DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach mieszany sentyment
Na azjatyckich giełdach w czwartek inwestorzy są w mieszanych nastrojach po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił 50-procentowe cło na miedź i wysłał kolejną porcję listów nakładających na różne kraje wyższe taryfy. Na rynku walutowym USD jest słabszy wobec euro. Bitcoin jest wyceniany po ok. 111.100 USD za token. Notowania złota rosną - informują maklerzy.
W Japonii Nikkei 225 zniżkuje o 0,58 proc., a Topix spada o 0,80 proc.
W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 0,55 proc., a CSI 300 jest wyżej o 0,60 proc.
W Hongkongu Hang Seng zwyżkuje o 0,41 proc.
W Korei Południowej KOSPI jest wyżej o 1,28 proc.
Na Tajwanie TAIEX idzie w górę o 0,74 proc.
W Indiach Sensex zniżkuje o 0,36 proc.
Analitycy wskazują, że kolejne decyzje taryfowe prezydenta USA Donalda Trumpa zaostrzają napięcia handlowe na świecie.
W środę prezydent USA ogłosił, że 1 sierpnia nałoży 50-procentowe cło na importowaną do jego kraju miedź. Ocenił, że dzięki temu Stany Zjednoczone znów zbudują dominujący przemysł miedziowy.
„Ogłaszam 50-procentowe CŁO na miedź, obowiązujące od 1 sierpnia 2025 roku” - napisał Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
Dodał, że podjął decyzję po otrzymaniu pozytywnej oceny wpływu takiego kroku na bezpieczeństwo narodowe.
„Miedź jest potrzebna do produkcji półprzewodników, samolotów, okrętów, amunicji, centrów danych, baterii litowo-jonowych, systemów radarowych, systemów obrony przeciwrakietowej, a nawet broni hipersonicznej, której budujemy obecnie bardzo wiele. Miedź to drugi najczęściej wykorzystywany surowiec przez Departament Obrony!” - wskazał amerykański prezydent.
Prezydent USA Donald Trump w środę powiadomił też Brazylię o objęciu jej cłem w wysokości 50 proc. od 1 sierpnia.
W piśmie adresowanym do prezydenta Brazylii Luiza Inacio Luli da Silvy Trump wyraził poparcie dla byłego przywódcy tego kraju Jaira Bolsonaro, na którym ciążą podejrzenia o planowanie zamachu stanu po przegranych wyborach.
Trump napisał, że sposób, w jaki Brazylia rzekomo traktuje Bolsonaro, to „międzynarodowa hańba”. Ocenił, że zarzuty wobec byłego prawicowego prezydenta Brazylii to „polowanie na czarownice” i zaapelował o zakończenie procesu.
Brazylijski real osłabił się do USD o prawie 3 proc.
Brazylia miała być obciążona minimalnym cłem w wysokości 10 proc. na mocy tzw. "taryf wzajemnych", które prezydent USA ogłosił w kwietniu.
John Authers, starszy wydawca i felietonista w Bloomberg Opinion ocenia, że cła w wysokości 50 proc. to kara, a nie handel.
"Cła w wysokości 50 proc. mają na celu karę, a nie handel" - pisze Authers.
"Jakby kawa nie była jeszcze wystarczająco droga. +Ucisk+ Brazylii (przez USA) sprawi, że Amerykanie zapłacą jeszcze więcej" - dodaje.
Oprócz Brazylii w środę pisma USA w sprawie stawek celnych otrzymało też siedem innych krajów.
"Najnowsze informacje dotyczące taryf celnych USA nadal wyglądają na kolejne akty inflacyjne mające na celu +samookaleczenie+ amerykańskiej gospodarki" - wskazuje Ray Attrill, szef strategii walutowej w National Australia Bank.
"To będzie sprzyjać kontynuacji wyprzedaży amerykańskich walorów" - dodaje.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 146,20 za 1 USD, stabilnie.
Euro jest po 1,1735 USD, wyżej o 0,1 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,34 proc., bez zmian.
Bitcoin kosztuje 111.118 USD za token, wyżej o 0,3 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.317 USD za uncję, wyżej o 0,1 proc.
W Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,17 proc., na FTSE 100 rosną o 0,46 proc., na CAC 40 idą wyżej o 0,27 proc., a na DAX zwyżkują o 0,21 proc.
Notowania giełdowe w Europie zakończyły sesję w środę ze wzrostami.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zyskał 1,37 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 1,42 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 1,44 proc., a brytyjski FTSE wzrósł o 0,15 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -0,27 proc. do -0,29 proc.
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,49 proc. i wyniósł 44.458,30 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,61 proc. i wyniósł 6.263,26 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,95 proc. do 20.611,34 pkt. (PAP Biznes)
aj/ ana/