DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street znowu dzień z rekordami wszech czasów
Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła kontynuację solidnych wzrostów i kolejne historyczne rekordy najważniejszych indeksów. Inwestorzy liczą na kolejną obniżkę stóp proc. przez Rezerwę Federalną.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,34 proc. i wyniósł 47.706,37 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,23 proc. i wyniósł 6.890,89 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,80 proc. do 23.827,49 pkt.
Wszystkie trzy główne indeksy amerykańskich giełd zakończyły notowania na historycznie rekordowych poziomach.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 0,55 proc. do 2.506,65 pkt.
Indeks VIX rośnie o 3,99 proc. do 16,42 pkt.
Akcje Nvidii wzrosły o około 5 proc. i ustanowiły nowy historyczny rekord. Ulubieniec hossy naAI ogłosił we wtorek na konferencji GTC szereg informacji, w tym o partnerstwie z fińską firmą Nokia. Nvidia obejmie udziały w Nokii o wartości 1 miliarda dolarów, a Nokia zadeklarowała, że przeznaczy te środki na częściowe finansowanie swoich planów w zakresie sztucznej inteligencji.
Inne firmy związane ze sztuczną inteligencją, takie jak Broadcom również odnotowały wzrost notowań.
Akcje Microsoft wzrosły o około 2 proc. przed publikacją wyników finansowych po zamknięciu sesji w środę.
Notowania Apple przekroczyły wartość biliony dolarów.
Oprócz Microsoftu i Apple, w tym tygodniu ma opublikować raporty szereg spółek ze „Wspaniałej Siódemki”, takich jak Alphabet, Amazon i Meta Platforms .
Te pięć spółek łącznie odpowiada za około jedną czwartą całkowitej wartości indeksu S&P 500.
Jak dotąd sezon wyników finansowych rozpoczął się „fantastycznie” - powiedział Mike Dickson z Horizon Investments w rozmowie z CNBC.
Według danych FactSet, około jedna trzecia spółek z indeksu S&P 500 opublikowała raporty, z czego 83 proc. przekroczyło oczekiwania analityków.
„Oczywiście wyceny były dość wysokie w porównaniu z historycznymi standardami i prawdopodobnie otrzymaliśmy już całą pomoc, jaką mogliśmy uzyskać od Fed, bez obawy, że coś pójdzie nie tak” – powiedział szef działu badań i strategii ilościowych firmy.
„Musimy kierować się zyskami i, szczerze mówiąc, na początek, absolutnie to zauważyliśmy” – kontynuował Mike Dickson, zauważając, że „musimy zobaczyć, co te giganty mają do powiedzenia”.
Oczekuje się, że Fed obniży swoją stopę referencyjną po raz drugi w 2025 roku w środę. Inwestorzy liczą również na sygnał od prezesa Fed Jerome’a Powella, że bank centralny obniży stopy procentowe po raz kolejny na ostatnim posiedzeniu w tym roku, w grudniu.
Inwestorzy podczas poniedziałkowej sesji z zadowoleniem przyjęli ochłodzenie napięć między USA a Chinami przed długo oczekiwanym spotkaniem prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Chin Xi Jinpingiem w czwartek.
Trump powiedział w poniedziałek, że oba kraje mają zawrzeć umowę handlową, która mogłaby objąć chińskie ograniczenia dotyczące minerałów ziem rzadkich, zakupy soi i TikToka.
„Wall Street Journal” doniósł we wtorek, że cła na towary z Chin zostaną obniżone, jeśli Pekin zaostrzy przepisy dotyczące eksportu chemikaliów, które produkują fentanyl.
„Rynek oczekuje czegoś rozstrzygającego w wyniku tego spotkania” – powiedział Dickson.
„Jeśli nie osiągniemy jakiegoś porozumienia, które trafi na pierwsze strony gazet, myślę, że będzie to rozczarowanie. To niekoniecznie oznacza, że cała sprawa jest rozwiązana. Oznacza to jedynie, że nastąpił wyraźny postęp i że coś zostało uzgodnione” - dodał.
Analitycy oczekują, że w środę Rezerwa Federalna ogłosi obniżkę stóp procentowych po zakończeniu dwudniowego posiedzenia w sprawie polityki pieniężnej.
Rynki wskazują na niemal 100 proc. prawdopodobieństwo, że Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zatwierdzi drugą z rzędu obniżkę stopy funduszy federalnych o punkt procentowy, czyli 25 punktów bazowych. Obecnie docelowy poziom oprocentowania kredytów overnight wynosi od 4 do 4,25 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad zniżkują o 1,84 proc. do 60,18 USD za baryłkę, a grudniowe futures na Brent spadają o 1,84 proc. do 64,41 USD/b. (PAP Biznes)
pr/