dalszą jasność co do stanu gospodarki.
„Możliwość, że ugryzienie nie będzie aż tak poważne, nie oznacza, że nie będzie bolało. Teraz widzimy klasyczny przykład mechanizmu kupuj plotki, sprzedawaj fakty. Na rynku akcji nadal jest wiele słabości. W końcu rynek może znowu spaść, a kupujący nie chcą znaleźć się po niewłaściwej stronie ruchu” — powiedziała Daniela Hathorn, starsza analityczka rynkowa w Capital.com.
„Tylko pandemia Covid-19 wywołała większe obawy dotyczące niepewności politycznej na poziomie globalnym. Obecnie stoimy w obliczu licznych źródeł ryzyka, przy czym ryzyko eskalacji wojny handlowej wyróżnia się jako kluczowy element do obserwowania” — powiedział Benoit Anne, starszy dyrektor zarządzający w MFS Investment Management.
Prezes Rezerwy Federalnej w Atlancie Raphael Bostic powiedział we wtorek, że spodziewa się, iż wysoka inflacja powstrzyma bank centralny USA przed obniżeniem stóp procentowych więcej niż raz w tym roku.
We wtorek inwestorzy otrzymali sporą porcję najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki.
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed w marcu wyniósł -4 pkt. wobec +6 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie +8 pkt.
Sprzedaż nowych domów w USA w lutym wyniosła 676 tys. w ujęciu rocznym, wobec oczekiwanych 682 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano sprzedaż w wysokości 664 tys., po korekcie z 657 tys.
W ujęciu mdm sprzedaż nowych domów wzrosła o 1,8 proc. wobec spadku o 6,9 proc. mdm miesiąc wcześniej, po rewizji z -10,5 proc. Analitycy oczekiwali +4 proc.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł w marcu do 92,9 pkt. z 98,3 pkt. miesiąc wcześniej - wynika z raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 94,2 pkt.
Indeks cen domów S&P/Case-Shiller, obrazujący ceny nieruchomości w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych, wzrósł w styczniu o 4,7 proc. rdr i o 0,5 proc. mdm.
Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie o 4,6 proc. rdr. i 0,4 proc. mdm.
Miesiąc wcześniej indeks wzrósł o 4,48 proc. rdr i 0,52 proc. mdm.
Indeks cen nieruchomości FHFA (Federal Housing Finance Agency), informujący o zmianach średnich cen domów jednorodzinnych w USA, w styczniu wzrósł o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. Rynek oczekiwał, że indeks wzrośnie o 0,2 proc. mdm. Miesiąc wcześniej indeks cen nieruchomości FHFA wzrósł o 0,5 proc., po korekcie.
Wall Street była ostatnio zaniepokojona potencjalnym wzrostem inflacji i spowolnieniem wzrostu gospodarczego w oczekiwaniu na wzajemne cła prezydenta Donalda Trumpa, które mają zostać nałożone na 2 kwietnia.
Inwestorzy odetchnęli w poniedziałek z ulgą na wieść o doniesieniach, że Biały Dom może zawęzić zakres obowiązujących ceł.
Trump powiedział później prasie, że "może dać wielu krajom przerwy" w sprawie wzajemnych ceł. Dodał, że cła na niektóre sektory, takie jak farmaceutyczny i motoryzacyjny, nadal będą obowiązywać w najbliższej przyszłości.
Wiadomość ta spowodowała, że w poniedziałek akcje gwałtownie wzrosły, a Dow poszybował o ponad 600 punktów. Akcje były burzliwe w ostatnim miesiącu. W pewnym momencie na początku marca indeks S&P 500 znalazł się w terytorium korekty.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na kwiecień zwyżkują o 0,03 proc. do 69,14 USD za baryłkę, a kwietniowe futures na Brent rosną o 0,18 proc. do 73,13 USD/b. (PAP Biznes)
pr/